Sprawa Brata

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Sprawa Brata

Post autor: moi »

Nie myśl tak, Fheng.
Trzymaj się, opiekuj się sobą, daj sobie czas.

Pozdrawiam.m.
fheng
zaufany użytkownik
Posty: 543
Rejestracja: ndz wrz 18, 2011 1:07 am

Re: Sprawa Brata

Post autor: fheng »

moi pisze:Nie myśl tak, Fheng.
Trzymaj się, opiekuj się sobą, daj sobie czas.

Pozdrawiam.m.
Walkę o niego- bo ja sobie nie mogę pozwolić na żadne wyskoki choćby nie wiem co.
No i ja nie jestem chora na F20-co istotne.
Od piekła I nieba oddziela nad tylko życie-najkrótsza rzecz na świecie. .
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Sprawa Brata

Post autor: moi »

Fheng, nie da się walczyć o kogoś, jeśli ten ktoś chce przegrać. Nie ułożysz sobie za kogoś życia. Nie obwiniaj się za nic.

Pozdrawiam.m.
fheng
zaufany użytkownik
Posty: 543
Rejestracja: ndz wrz 18, 2011 1:07 am

Re: Sprawa Brata

Post autor: fheng »

moi pisze:Fheng, nie da się walczyć o kogoś, jeśli ten ktoś chce przegrać. Nie ułożysz sobie za kogoś życia. Nie obwiniaj się za nic.

Pozdrawiam.m.
Od 10 lat nie uznał, że jest chory.....wypluwał leki a w sumie był 19 razy w szpitalu....
Znajdywany na chodniku w innym mieście itd. Jego należało pilnować po prostu....jak się zaczynała jakaś jazda- to już należało reagowac. No ale so tego to trzeba być swiadomym tej choroby- a moja matka ledwo co wiedziała, co to jest:(
Od piekła I nieba oddziela nad tylko życie-najkrótsza rzecz na świecie. .
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Sprawa Brata

Post autor: moi »

Tym bardziej nie możesz się za nic winić. Na odległość niewiele mogłaś zdziałać.

Pozdrawiam.m.
fheng
zaufany użytkownik
Posty: 543
Rejestracja: ndz wrz 18, 2011 1:07 am

Re: Sprawa Brata

Post autor: fheng »

moi pisze:Tym bardziej nie możesz się za nic winić. Na odległość niewiele mogłaś zdziałać.

Pozdrawiam.m.
Teraz nie ma co gdybać....staram się niegdybać.

Natomiast zawsze zostaje poczucie ze COS więcej można było zrobić:(((

Marna pociecha jest taka- że już więcej cierpieć nie będzie:(((
Od piekła I nieba oddziela nad tylko życie-najkrótsza rzecz na świecie. .
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Sprawa Brata

Post autor: cezary123 »

fheng pisze: Marna pociecha jest taka- że już więcej cierpieć nie będzie:(((
Nie będzie cierpieć, jeżeli my go będziemy pamiętać z jak najlepszej strony. Uwolnił się od cierpień spowodowanych chorobą , na którą nie miał żadnego wpływu.
Wspominajmy go pozytywnie. Przynajmniej tyle my możemy dla niego zrobić.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Sprawa Brata

Post autor: Niemamnie »

Czy dla ciebie przestał być człowiekiem?
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Sprawa Brata

Post autor: cezary123 »

Dla kogo?
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Sprawa Brata

Post autor: Niemamnie »

Piszesz o nim jakby był już skreślony jako człowiek.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Sprawa Brata

Post autor: cezary123 »

Można wmawiać sobie, że gdzieś istnieje po to aby nie zmierzyć się z prawdziwymi emocjami po jego nieodwracalnej śmierci. Nie wiem czy to byłoby dobre.
Nie wszyscy wierzą w swoje zmartwychwstanie po śmierci, a wtedy nieważne czy brat Fheng, po śmierci gdzieś żyje, bo i tak się już nie spotkamy.
To co realnie pewne to jest to kim był tutaj i kim był dla nas,a my dla Niego i jak Go zapamiętaliśmy.
Oczywiście wiara pomaga. Można sobie wyobrazić że on jest już u łaskawego Boga, ale dla nas jest niedostępny dopóki nas Bóg tam nie przyjmie. A wiadomo, że po śmierci tylko Bóg może owemu człowiekowi dać prawdziwe istnienie inne i lepsze od takiego jak w naszych wspomnieniach o Nim.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Sprawa Brata

Post autor: Niemamnie »

Obudowa umarła, umysł pozostał. Dalej jest człowiekiem, może ktoś mu pomógł trafić gdzieś wyżej bo będąc w psychozie bez pomocy mógł nie dać rady.

fheng jak chciałbyś kontaktu z bratem to pisz na PW, skieruję Cię w odpowiednie miejsce.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Sprawa Brata

Post autor: cezary123 »

Nie ma żadnego kontaktu ze zmarłymi.
To pseudoosobowości produkowane przez nasz mózg. Niektórzy szarlatani ciągną z tego nieuczciwie kasę.
Niczym się te złudzenia kontaktu nie różnią od wspomnień zachowanych w naszej pamięci, kiedy odbieraliśmy zmysłami naszych bliskich.
Teraz nic to naprawdę naszym zmarłym nie pomoże.

