Szkoła ze schizofrenią
Moderator: moderatorzy
-
- bywalec
- Posty: 36
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2011 1:38 pm
Szkoła ze schizofrenią
Chodzę do II kl liceum. Powinnam teraz od października zaczynać studia ale z powodów zdrowotnych dwa razy powtarzałam klasę. Czasami brak mi sił do nauki, do spotykania się z nauczycielami, bo mam lekcje indywidualne. Jak Wy przetrwaliście szkołę z schizofrenią?
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Szkoła ze schizofrenią
Z powodu choroby miałam dwie dziekanki na studiach, ale w końcu udało mi się je skończyć. Mam nadzieję, że Tobie także uda się pomyślnie uporządkować sprawy związane z wykształceniem.
Pozdrawiam.m.
Pozdrawiam.m.
Re: Szkoła ze schizofrenią
Miałem do 30 IX urlop zdrowotny i teraz pewnie wystąpię o nowy ( jeszcze nie wiem, czy wrócę na drugie studia ).
Myślę, że dasz sobie radę.
Myślę, że dasz sobie radę.
-
- bywalec
- Posty: 36
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2011 1:38 pm
Re: Szkoła ze schizofrenią
A jakie macie oceny? Dobre czy złe?
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Szkoła ze schizofrenią
Przed chorobą uczyłam się średnio. Po powrocie ze szpitala miałam problemy z pamięcią i bardzo dużo się uczyłam. To spowodowało, że miałam lepsze oceny na studiach. Ukończyłam je z wyróżnieniem.
Moim zdaniem choroba może pomóc w osiąganiu pewnych celów: uczy samoobserwacji i samokontroli.
Pozdrawiam.m.
Moim zdaniem choroba może pomóc w osiąganiu pewnych celów: uczy samoobserwacji i samokontroli.
Pozdrawiam.m.
- marcelinka
- zaufany użytkownik
- Posty: 7964
- Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
- Kontakt:
Re: Szkoła ze schizofrenią
Ja jak zachorowałam to trafiłam do szpitala (z przerwami) na 5 miesięcy, i nie zaliczyłam 3 klasy technikum, później ją powtarzałam i też jej nie zaliczyłąm - przeniosłam się do liceum dla dorosłych (zaocznie) i tam podeszłam do matury i zdałam bardzo dobrze. Później zaczęłam studia (germanistykę) ale ich nie skończyłam, teraz jestem już na 2 roku politologii i radzę sobie rewelacyjnie - wszystko się uspokoiło - biorę ten sam lek od 3 lat (od ostatniego pobytu w spzitalu) i od 2 miesięcy nowy lek i jakoś funkcjonuję
Robię jeszcze zaocznie 2 inne kierunki i daję radę
Głowa do góry dasz radę 



Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia 

Re: Szkoła ze schizofrenią
To musisz mieć niezłą samodyscyplinę i zero abulii... Podziwiam.
Re: Szkoła ze schizofrenią
ja jestem na drugim roku, a w wieku jestem już takim, że wszelkie atrakcje związane ze studiowaniem powinnam mieć dawno za sobą.
pierwszy rok był makabryczny, jeździłam na zjazdy podczas przepustek ze szpitala.
dziś wróciłam z pierwszego zjazdu na drugim roku i masakra jeszcze większa, nie dość że całe wykłady przesypiałam(efekt nowych leków) to śpiąc nie przerywałam notowania, wychodziły z tego szlaczki które chyba tylko w aptece da się rozszyfrować.
No i nie ominęły mnie atrakcje, typu" wykładowca cały czas patrzy tylko na mnie, mówi tylko do mnie i to rzeczy bardzo przykre" sama nie wiem czy to mi się śniło, czy to były urojenia.
Uważam, że to moje studiowanie to jak lot na księżyc, nie mam zupełnie na to siły. Robię to tylko i wyłącznie dlatego żeby nie zawieść matki.
pierwszy rok był makabryczny, jeździłam na zjazdy podczas przepustek ze szpitala.
dziś wróciłam z pierwszego zjazdu na drugim roku i masakra jeszcze większa, nie dość że całe wykłady przesypiałam(efekt nowych leków) to śpiąc nie przerywałam notowania, wychodziły z tego szlaczki które chyba tylko w aptece da się rozszyfrować.
No i nie ominęły mnie atrakcje, typu" wykładowca cały czas patrzy tylko na mnie, mówi tylko do mnie i to rzeczy bardzo przykre" sama nie wiem czy to mi się śniło, czy to były urojenia.
Uważam, że to moje studiowanie to jak lot na księżyc, nie mam zupełnie na to siły. Robię to tylko i wyłącznie dlatego żeby nie zawieść matki.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: Szkoła ze schizofrenią
.
Ostatnio zmieniony ndz sty 06, 2013 8:09 pm przez Zagubiona we mgle, łącznie zmieniany 1 raz.
- what_a_feeling
- bywalec
- Posty: 120
- Rejestracja: pn lip 25, 2011 12:29 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Szkoła ze schizofrenią
Dlaczego nie starałaś się o nauczanie indywidualne? Ja miałem nauczanie przez całą 3 klasę liceum ale z powodu depresji i dostałem je bez problemu.Chodzę do II kl liceum.
Niby jest mniej godzin, ale nie masz żadnych stresów i więcej się nauczysz niż na normalnych lekcjach.
-
- bywalec
- Posty: 36
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2011 1:38 pm
Re: Szkoła ze schizofrenią
mam nauczanie indywidualne o III kl. gimnazjum
-
- bywalec
- Posty: 67
- Rejestracja: śr lis 09, 2011 4:46 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Szkoła ze schizofrenią
Ja dopiero zamierzam coś zacząć bo wkurza mnie już bycie na dnie i wiem że motywacja ekonomiczna nie ma sobie równych. Będzie dobrze bo musi a do tej pory udało mi się zdawać wszystko w czasie.
Re: Szkoła ze schizofrenią
Ja przez chorobę miałem 3 dziekanki, byłem w sumie na 3 kierunkach studiów z czego przez 6 lat robiłem 3 letniego licencjata, no nie było łatwo, ale się udało.
-
- bywalec
- Posty: 36
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2011 1:38 pm
Re: Szkoła ze schizofrenią
raido pisze:Dlaczego nie starałaś się o nauczanie indywidualne? Ja miałem nauczanie przez całą 3 klasę liceum ale z powodu depresji i dostałem je bez problemu.Chodzę do II kl liceum.
Niby jest mniej godzin, ale nie masz żadnych stresów i więcej się nauczysz niż na normalnych lekcjach.
mam pytanie a jakie oceny miałeś mimo indywidualnego?
- what_a_feeling
- bywalec
- Posty: 120
- Rejestracja: pn lip 25, 2011 12:29 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Szkoła ze schizofrenią
Już nie pamiętam, bo to 2 lata temu było, ale zawsze dostaje się lepsze oceny, bo nauczyciel na bieżąco sprawdza wiedzę i czasem daje, fory a nawet może dać lepszą ocenę na świadectwie.
Na indywidualnym dużo łatwiej było mi z matematyką - dostawałem 4, a po zakończeniu nauczania dostawałem ledwo 2, bo nic nie mogłem pojąć z takich lekcji
Na indywidualnym dużo łatwiej było mi z matematyką - dostawałem 4, a po zakończeniu nauczania dostawałem ledwo 2, bo nic nie mogłem pojąć z takich lekcji
-
- bywalec
- Posty: 36
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2011 1:38 pm
Re: Szkoła ze schizofrenią
Jestem zła na siebie. Mimo to, że mam nauczanie indywidualne wstępnie moja średnia na I semestr wyniesie 3.5 

Re: Szkoła ze schizofrenią
Ja przez około dwa lata uczęszczałam do szkoły przyszpitalnej. Był to oddział dzienny młodzieżowy oraz oddział stacjonarny młodzieżowy w krakowskiej klinice.
Maturę zdałam planowo, ale nie zapisywałam się na żadne studia. Nie byłam w stanie się uczyć. Potem kilkakrotnie zaczynałam różne kierunki, ale nigdy nie udało mi się czegoś skończyć.
Taki marazm...
Maturę zdałam planowo, ale nie zapisywałam się na żadne studia. Nie byłam w stanie się uczyć. Potem kilkakrotnie zaczynałam różne kierunki, ale nigdy nie udało mi się czegoś skończyć.
Taki marazm...
No more death