Czy tak już będzie zawsze?

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Margareth
zaufany użytkownik
Posty: 415
Rejestracja: sob cze 08, 2013 9:03 pm

Czy tak już będzie zawsze?

Post autor: Margareth »

Co jakiś czas zdarza mi się je słyszeć. Najdłużej miałam spokój pół roku. Bywają dni, że słyszę je non stop, bywają dni ciszy. Jest czas spokoju i później znowu.
Czy to kiedyś minie na stałe?
Zaznaczę, że nie ma na to wpływu nic. Ani emocje, ani zmęczenie, nic a nic. A to mnie męczy. Jak mam żyć jak każdy, skoro wpedzaja mnie w irracjonalne lęki.?
Nie ma już nic za ścianą powiek.
Błądząc Wśród Znaków
nadużywający
nadużywający
Posty: 1119
Rejestracja: sob lip 25, 2015 9:42 pm

Re: Czy tak już będzie zawsze?

Post autor: Błądząc Wśród Znaków »

szelest ciszy trolluje! moderatro! moderator! admin! policja! lekarz!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: Czy tak już będzie zawsze?

Post autor: Wspaniale »

Margareth pisze:Co jakiś czas zdarza mi się je słyszeć. Najdłużej miałam spokój pół roku. Czy to kiedyś minie na stałe?
Jak mam żyć jak każdy, skoro wpedzaja mnie w irracjonalne lęki.?
Żaden psychiatra z długoletnim stażem na pytanie nie odpowie inaczej
niż może minąć lub trwać do końca życia. Albo się nauczysz z tym żyć mimo albo będziesz się męczyła. Jak się nauczyć tego sam bym chciał wiedzieć. To chyba zależy od umiejętności radzenia sobie z przeciwnościami, trudami życia. Niektórzy radzą sobie ze wszystkim lub prawie, walczą wbrew i pomimo wszystkiego, innych zginają prozaiczne przeciwności losu.
Awatar użytkownika
Grażka73
zaufany użytkownik
Posty: 3052
Rejestracja: śr lis 18, 2015 10:50 pm
Lokalizacja: śląsk

Re: Czy tak już będzie zawsze?

Post autor: Grażka73 »

Moją córkę tak strasznie dobijają, chciałaby już ich nie słyszeć. Jednak jeszcze gorzej na nią działają widziadła, to już jest paskudztwo na maksa. Te wredna głosy już słyszy od pół roku, z różnym natężeniem, czasami jest ich mniej, kilka razy usłyszałam od niej że ma od nich spokój, ale ledwo 6 dni to trwało, teraz znowu jest w szpitalu od miesiąca, zobaczymy co będzie, będę ją wspierać i pomagać jak tylko się da. Wierzę że jest ci ciężko, to musi być strasznie nieprzyjemne. Mam nadzieję że znajdziesz na to sposób, może inne leki, wizyta u lekarza. Powodzenia życzę.
Dogmatyczne wyrocznie lekarskie nie robią już na mnie żadnego wrażenia.
eerie
zarejestrowany użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: pn sty 25, 2016 1:55 am
płeć: mężczyzna

Re: Czy tak już będzie zawsze?

Post autor: eerie »

Ja je słyszę od przeszło roku. W ostatnich miesiącach miałem kilka tygodni wytchnienia i znowu się pojawiły. Jutro mam wizytę u psychiatry. Może zwiększy mi dawkę leków...
Awatar użytkownika
lemro
zaufany użytkownik
Posty: 1570
Rejestracja: pt lut 25, 2011 5:33 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy tak już będzie zawsze?

Post autor: lemro »

U mnie głosy istnieją w mniejszym lub większym natężeniem od kiedy zachorowałem czyli 17 lat. Najgorsze dla mnie są głosy osób, które mi są w jakimś stopniu bliskie i się mieszają z prawdziwym i tymi urojonymi. Nie umiem ich rozróżniać bo są takie same. Pozdrawiam
Wystarczy tylko się uśmiechnąć, by ukryć zranioną duszę i nikt nawet nie zauważy, jak bardzo cierpisz....
Awatar użytkownika
Dobro
zaufany użytkownik
Posty: 18746
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
Status: Karuṇā करुणा
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Czy tak już będzie zawsze?

Post autor: Dobro »

U nas jeśli głosy są latami, pojawiają się od lat, znikają by znów wyjść... Ja tak mam, i żadne dawki duże nie pomogły. Dopiero teraz jest coraz lepiej, zapominam że są, nie słyszę ich.

