Zmiana kwetaplex xr na jego zwykły odpowiednik.

kwetiapina, ketilept, ketipinor, seroquel

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
jojo
zaufany użytkownik
Posty: 2303
Rejestracja: czw gru 11, 2008 6:27 pm

Zmiana kwetaplex xr na jego zwykły odpowiednik.

Post autor: jojo »

Obecnie zażywam kwetaplex xr, w dawce 150 mg, czyli ten długo się uwalniający, ale grozi mi, że w związku z zaistniałą sytuacją, będę musiała przejść na zwykły kwetaplex, w dawce 100 mg i się boję, że będą tego jakieś negatywne konsekwencje. Mam słaby kontakt z moim psychiatrą, tylko SMS-owy, pisałam mu jak wygląda moja sytuacja z lekami, ale nic mi nie odpisał. On chyba ma mnie gdzieś... Nie chcę do niego wydzwaniać, bo wiem że tego nie chce... A wydawał się takim ,,ludzkim" lekarzem, prawdziwym fachowcem... Nawet nie przejął się tym, że kończy mi się hydroksyzyna, jedyny lek uspokajający, jaki mi pomaga, napisałam mu tylko, że rzadko go zażywam, ale jednak czasem miewam ataki paniki, a przecież nie będę zażywać leku z 2015 roku. :( Czy od razu grozi mi nawrót? Obecnie jestem we względnej remisji, tylko się boję, że moja Mama, albo ja złapiemy tego wirusa... Przestrzegam zasad, przeważnie siedzę w domu i tyję, rzadko wychodzę na zakupy i nie podoba mi się, że tak wcześnie zdjęli restrykcje, mimo że tzw. krzywa zachorowań się nie wypłaszczyła...

Wracając do tematu, skoro dobrze toleruję małe dawki leków, czy nie zaszkodzi mi zażywanie 100 mg zwykłego kwetaplex? Za około 12 dni będę zmuszona przejść na zwykły kwetaplex, którego mam 60 tabletek.

Nie dajmy się żadnej chorobie...
To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie. :(
Awatar użytkownika
jojo
zaufany użytkownik
Posty: 2303
Rejestracja: czw gru 11, 2008 6:27 pm

Re: Zmiana kwetaplex xr na jego zwykły odpowiednik.

Post autor: jojo »

Skontaktowałam się SMS-owo z moim lekarzem, nawet próbowałam do niego zadzwonić, wówczas nie odebrał, napisałam mu SMS-a z pretensjami, odpisał mi i wypisał mi receptę na wszystkie leki, które są mi potrzebne, uwzględniając hydroksyzynę i przysłał mi kod do e-recepty. Czyli zachował się właściwie... Dzięki niemu nie będę się bać, że pomimo zażywania leków zamkną mnie w szpitalu psychiatrycznym- miewałam takie koszmary. Czyli to prawdziwy fachowiec i ludzki lekarz. Niepotrzebnie na niego psioczyłam.

Nie będę przechodzić samowolnie z kwetaplex xr na jego zwykły odpowiednik. Poza tym zwykły kwetaplex, w dawce 50 mg mam zażywać dodatkowo jak będę miała pogorszenie. Pomimo strachu przed koronawirusem, oraz wychodzeniem z domu, jestem we względnej remisji, nawet nie słyszę żadnych głosów i rzadko miewam natrętne myśli.

Nie wiem co będzie za dwa miesiące, wówczas będzie mi potrzebna kolejna recepta...
To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie. :(
Awatar użytkownika
jojo
zaufany użytkownik
Posty: 2303
Rejestracja: czw gru 11, 2008 6:27 pm

Re: Zmiana kwetaplex xr na jego zwykły odpowiednik.

Post autor: jojo »

Znów mój lekarz, łaskawie, po wielu SMS-ach wypisał mi e-receptę na kwetaplex xr, więc nie muszę przechodzić na jego zwykły odpowiednik. Prosił by do niego nie dzwonić, a prawie w ogóle nie reagował na moje SMS-y. Mam nadzieję, że następnym razem wcześniej wypisze mi potrzebną receptę, bo jest moim lekarzem, a ja bynajmniej nie mam postawy roszczeniowej, tylko proszę go o to, co mi się należy, czyli o e-receptę. Kto mi ją wypisze, jak nie on?
To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie. :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „ketrel”