Zdziwła byś sie jak całe życie marzyłem. Nawet będąc 8 godzin w robocie potrafiłem, wykonując obowiązki marzyć. Ale to zawsze była marzenia związane z realną moją obecną sytuacją. Np: poszedłem do pierwszej za granica, nie miałem marzen zeby zostać panem świata. Ale marzyłem żeby w tej pierwszej lepszej pracy być tak dobrym zeby jeszcze innych uczyć i na wszystkim sie znać. A profity przychodziły same. Po roku brygadzista, po trzech latach kierownik firmy. Niestety nie dość ze pokochałem robote której jak ktoś miał mozliwośc to uciekał gdzie indziej. Bo lało sie na głowe. To jeszcze z biegiem lat otoczyłem sie ludzmi którzy nigdzie indziej sie nie nadawali. A swoją obecnością na firmie robili łaske. CI ludzie mnie skonczyli jak zacząłem wymagać czegokolwiek od nich. To i tak mi sie życie poukładało że dziś jestem tutaj.
Leki powodują umysłowe inwalidztwo
Moderator: moderatorzy
- FreshEscape
- bywalec
- Posty: 1530
- Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
- płeć: mężczyzna
Re: Leki powodują umysłowe inwalidztwo
Re: Leki powodują umysłowe inwalidztwo
Rozumiem. Miałam coś jakby podobnie. W czasach szkolnych i na studiach byłam siłą napędową dyskusji między nauczycielami a uczniami. Nie mam charyzmy kierowniczej, ale umiem rozpoznać wielowątkowość danego tematu, który według mnie zawsze ma wiele aspektów, dlatego miałam mnóstwo szans stania się prawą ręką szefa. Podczas gdy rozstrząsaliśmy dane zagadnienie, reszta robiła masę notatek. Po zajściu do domu, bądź na kwaterę nagle miałam pustkę w głowie i na nic się nie nadawały wypożyczone książki, brakowało mi bodźca. Dziś nikt nie docenia mojej elokwencji: Gdy otwieram usta, słyszę znudzone poirytowanie lub Ci, co chcą błyszczeć niepodzielnie, mnie kasują, tworzą sytuacje, gdzie mogą mnie umniejszyć w oczach innych, a to dlatego, że uważam, że nie ma ludzi niezastąpionych lub dlatego, że nigdy nie pozwalałam się zdominować przez dany światopogląd.
- FreshEscape
- bywalec
- Posty: 1530
- Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
- płeć: mężczyzna
Re: Leki powodują umysłowe inwalidztwo
Ja nie byłem jakims orłem w szkole. Ale wiekszośc tego co osiągnałem w życiu. Czy to zawodowym czy prwyatnym zawdzieczam głównie dzięki elokwencji. Jeśli mimo choroby, nadal ją zachowałaś, życie przed tobą. Ja w momencie zachorowania straciłem wszystko to z mojej osobowości co wypracowywałem od podstawówki. W tym głównie elokwencje, kulture, wychowanie, dbałóśc o wszystko. Normalnie w życiu nie napisał bym wcześniej jednej wypowiedzi gdzie śa jakies błedy. Dziś mam to w dupie i wiele z rzeczy które kiedyś dawały mi jakąś pozycje. Dziś mam w dupie. Jak śpiewa artysta. Dzisiaj ubrany w biały kaftan, opuścił swoje oblicze.
