Różne odbieranie schizofrenii przez kobiety i mężczyzn

informacje naukowe, medyczne

Moderator: moderatorzy

irena
zaufany użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 11:52 am

Różne odbieranie schizofrenii przez kobiety i mężczyzn

Post autor: irena »

Po lekturze FORUM doszłam do wniosku, iż schizofrenia jest w inny sposób przeżywana (odbierana ) przez kobiety , a w inny przez mężczyzn. Moim zdaniem wynika to z różnicy psychik obojga płci. Co Wy na to ?
irena
zaufany użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 11:52 am

Re: Różne odbieranie schizofrenii przez kobiety i mężczyzn

Post autor: irena »

Zachowujemy więcej dystansu do wszystkiego, a Wy macie wygórowaną dumę.
Świat widzimy tak samo, bo jest ten sam dla nas i dla Was tylko stosunek do niektórych spraw mamy nieco inny. My potrafimy przyjąć Waszą pomoc i szybciej zaufać, Wy uważacie, że jesteście wszechwiedzący i najsilniejsi.
A w sprawie schizofrenii też są różnice, ale nie ważne. Chyba wątek nie trafiony. BO KOTY i MYSZY są obojga płci.
irena
zaufany użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 11:52 am

Re: Różne odbieranie schizofrenii przez kobiety i mężczyzn

Post autor: irena »

I tu się pomyliłeś. Nie znasz psychiki kociej. To kotki są łowne, a koty leniwe.
Kot śpi, a myszy harcują. Taki to tam i łowca.

Z tym eksperymentem to też nie tak, bo to zależy bardziej od psychiki, gustu itp... , a nie od płci.

A co ze schizofrenią, dostrzegasz różnice ? Tyle jest typów schizofrenii, ile chorych na nią ludzi, ale zawsze są jakieś reguły. Te reguły dowodzą, że to jest nasz umysł, a nie wpływy zewnętrzne ?
irena
zaufany użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 11:52 am

Re: Różne odbieranie schizofrenii przez kobiety i mężczyzn

Post autor: irena »

"Agresywny fallus i bierna wagina."

Nie śmię polemizować własnymi słowy.

"Kobieta powinna stwarzać sytuacje, a mężczyzna je wykorzystywać". Gilbert Cesbron

A od siebie dodam:
Myśliwy: Mierzy ponad cel, by trafić do celu
Bo
Kobieta to magnes: przyciąga lub odpycha.
A i tak
PAN BÓG kule nosi.
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Różne odbieranie schizofrenii przez kobiety i mężczyzn

Post autor: dan »

Mózg kobiety różni się od mózgu mężczyzny. To chyba najbardziej obiektywna różnica, po której można łatwo dojść do tego, że świat widziany oczyma kobiety jest inny od tego jak go postrzega mężczyzna. Na pocieszenie szanownych forumowiczek dodam, że mężczyźni coraz bardziej upodabniają się do kobiet, granice się wyrównują(metroseksualizm choćby). Szacuje się, że fikcja przedstawiona w dobrym, polskim filmie pt. "Seksmisja" prawdopodobnie przestanie być niebawem zaledwie fikcją.
Popieram to, ponieważ:

1. Kobiety są ze swej natury przeważnie bardziej ambitne i zawzięte od mężczyzn, w związku z czym wytrwalej dążą do swojego celu i potrafią wykorzystywać lepiej wszelkie półśrodki aby go osiągnąć.
2. Siła fizyczna straciła i wciąż traci na wartości.
3. Kobiety lepiej znoszą ból fizyczny oraz psychiczny(szybciej mija, szybciej o nim zapominają). Co wynika już z anatomicznych uwarunkowań. Musi tak być bo przecież kobieta jest przystosowana anatomicznie do rodzenia dzieci, pamiętając bóle porodowe, tak jak mężczyzna pamięta każdy ból szczegółowo nie zdecydowałaby się raczej na "powtórkę z rozrywki". Jeśli chodzi o psychiczny, to łatwo to można zauważyć na przykładzie zawodów miłosnych. Kobieta, być może, faktycznie przeżywa je zwykle bardzo intensywnie. Lecz znów, szybciej on mija i szybciej o nim zapomina, podczas gdy mężczyzna tkwi w swej rozpaczy długie miesiące a nawet lata... świetlne.