Życzę żeby nie zajmowały Was głosy, da się z tym żyć.
Nie przywiązując do nich uwagi pójdą sobie same. I nie trzeba wiele wysiłku do tego, ale cierpliwości.

pozdrówki
:angelic-blueglow:
Awatar użytkownika
Grażka73
zaufany użytkownik
Posty: 3052
Rejestracja: śr lis 18, 2015 10:50 pm
Lokalizacja: śląsk

Re: Czy tak już będzie zawsze?

Post autor: Grażka73 »

Jak się cieszę Kruszku że tak sobie radzisz, super, powodzenia :P
Dogmatyczne wyrocznie lekarskie nie robią już na mnie żadnego wrażenia.
Awatar użytkownika
Dobro
zaufany użytkownik
Posty: 18746
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
Status: Karuṇā करुणा
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Czy tak już będzie zawsze?

Post autor: Dobro »

proszę. :)

to jest możliwe!
:angelic-blueglow:
Awatar użytkownika
Margareth
zaufany użytkownik
Posty: 415
Rejestracja: sob cze 08, 2013 9:03 pm

Re: Czy tak już będzie zawsze?

Post autor: Margareth »

A co można zrobić jeśli ciągle wierzę w to co mówią?
Nie ma już nic za ścianą powiek.
Awatar użytkownika
Grażka73
zaufany użytkownik
Posty: 3052
Rejestracja: śr lis 18, 2015 10:50 pm
Lokalizacja: śląsk

Re: Czy tak już będzie zawsze?

Post autor: Grażka73 »

Margareth pisze:A co można zrobić jeśli ciągle wierzę w to co mówią?
Jest to wytwór chorobowy, nie możesz im wierzyć, wiem, może mi się łatwo to mówi, ale poddać się nie można.
Dobrze by było pójść do lekarza, coś zmienić z lekami. Po obserwacji mojej córki, wiem że to strasznie wredny objaw. Musisz żyć unikając stresu, ponieważ może to generować objawy, jak najwięcej spokoju i zajęcia się czymkolwiek co sprawia ci przyjemność, robić coś. Siły ci życzę, powodzenia w walce.
Ostatnio zmieniony czw kwie 21, 2016 3:31 pm przez Grażka73, łącznie zmieniany 1 raz.
Dogmatyczne wyrocznie lekarskie nie robią już na mnie żadnego wrażenia.
Awatar użytkownika
Tal
zaufany użytkownik
Posty: 1843
Rejestracja: sob mar 08, 2014 5:44 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy tak już będzie zawsze?

Post autor: Tal »

Margareth pisze:A co można zrobić jeśli ciągle wierzę w to co mówią?
Najlepszym co możesz zrobić to zbudować sobie nowy system wartości, najlepiej oparty na Bogu i Biblii :)
Jeśli słyszysz głosy staraj się kontrować je swoimi myślami, że tak powiem.
Najprościej mówiąc zagłuszaj głosy swoim umysłem najlepiej wypełniony Jezusem;) i proś Go o zdrowie.
Nie daj się wciągać w ich dialog i pod żadnym pozorem nie wierz w nic co Tobie mówią!
Wyniesione z własnej praktyki.

ps. nie zapomnij o pożałowaniu za grzechy w następstwie czego odwróć się od niego, wybacz wszystkim którzy Cię skrzywdzili, wykaż pokorę, aby ukorzyć się przed Chrystusem i w konsekwencji zaproś Go do swojego życia, aby stał się Twoim Panem i osobistym zbawicielem. Pozdrawiam.

[youtube]Zj-9VUWK6UQ[/youtube]
"Bo wszystko, co się narodziło z Boga, zwycięża świat. A tym zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara." (1 J 5,4)
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Czy tak już będzie zawsze?

Post autor: miś wesołek »

[youtube]Jlwku6e7AhE[/youtube]
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
Chłopiec Papuśny
zaufany użytkownik
Posty: 2131
Rejestracja: pn kwie 18, 2016 10:36 am
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 46660127
Lokalizacja: Kiełczów

Re: Czy tak już będzie zawsze?

Post autor: Chłopiec Papuśny »

Ja słyszałem głosy w psychozie. Były to głosy komentujące moje zachowania. Wydawało się mi, że policja mnnie pilnuje bym sobie krzywdy nie zrobił. Były głosy, które wyzywały mnie od najgorszych. Nie myślałem w tym czasie o samobójstwie. Wydawało mi się, że biorę udział w szeroko zakrojonej akcji.... Na razie mam spokój, żadnej remisji. Tylko czasem się opierdzielam i mi z tym źle. Wrócę do swojego hobby. To pozwoli mi się czuć lepszym.
ODPOWIEDZ

Wróć do „głosy”