Gadanie do siebie/do innych

Moderator: moderatorzy

leonidas
zaufany użytkownik
Posty: 972
Rejestracja: czw gru 13, 2012 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Gadanie do siebie/do innych

Post autor: leonidas »

Ma ktoś z was tak, że ciągle gadacie do siebie, ale jednocześnie jest silne przekonanie, że w głowie mówi się do kogoś, np. przejeżdża nowy tramwaj obok mnie i wyobrażam sobie znajomego jak by był w mojej głowie i mówię do niego ,, o patrz nowy tramwaj jedzie" i tak mam ze wszystkim ciągle do kogoś gadam. Ciągle mam takie myśli prześladujące moich znajomych którzy to kpią ze mnie, wyśmiewają mnie, np. raz obierałem cebulę to wyobrażałem sobie myśl kolegi, który śmiał się ze mnie, że nie umiem obierać cebuli. Wszystko to dzieje się w mojej głowie. Pytałem się lekarza nie raz co to jest, ale on jakoś zawsze wymijająco odpowiada i nie znam odpowiedzi. Raz mi powiedział, że to przekroczyło granice natręctw jedyna odpowiedź jaką udało mi się z niego wyciągnąć.
Czy to nie jest czasami urojenie wpływu?
Matt
moderator
moderator
Posty: 2474
Rejestracja: wt cze 10, 2014 12:50 pm
płeć: mężczyzna

Re: Gadanie do siebie/do innych

Post autor: Matt »

No ja też sam ze sobą dużo gadam pewnie dla tego że prowadzę trochę samotny tryb życia. Ale jakoś mi to nie przeszkadza w życiu i przyzwyczaiłem się już do tego że tak mam.
W całym chaosie jest kosmos
w całym nie porządku sekretny porządek.
Awatar użytkownika
schizo11
zaufany użytkownik
Posty: 1053
Rejestracja: śr wrz 28, 2011 9:58 am
płeć: mężczyzna

Re: Gadanie do siebie/do innych

Post autor: schizo11 »

Ba. Nie wiem co to jest, ale brzmi znajomo.
Ja też tak miałem. Lubiłem sobie wyobrażać, że mówię do kogoś i mówiłem albo na głos (mała dawka leków), potem tylko w myślach (średnia dawka leku), a potem wcale (duża dawka leku).
Teraz biorę minimalną dawkę leku i już tego nie mam.

Nie zastanawiałem się nigdy nad tym co to jest. Mam to w dupie.
Awatar użytkownika
abagoth
zaufany użytkownik
Posty: 172
Rejestracja: śr paź 15, 2014 12:22 pm
płeć: mężczyzna

Re: Gadanie do siebie/do innych

Post autor: abagoth »

Też gadam do siebie. Wymyślam sobie scenki, odgrywam, mówię za kilka osób. Najczęściej przed spaniem, dla rozrywki. A (podobno) jestem całkiem zdrowy :D
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: Gadanie do siebie/do innych

Post autor: Petruccio »

Też tak miałem i wielu ludzi tak ma, nawet zdrowych. Obecnie staram się to ograniczać, bo to strasznie zżera energię i nic pozytywnego do życia nie wnosi. Zamiast skupiać się na rzeczywistości, wymyślamy jakieś fikcyjne sytuacje.
Obrazek
leonidas
zaufany użytkownik
Posty: 972
Rejestracja: czw gru 13, 2012 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Gadanie do siebie/do innych

Post autor: leonidas »

Gadałem z moją psycholog, która w przeciwieństwie niż, mój lekarz potrafi mi odpowiedzieć na pytanie i zastanawiała się początkowo nad urojeniami oddziaływania, ale jak jej powiedziałem, że słyszę ciągle piosenki w głowię to była przekonana, że to natręctwa są.
Awatar użytkownika
zaklinacz
bywalec
Posty: 49
Rejestracja: czw lip 10, 2014 10:45 pm
płeć: mężczyzna

Re: Gadanie do siebie/do innych

Post autor: zaklinacz »

Również rozmawiam ze sobą-mówię do siebie.Czytałem kiedyś artykuł kanadyjskich naukowców,że jest to normalny,zdrowy objaw :D

pozdr,zaklinacz
Awatar użytkownika
jojo
zaufany użytkownik
Posty: 2303
Rejestracja: czw gru 11, 2008 6:27 pm

Re: Gadanie do siebie/do innych

Post autor: jojo »

Jak byłam dzieckiem, to gadałam do siebie i wyobrażałam sobie, że z kimś rozmawiam. Potem pojawiły się omamy słuchowe.

Obecnie bardzo rzadko mówię do siebie, w zasadzie myślę na głos, wiedząc, że nikt mnie nie słyszy i na ogół wspominam różne moje objawy psychotyczne.

Moja Mama czasem mówi do siebie, ale jest w pełni zdrowa. Czyli to nie zawsze świadczy o chorobie.
To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie. :(
Awatar użytkownika
Spokojny80
zaufany użytkownik
Posty: 1304
Rejestracja: śr cze 27, 2012 8:30 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 38754286
Lokalizacja: Polska

Re: Gadanie do siebie/do innych

Post autor: Spokojny80 »

leonidas pisze:Ma ktoś z was tak, że ciągle gadacie do siebie, ale jednocześnie jest silne przekonanie, że w głowie mówi się do kogoś, np. przejeżdża nowy tramwaj obok mnie i wyobrażam sobie znajomego jak by był w mojej głowie i mówię do niego ,, o patrz nowy tramwaj jedzie" i tak mam ze wszystkim ciągle do kogoś gadam. Ciągle mam takie myśli prześladujące moich znajomych którzy to kpią ze mnie, wyśmiewają mnie, np. raz obierałem cebulę to wyobrażałem sobie myśl kolegi, który śmiał się ze mnie, że nie umiem obierać cebuli. Wszystko to dzieje się w mojej głowie. Pytałem się lekarza nie raz co to jest, ale on jakoś zawsze wymijająco odpowiada i nie znam odpowiedzi. Raz mi powiedział, że to przekroczyło granice natręctw jedyna odpowiedź jaką udało mi się z niego wyciągnąć.Też tak mam,ja widze ludzi z przeszłości którzy się przewineli w moim życiu i mi dokuczali i dokuczją do dnia dzisiejszego,a mianowice naśmiewają się ze mnie itp.OZmywam w kuchni widze ich i gadam do nich mimo że jestem tam sam i robie się czasami agresywny w tym.Raz to przyuważyła Matka i się pytała do kogo gadam.Ale Mama to nic umnie to występuje codziennie i najgorzej że te osoby widze w pracy i do nich gadam,a ludzie z pracy potem na stołówce na śniadaniu mnie obgadują i się śmieją że mam żółte papiery :| :D
Czy to nie jest czasami urojenie wpływu?
Michal
ODPOWIEDZ

Wróć do „nasze środowisko”