Re: Leki powodują umysłowe inwalidztwo
Moment "załamania się pierwszej linii życiowej". Miałam ich dwa, raz w wieku dwudziestu lat, a potem dwudziestu pięciu. Straciłam całą werwę i optymizm, stopniowo zaczęłam popadać w agorafobię, czyli lęk przestrzeni. Czułam, jak za plecami zasklepia się mój dotychczasowy świat, a reszta ludzi odchodzi, by podążyć swoją drogą. Teraz nie ubolewam nad tym, co minione, choć często mi się śni, ale wspomnienie fizyczne tego momentu, jest dla mnie nie do przepracowania. W rTMS pokładam nadzieję, techniki neuroobrazowania pokazują, jak to się ma z mózgami "schizofreników". Dla mnie nie istnieje klarowny podział na to, co fizyczne, a co psychiczne. Słowo "psychika" bazuje na swoistej umowie społecznej, choć wiadomo, że psychika to też odczucie. A w ogóle, niech młodzi się uczą masażu stóp i masażu głowy, bo to może odciążyć przy nieuniknionym zachorowaniu.FreshEscape pisze: ↑wt sty 24, 2023 6:18 pm Ja w momencie zachorowania straciłem wszystko to z mojej osobowości co wypracowywałem od podstawówki. W tym głównie elokwencje, kulture, wychowanie, dbałość o wszystko.
Ostatnio zmieniony wt sty 24, 2023 6:59 pm przez Meduzola, łącznie zmieniany 1 raz.
- FreshEscape
- bywalec
- Posty: 1530
- Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
- płeć: mężczyzna
Re: Leki powodują umysłowe inwalidztwo
Jak dla mnie obecna ty jest jak najbardziej ok. Widać róznice jak pisałas wcześniej, a jak piszesz teraz. I jaki jest z tobą kontakt. Terapia szpitalna bardzo dobrze na ciebie działa.Meduzola pisze: ↑wt sty 24, 2023 6:40 pmMoment "załamania się pierwszej linii życiowej". Miałam ich dwa, raz w wieku dwudziestu lat, a potem dwudziestu pięciu. Straciłam całą werwę i optymizm, stopniowo zaczęłam popadać w agorafobię, czyli lęk przestrzeni. Czułam, jak za plecami zasklepia się mój dotychczasowy świat, a reszta ludzi odchodzi, by podążyć swoją drogą. Teraz nie ubolewam nad tym, co minione, choć często mi się śni, ale wspomnienie fizyczne tego momentu, jest dla mnie nie do przepracowania. W rTMS pokładam nadzieję. Dla mnie nie istnieje klarowny podział na to, co fizyczne, a co psychiczne. Słowo "psychika" bazuje na swoistej umowie społecznej. A w ogóle, niech młodzi się uczą masażu stóp i masażu głowy, bo to może odciążyć przy nieuniknionym zachorowaniu.FreshEscape pisze: ↑wt sty 24, 2023 6:18 pm Ja w momencie zachorowania straciłem wszystko to z mojej osobowości co wypracowywałem od podstawówki. W tym głównie elokwencje, kulture, wychowanie, dbałość o wszystko.
Oj, kiedys sie masowało, masowało. Choć dziś nie wiem czy by mi sie chciało aż namitnie masować. Miło wspominam mieszkanie z dziwczyną kiedy wieczorem balasamowłame kremikiem jej nózki w łózku. Dość przyjemna sprawa...
Re: Leki powodują umysłowe inwalidztwo
O nie, nie, to, że piszę bez "schizofrenicznych nadinterpretacji" pisałeś już w sierpniu. Potem nie chciałam się przyznać do klęski w związku z kimś, więc zrezygnowałam z forum na kilka miesięcy. Proste! Inaczej pogadam z biologiem, a inaczej z historykiem lub socjologiem. W ogóle chętnie bym pogadała z psychologiem, który jednocześnie ukończył pedagogikę lub socjologię, bardzo mi się to marzy. A w pisaniu, to ja się czuję jak ryba w wodzie. Tu w szpitalu wiem, że nasze SMS-y i wpisy internetowe są przechwytywane. Jak atakuję kogoś, to trochę gryzę się w język. Nie jestem uszczypliwa, tylko wyjaśniam. Co do nadinterpretacji, to jestem znów nasycona rozmowami z innymi na palarni. Co to za psychiatria bez aspektów psychologicznych?