Zapachniało generalizacją... Wiadomo, że zawsze znajdą się jakieś wyjątki, odstępstwa od reguły ;)

Tak, że niedługo słynny już tekst, który bawi pokolenia: "Albercik! Kobieta mnie bijeee..." nabierze całkiem innego wydźwięku. :lol:
Zapraszam do rozmowy na czacie.
irena
zaufany użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 11:52 am

Re: Różne odbieranie schizofrenii przez kobiety i mężczyzn

Post autor: irena »

Na tak, czeka nas zniewiściały świat mężczyzn, bo jak się okazuje to kobiety są tą silną połową ludzkości. Czy jednak jest tak , jak pisze autor słów:
"Jeśli chodzi o psychiczny, to łatwo to można zauważyć na przykładzie zawodów miłosnych. Kobieta, być może, faktycznie przeżywa je zwykle bardzo intensywnie. Lecz znów, szybciej on mija i szybciej o nim zapomina, podczas gdy mężczyzna tkwi w swej rozpaczy długie miesiące a nawet lata... świetlne".
I kto to pisze, kobieta, czy zniewiściały mężczyzna ?
Na Forum zauważyłam kilka przypadków schizofrenii paranoidalnej, oczywiście u kobiet, polegającej na "zakochaniu się w jakim urojonym mężczyźnie".
" Z miłości można oszaleć, ale nie zwariować". Kobiety nawet i to potrafią, i to jest ta subtelna różnica w budowie mózgu.
irena
zaufany użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 11:52 am

Re: Różne odbieranie schizofrenii przez kobiety i mężczyzn

Post autor: irena »

A kobiety stają się badziej męskie ( nie mylić - mężne).

Kiedyś miałam takie humorystyczne półkule mózgowe kobiety i mężczyzny.
U mężczyzny najwięcej skojarzń było z seksem, a u kobiet z czekoladą.

Ale równouprawnienie to całkiem co innego, to równe prawa, tak jak np. w przyjaźni.

Nie bądź męskim szowinistą, bo przestanę Cię lubić.
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Różne odbieranie schizofrenii przez kobiety i mężczyzn

Post autor: dan »

irena pisze:I kto to pisze, kobieta, czy zniewiściały mężczyzna ?
Ani jedno ani drugie:)
Zwykle nie odpowiadam na osobiste wycieczki, jednak tutaj się pokuszę o komentarz, bo to dość drażliwy temat dla mnie.
Zdaję sobie sprawę czego zwykle szukają kobiety, tworząc jedynie romantyczną otoczkę w swych marzeniach.
"Chłopa", co to wychędoży, po czym splunie, łyknie kufel piwa, klepnie w poślada i beknie potężnie winszując sobie swej samczej nonszalancji...
irena pisze:Na Forum zauważyłam kilka przypadków schizofrenii paranoidalnej, oczywiście u kobiet, polegającej na "zakochaniu się w jakim urojonym mężczyźnie".
" Z miłości można oszaleć, ale nie zwariować". Kobiety nawet i to potrafią, i to jest ta subtelna różnica w budowie mózgu.
Może dlatego, że kobietom wypada(kochane słowo) bez uszczerbku na reputacji opowiadać o takiej tematyce urojeń. Widzisz, ja osobiście znam wielu, na prawdę wielu mężczyzn, będących w taki sposób "oszalałych".
irena pisze:Na tak, czeka nas zniewiściały świat mężczyzn, bo jak się okazuje to kobiety są tą silną połową ludzkości.
Tutaj już się skończyła rzeczowość dyskusji. Resztę można potraktować jako flirt ;)
(BTW, to jest świetny przykład kobiecej zawziętości).

P.S. Tak serio, to teraz role się po prostu odwróciły. Rola kobiety była bagatelizowana przez wieki, wynikało to z zapotrzebowania na siłę fizyczną. To zrodziło frustrację, która teraz zbiera swoje plony. Nadszedł czas odwetu i mężczyzna płaci za wieki swego panowania, i albo się przystosuje albo zginie. A jak powszechnie wiadomo - nie przetrwa ta jednostka, która jest silniejsza, lecz ta, która umie się lepiej przystosować:).
Zapraszam do rozmowy na czacie.
irena
zaufany użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 11:52 am

Re: Różne odbieranie schizofrenii przez kobiety i mężczyzn

Post autor: irena »

Bogus pisze: Rola kobiety, to największa i najbardziej odpowiedzialna rola w historii dziejów.
Ona to bowiem jest MATKĄ i ŻONĄ.
A teraz kobiety robią "kariery" i rywalizują z mężczyznami, czy to jest normalne?
A dom, rodzina, dzieci, gdzie w tym życiu szczura z wyścigu, jest na to miejsce?
Do walki o prawa zawodowe, prawo do pracy na równych zasadach, zmusiło kobiety:
- życie na łasce "pana i władcy",
- rozwój cywilizacji.
A co się działo, gdy "pan i władca" zachorował i nie mógł utrzymać rodziny, albo najnormalniej się rozpił ? Wtedy ta MATKA I ŻONA musiała zarobić, tak oczywiście jak potrafiła. Czy jest coś w tym złego, że teraz zarabia robiąc tzw. "karierę".
Walka o równość i wloność słowa to walka o wyzwolenie. Wolność jest dana każdemu człowikowi w momencie urodzenia. Małżeństwo tej wolności odebrać nie może.
A przecież dobrze wiecie, że rola MATKI I ŻONY, nadal została dla nas najważniejsza.

http://quizy.interia.pl/facet/quiz/czy- ... winista,79
Ostatnio zmieniony wt gru 02, 2008 2:31 pm przez irena, łącznie zmieniany 1 raz.
irena
zaufany użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 11:52 am

Re: Różne odbieranie schizofrenii przez kobiety i mężczyzn

Post autor: irena »

dan pisze: Zdaję sobie sprawę czego zwykle szukają kobiety, tworząc jedynie romantyczną otoczkę w swych marzeniach.
"Chłopa", co to wychędoży, po czym splunie, łyknie kufel piwa, klepnie w poślada i beknie potężnie winszując sobie swej samczej nonszalancji...

