Jaki zawód wybralibyście gdyby nie obce wpływy i choroba?

Moderator: moderatorzy

Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10285
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Jaki zawód wybralibyście gdyby nie obce wpływy i choroba?

Post autor: Pamal »

Obawiam się, że skłonności (zwierzali mi się wszyscy, nawet jak pijak chciał w autobusie się pozwierzać, dosiadał się do mnie 😉 skierowałyby mnie na psychologię i starałabym się zostać (kiepską) psychoterapeutką.
Bo anglistyka to kolejny fejk nie lubiłam czytać po angielsku powieści, nie zostałabym nauczycielką ani tłumaczką.
Ale miałam w liceum korepetytorkę, która mnie terapeutyzowała za pomocą "Placu Waszyngtona".
Może stąd ta obsesja anglistyki?
Ostatnio zmieniony śr maja 14, 2025 7:59 pm przez Pamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10285
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Jaki zawód wybralibyście gdyby nie obce wpływy i choroba?

Post autor: Pamal »

Czytam ciekawą książkę z wypożyczalni
Work in the 21st century
Conte Landy
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10285
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Jaki zawód wybralibyście gdyby nie obce wpływy i choroba?

Post autor: Pamal »

Przerabiam też książkę
This working life
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 7395
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Jaki zawód wybralibyście gdyby nie obce wpływy i choroba?

Post autor: amigo »

moze recepsjonista w hotelu albo cos z angielskim.
Awatar użytkownika
Dobro
zaufany użytkownik
Posty: 18770
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
Status: Karuṇā करुणा
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Jaki zawód wybralibyście gdyby nie obce wpływy i choroba?

Post autor: Dobro »

Myślę, że to bez znaczenia. Mam wrażenie że choroba mi dala więcej siły wewnętrznej, niż bym miał z życia "normalnego".
Życie zmarnować to nie sztuka. Łatwo nie jest i nigdy nie było ale lekcje wyniosłem.
:angelic-blueglow:
Awatar użytkownika
Jeżyk
zaufany użytkownik
Posty: 2275
Rejestracja: pn lis 06, 2006 12:32 pm

Re: Jaki zawód wybralibyście gdyby nie obce wpływy i choroba?

Post autor: Jeżyk »

Zostałabym zakonnicą lub pracownikiem naukowym/ profesorem wykładowcą na katolickiej uczelni. Przed zachorowaniem zgłosiłam się na studia doktoranckie oraz wieczorową psychologię oraz chciałam zapisać się na studium katechumenatu w Krakowie - przygotowanie osób dorosłych do sakramentów inicjacji chrześcijańskiej. Choroba zabrała mi Boga - nie wierzę już że Bóg istnieje - to wszystko co czułam wobec Niego to tylko choroba umysłu fatamorgana
Sposób na długie życie - CZUŁOŚĆ, BEZINTERESOWNOŚĆ, AKCEPTACJA
brzydki_umysł
zarejestrowany użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: wt sty 28, 2025 8:15 am
płeć: mężczyzna

Re: Jaki zawód wybralibyście gdyby nie obce wpływy i choroba?

Post autor: brzydki_umysł »

Policjant albo żołnierz zawodowy, ewentualnie rolnik.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10285
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Jaki zawód wybralibyście gdyby nie obce wpływy i choroba?

Post autor: Pamal »

Wybierałam się na amerykanistykę,
dlatego czytam America A narrative history
azja
bywalec
Posty: 85
Rejestracja: pn paź 26, 2020 5:58 pm
Status: rencista
płeć: mężczyzna

Re: Jaki zawód wybralibyście gdyby nie obce wpływy i choroba?

Post autor: azja »

Ja bym wybrał zawód fotografa sportowego. Teraz sporadycznie robię zdjęcia sportowe tak amatorsko i bardzo mi się to podoba.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10285
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Jaki zawód wybralibyście gdyby nie obce wpływy i choroba?

Post autor: Pamal »

Nie spotkałam filologa, który mówiłby wolno i z namysłem.
Malarze chyba mają pamięć wzrokową fotograficzną.
Jako dziecko nie zdawałam sobie sprawy,
że trzeba mieć talent i predyspozycje umysłowe.
ODPOWIEDZ

Wróć do „praca”