Moje refleksje o PIS i PO.
Moderator: moderatorzy
Re: Moje refleksje o PIS i PO.
W PIS napewno nie ma żadnych TW a że się nieznajo na gospodarce przecież jak PIS wygrało wybory to za minister finansów wzieło Zyte Gilowską która zna się na ekonomi PIS to nie liga polskich rodzin która się modli za państwo wierząc że wszystkie kłopoty rozwiążo niebiosa
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Moje refleksje o PIS i PO.
Maciarewicz ma moim zdaniem większe problemy psychiczne niż Kaczyński.Wystarczy spojrzeć w jego oczy,wygląda jak szaleniec w stanie permanentnej manii.zbyszek pisze: Gdy Boni znalazł się jeszcze w 1992 r na tzw. liście Macierewicza nagonka była oczywiście nie na niego tylko ma Macierewicza !
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
- zbyszek
- admin
- Posty: 8033
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moje refleksje o PIS i PO.
Powyżej przykład tej nagonki.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Moje refleksje o PIS i PO.
zbyszek pisze:Powyżej przykład tej nagonki.
To nie nagonka tylko własne zdanie.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
- zbyszek
- admin
- Posty: 8033
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moje refleksje o PIS i PO.
To jest forum poświęcone sprawom psychiki. Więc jeszcze raz - na jakiej podstawie twierdzisz, że Macierewicz ma problemy psychiczne ? "Krzywo mu z oczu patrzy" - czy dobrze cię zrozumiałem ?
Oczywiście nie ma kłopotów psychicznych Michał Boni; przecież tyle osób świadczyło za jego integralnością psychiczną !
Oczywiście nie ma kłopotów psychicznych Michał Boni; przecież tyle osób świadczyło za jego integralnością psychiczną !
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Moje refleksje o PIS i PO.
zbyszek pisze:To jest forum poświęcone sprawom psychiki. Więc jeszcze raz - na jakiej podstawie twierdzisz, że Macierewicz ma problemy psychiczne ? "Krzywo mu z oczu patrzy" - czy dobrze cię zrozumiałem ?
Oczywiście nie ma kłopotów psychicznych Michał Boni; przecież tyle osób świadczyło za jego integralnością psychiczną !
Widzę u niego jakieś szaleństwo w oczach.To jest tylko moje subiektywne zdanie."Krzywo z oczu patrzy" większości polskich polityków.Pan odnosi jakieś dziwne i nieprawdziwe wrażenie,że ja jestem za PO.Nie jestem za żadną partią.Dla mnie wzorem polityka był śp.Maciej Płażyński i jeśli polska polityka miałaby więcej ludzi takiego pokroju można byłoby coś zbudować.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Re: Moje refleksje o PIS i PO.
Wywiad z Robertem Gwiazdowskim http://www.polskatimes.pl/opinie/wywiad ... l?cookie=1
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Re: Moje refleksje o PIS i PO.
pan Macierewicz ma takie oczy jak ja podczas stanu psychotycznego
Re: Moje refleksje o PIS i PO.
Wybaczcie , jednak nie szanuje ludzi głosujących na PiS. PiS od zawsze kontyuował politykę inwigilacji i donosów rodem z PRlu . Manipulacja i zakłamanie . Ich działania nawet nie sposób nazwać polityką- ich praktyki polegają jedynie na wytykaniu i obrażaniu innych pratii- ach to słynne słowo "skandaaal!" . Po tragedii smoleńskiej mam co raz gorsze zdanie na ich temat-pan jarosław buduje swą karierę bazując na śmierci swojego brata. Gdybym była na jego miejscu w zyciu nie pchałabym sie do rządu ani non stop nie rozgłaszała ów tragedii itd (wiedząc ze była to wina polakó a nie rosjan do któruych non stop mamy pretensje- pomijam nasze 'nowoczesne' wojsko , to kto do cholery wrzuca wszystkie "wazne " sooby do 1 samolotu?podejrzewam ze nawet w afryce by na to nie wpadli . Pomijam pijaństwo itd. )To okropne i straszne.
Re: Moje refleksje o PIS i PO.
Czy to takie ważne? Czy to istotne, która partia bardziej nam się podoba, którą bardziej lubimy? Zagłosujemy na Nowaka, bo Kowalski gorzej wygląda w krawacie, albo na Kowalskiego, bo Nowak kiepsko wygląda w TV na tle wysokiej blondynki o zielonych oczach? Na tego z muszką nie zagłosujemy na pewno! Przecież to oszołom i kto by tam go słuchał. Przecież w telewizji powiedzieli... i nawet słupki pokazali... A co z poglądami? A co z wartościami? Co z ustrojem? Co z gospodarką? Co z prawem? Czego naprawdę oczekujecie, i czy któraś z czterech partii telewizyjnych spełni te oczekiwania? Czym różni się piąta partia telewizyjna, o wdzięcznej nawie Koryto Jest Najważniejsze, od pozostałych TV-partii? Tym, że jej członkowie jeszcze nie zdążyli niczego spierniczyć? Że nie zdążyli się skompromitować? Przecież te partie robią mniej więcej to samo, psują państwo, rabują obywateli, zadłużają kraj. Koryto Lewicy Demokratycznej, Polskie Koryto Ludowe, Koryto Obywatelskie, Koryto i Sprawiedliwość... Raz my, raz wy, raz my, raz wy... No i tak sobie rządzą, a "głupi" lud to kupuje i jeszcze bierze udział w durnych gierkach nakręcanych przez media. Licznik długu bije, i to nie posłowie, ani ich dzieci, ani ich rodziny będą spłacać ten dług. Dług spłaci Państwo, czyli pan spłaci, pani spłaci... Albo przyjdzie jakiś Piłsudski i weźmie towarzystwo za mordę, albo to się rozpadnie i skończymy jak Argentyna, Grecja... Istnieje też taka możliwość, że w wyborach zwycięży w końcu jakaś partia wolnościowa, ale to raczej nie w najbliższym stuleciu... A najprawdopodobniej to będziemy takim ślimakiem, takim odpadkiem w środku Europy, będziemy się czołgać za innymi, mądrzejszymi od nas. Będziemy "murzynami" Europy.