Widzisz, ja osobiście znam wielu, na prawdę wielu mężczyzn, będących w taki sposób "oszalałych".
No to normalni są tylko ci, co to z miłości zwariowali i stali się szaleni.
Tak naprawdę w głębi duszy wszystkim chodzi tylko o jedno. :twisted:
irena
zaufany użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 11:52 am

Re: Różne odbieranie schizofrenii przez kobiety i mężczyzn

Post autor: irena »

Bogus pisze:
Patrz szerzej, a nie tylko z żabiej perspektywy. ;)

To może czas do okulisty? :D

A te quizy tworzą Panie typu Kazimiera S., więc można je sobie darować. ;)
Moja opinia ma w tym temacie małe znaczenie, bo w praktyce jej nie stosowałam. Tak czy inaczej ulica nie powinna dzieci wychowywać, tylko oboje rodzice.

Ale złośliwość. Może jednak Kazimiera wcale nie taka głupia. :mrgreen:
irena
zaufany użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 11:52 am

Re: Różne odbieranie schizofrenii przez kobiety i mężczyzn

Post autor: irena »

Bogus pisze: Albo coś u niej z orientacją nie tak, bo to częsta przyczyna zajadłego feminizmu. :D
Co za brak tolerancji. Niezastąpieni rycerze. :D
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: Różne odbieranie schizofrenii przez kobiety i mężczyzn

Post autor: Petruccio »

Bogus pisze:To zło w czystej postaci, bo nie taka jest historyczna rola kobiety.
Robiąc karierę, niemożliwe jest, aby wychować dzieci i mieć ciepły dom.
Moim zdaniem wychowanie dzieci i tworzenie atmosfery rodzinnej zależy od dwóch stron po równo. Nie mam nic przeciwko realizowaniu się zawodowemu kobiet, ale to samo dotyczy mężczyzn. Za bardzo się umniejsza w społeczeństwie roli ojca jako rodzica, który także powinien zajmować się domem. Czyli zwykły podział obowiązków.

Feministki nie wszystko mają złe; zastrasza tylko ich radykalizm. Np. skoro domagają się równouprawnienia, to niech będzie też równy wiek emerytalny itp...
irena
zaufany użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 11:52 am

Re: Różne odbieranie schizofrenii przez kobiety i mężczyzn

Post autor: irena »

No i 2:1 w tym równoupranieniu. Ktoś tu jest w mniejszości. :lol: :shock:
irena
zaufany użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 11:52 am

Re: Różne odbieranie schizofrenii przez kobiety i mężczyzn

Post autor: irena »

No teraz to chyba dwóch na jedną.

A karabin, to chyba już kobiety przejeły. Przecież w armii są i to nie jednego kraju. Historycznie rzecz ujmując, z szablą bywało gorzej ! :P
irena
zaufany użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 11:52 am

Re: Różne odbieranie schizofrenii przez kobiety i mężczyzn

Post autor: irena »

Przecież w polskiej armi też są np. czołgistki.
Tam gdzie potrzebny jest spryt i inteligecnja. Przecież nikt nie mówi o sile fizycznej. Do tego są stworzeni mężczyżni.
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: Różne odbieranie schizofrenii przez kobiety i mężczyzn

Post autor: Petruccio »

Nie jestem przeciwko Tobie, Irenko.
Nie lubię tylko feministek (najczęściej), bo one z zasady nie lubią mężczyzn. A tak to pokojowa ze mnie istota :-).

Znam jedną feministkę, którą bardzo lubię. Ale ona nie jest rasową feministką, bo bardzo lubi uprzejmości typu: otwieranie drzwi w przejściu, ustąpienie miejsca siedzącego... Także ja nie etykietkuję.
irena
zaufany użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 11:52 am

Re: Różne odbieranie schizofrenii przez kobiety i mężczyzn

Post autor: irena »

Ja tam się nie wybieram z róznych przyczyn. Ale kady powinien mieć prawo do realizowania własnych marzeń. Nikt przecież mężczyznom niczego nie odbiera.

A wracajac do żaby i siły fizycznej to jest takie powiedzenie:

Chłop na kształt żaby, silniejszy od baby.

Więc PANOWIE do roboty.
irena
zaufany użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 11:52 am

Re: Różne odbieranie schizofrenii przez kobiety i mężczyzn

Post autor: irena »

To chyba remis w tym feministycznym pojedynku. :idea:

A może wiejska baba wygrałą :?:
irena
zaufany użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 11:52 am

Re: Różne odbieranie schizofrenii przez kobiety i mężczyzn

Post autor: irena »

Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „wiedza o schizofrenii”