Lepiej solidnie opłakiwać bliskich niż wmawiać sobie, że jego obraz i kopia w naszych umysłach to on sam
Jedyny kontakt to spotkanie kiedy wszyscy razem zakończymy nasz ziemski bieg. Jeżeli kochaliśmy naszych bliskich na pewno się odnajdziemy. :)
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Sprawa Brata

Post autor: Niemamnie »

Kontakt jest za darmo.
Weryfikacja przez zainteresowanego, na ogół zmarli podają jakieś hasło które tylko dana osoba prosząca o kontakt jest w stanie odczytać.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Sprawa Brata

Post autor: cezary123 »

A kto mi udowodni że to sam zmarły a nie jego kopia utworzona przez mój mózg?
Przecież my nawet za ich życie nie wiedzieliśmy kim oni naprawdę są.
Inni ludzie dla nas są tylko zjawiskami biologiczno - fizycznymi zachodzącymi przed naszymi oczami.
Uznajemy ,że istnieją , choć nigdy nie mogliśmy ich istnienia doświadczyć od wewnątrz jak swojego własnego. Wywoływanie duchów to naiwne i żałosne próby skopiowania tych zdarzeń, a nie przywołania z poza śmierci tych ludzi , którymi oni byli jak my jesteśmy teraz . Nawet skopiowanie go całego fizycznie nie spowoduje że to on sam otworzy szczęśliwie oczy wśród nas , tylko może to być ktoś drugi. Nam może być wszystko jedno, jeżeli nie zależy nam na prawdzie, ale jemu nie jest wszystko jedno. Dla niego to różnica pomiędzy życiem a śmiercią.
Wywoływacze duchów i ich naiwni klienci powinni najpierw rozważyć taki ciekawy fakt:
viewtopic.php?f=12&t=8858


Lepiej pomódlmy się za uratowanie i pokój tego człowieka , którym był chory brat Fheng, jeżeli chcemy pomóc jemu samemu a nie tylko uciszyć emocje nas pozostałych przy życiu.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Sprawa Brata

Post autor: Niemamnie »

Przeczytaj książki Bruca Moena. Przedstawione tam metody są sprawdzone i nie ma mowy o wywoływaniu duchów, fachowo proces nazywa się Odzyskiwaniem.

Czy w to wierzysz czy nie, zawsze możesz spróbować na własną rękę. Ja uważam że są już profesjonaliści i moja skromna pomoc nie będzie potrzebna.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Sprawa Brata

Post autor: cezary123 »

Myślę że Fheng podobnie jak ja , uważa że coś takiego byłoby nie w porządku wobec naszych zmarłych bliskich.
To egoistyczne karmienie się ułudą, zamiast prawdziwej pamięci o tamtym człowieku i niepotrzebne przytłumienie zdrowej tęsknoty za nim.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Sprawa Brata

Post autor: Niemamnie »

Decyzja należy do Fhenga.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
fheng
zaufany użytkownik
Posty: 543
Rejestracja: ndz wrz 18, 2011 1:07 am

Re: Sprawa Brata

Post autor: fheng »

Fheng-to laska:D;)

Łukasz-wierzę, że w dobrej wierze to piszesz. Natomiast- czy ja wiem? należy sie cisza nad tą trumną.
Chociaz z ciekawości-opowiesz coś więcej o tym? praktykować pewnie nie będę-ale jestem ciekawa o czym Ty mówisz...
Od piekła I nieba oddziela nad tylko życie-najkrótsza rzecz na świecie. .
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Sprawa Brata

Post autor: Niemamnie »

Świat niefizyczny jest zbudowany z umownych jednostek organizacyjnych, tak zwanych Focusów, są to tak naprawdę stany umysłu.
Zmarli którzy nie byli zablokowani przez różne koleje życia udają się do Focus 27, tam mogą w spokoju funkcjonować, ulegać uzdrowieniu, czy zgłębiać tajniki całej wiedzy ludzkości.
Focus 24/25 to są terytoria systemów przekonać, udają się tam osoby głęboko religijne których światopogląd nie mógł zaprowadzić wyżej.
Focus 21 to jest świat duchów które snują się po Ziemi, trafiają tu przykładowo osoby z alzheimerem do których nie dociera możliwość pójścia wyżej. Osoba która umarła w psychozie może tutaj utknąć i należy jej się pomoc.

Do Odzyskań osób z focusa 21 albo należy mieć predyspozycje (zdolność do wchodzenia w niezwykle głębokie stany umysłu) albo należy ćwiczyć.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
ODPOWIEDZ

Wróć do „mój brat/siostra jest chory/a”