Ostatnio zmieniony wt sty 24, 2023 7:18 pm przez Meduzola, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Leki powodują umysłowe inwalidztwo
W dużym zakładzie psychiatrycznym w Niemczech (Saksonia Dolna) 2008 były lecznicze masaże stóp, które oddziaływały bezpośrednio na mózg. Było też wyplatanie koszy wiklinowych, rzeźbienie w kamieniu o nazwie steatyt i wspólne gotowanie wyznaczonej do tego grupy osób raz w tygodniu. Oraz wspólnie wychodziliśmy na miasto, nawet bez terapeuty, była tylko księga, gdzie trzeba było wpisać godzinę wyjścia i powrotu, najwyżej personel wpisywał opieprz czerwonym długopisem.FreshEscape pisze: ↑wt sty 24, 2023 6:58 pm Oj, kiedys sie masowało, masowało. Choć dziś nie wiem czy by mi sie chciało aż namitnie masować. Miło wspominam mieszkanie z dziwczyną kiedy wieczorem balasamowłame kremikiem jej nózki w łózku. Dość przyjemna sprawa...
Ostatnio zmieniony wt sty 24, 2023 7:23 pm przez Meduzola, łącznie zmieniany 1 raz.
- FreshEscape
- bywalec
- Posty: 1530
- Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
- płeć: mężczyzna
Re: Leki powodują umysłowe inwalidztwo
Nie chce żebyśmy sie pokłócili, zwłaszcza że to jest temat antypsychiatria. Ale mi sie jednak wydaje że odpowiednie dawki leków, zażywane regularnie robią z tobą cuda
Byle tak dalej..

- pingui
- bywalec
- Posty: 652
- Rejestracja: pn cze 15, 2020 6:16 pm
- Status: Guru
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Madagaskar
Re: Leki powodują umysłowe inwalidztwo
Samą swoją obecnością na firmie powiadasz robili ci laskę? To ty niezły zbok jesteś i erotoman jakiś zaburzony. Tobie nawet piesków czy kotków nie potrzebaFreshEscape pisze: ↑wt sty 24, 2023 5:28 pm A swoją obecnością na firmie robili łaske. CI ludzie mnie skonczyli jak zacząłem wymagać czegokolwiek od nich.




- pingui
- bywalec
- Posty: 652
- Rejestracja: pn cze 15, 2020 6:16 pm
- Status: Guru
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Madagaskar
Re: Leki powodują umysłowe inwalidztwo
Nie no wiem, dopukiś młody to się niczym nie przejmujesz, zajadasz sobie chemię garściami ale poczekaj, minie jeszcze parę latek, wysiądzie ci żołądek, wątroba, zacznie się cukrzyca, wtedy sobie przypomnisz ów post i sam sobie odpowiesz: no co ty, całą odpowiedzialność chcesz zwalać na leki? Słabiak!Catastrophique pisze: ↑pn sty 23, 2023 5:48 pm Zrzucania odpowiedzialności na leki ciag dalszy. Slabiaki.
- pingui
- bywalec
- Posty: 652
- Rejestracja: pn cze 15, 2020 6:16 pm
- Status: Guru
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Madagaskar
Re: Leki powodują umysłowe inwalidztwo
Wtedy sobie wyhodujesz siłą woli i swoimi psychologicznymi sztuczkami zupełnie nową i sam sobie zaimplantujesz
Już zawczasu powodzenia życzę 


- FreshEscape
- bywalec
- Posty: 1530
- Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
- płeć: mężczyzna
Re: Leki powodują umysłowe inwalidztwo
Byłą chwila normalnośći już patologia z obozów pracy wróciła.. ehhh...
Jak pisze noblistka. Litelaryzm zabija ten polski naród... tzw. ciężka choroba dosłowności..
Jak pisze noblistka. Litelaryzm zabija ten polski naród... tzw. ciężka choroba dosłowności..
Re: Leki powodują umysłowe inwalidztwo
I to ten, co uznaje epokę romantyzmu w literaturze za błąd w sztuce. Sorry, musiałam! ;-) :-)FreshEscape pisze: ↑wt sty 24, 2023 7:38 pm Byłą chwila normalnośći już patologia z obozów pracy wróciła.. ehhh... /Jak pisze noblistka. Litelaryzm zabija ten polski naród... tzw. ciężka choroba dosłowności..
- FreshEscape
- bywalec
- Posty: 1530
- Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
- płeć: mężczyzna
- FreshEscape
- bywalec
- Posty: 1530
- Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
- płeć: mężczyzna
Re: Leki powodują umysłowe inwalidztwo
I z\ tego co udało mi sie ciebie przeczytać, wydaje mi sie ze reprezentujemy odmienne poglądy w dzisiejszych czasach. Bo dzisiejsza wrażliwa, prawicowa polska to własnie taki romantyzm 2.0. Dlatego tak nie trawie romantyzmu. Poza tym vi załamani chłopcy narodowcy co po 2 tygodniach chodzenia z dziewczyną. Jak koebieta sie pozna na nich i ich zostawiaja zastanawiaja sie nad sensem zycia dalszego. No prosze cie...Meduzola pisze: ↑wt sty 24, 2023 7:46 pmI to ten, co uznaje epokę romantyzmu w literaturze za błąd w sztuce. Sorry, musiałam! ;-) :-)FreshEscape pisze: ↑wt sty 24, 2023 7:38 pm Byłą chwila normalnośći już patologia z obozów pracy wróciła.. ehhh... /Jak pisze noblistka. Litelaryzm zabija ten polski naród... tzw. ciężka choroba dosłowności..
Re: Leki powodują umysłowe inwalidztwo
Polak to inna wrażliwość. A historia uczy tylko, że za wypinanie piersi do przodu, dostawało się ostre cięgi. Nic nam się więc nie należy, nie mówiono mi tego literalnie, ale wychowano w tym duchu. "Kompleks Polki" się to fachowo nazywa. Lub też jak w piosence zespołu Contra Mundum "Bij bolszewika": "Chcą, byś nie wierzył w Boga, nęcąc stosem krasnych szmat..." Mniej więcej tak to leciało. Lub na odwrót: Jakby politycy prawicowi byli romantyczni, to nie byłoby "schizofreników" i policja nie przekazywałaby nas tak bezmyślnie psychiatrom, jak to ze mną robią, bo mój brat ma znajomych w policji, bo z nimi na tę samą dyskotekę w przeszłości chodził.
- FreshEscape
- bywalec
- Posty: 1530
- Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
- płeć: mężczyzna
Re: Leki powodują umysłowe inwalidztwo
Każda epoka jest ważna i daje coś z siebie. Natomiast to romantyczne zakochanie sie w sobie w polskiej kulturze dominuje do dziś. A gdzie złote wieki ? Państwo wielo kulturowe, wielo wyznaniowe. MEGA tolerancyjne dla wszystkich i dla każdego jaki by nie był ? I praktycznie, przynajmniej dla szlachty i wyzej demokratyczne. Już w średniowieczu !
Re: Leki powodują umysłowe inwalidztwo
Nie wiem, gdzie Złote Wieki, bo stanęłam na Kazimierzu Wielkim, miał on kochanki i kilka żon. Mój prawdopodobny przodek nawet nie był Polakiem, tylko dostał polskie szlachectwo za szczególne zasługi dla Rzeczpospolitej i to jeszcze za Piastów. No i co że Niemiec, Anglosasi, te sprawy, napływ kupieckich Żydów, merkantylizm, kapitalizm. Jeśli mam jego gen, to wyjaśniałoby to specyficzną "melodię zdania", którą nie cierpi większość psów, nawet moje ciało migdałowate wibruje podług tego Ta melodia zdania bazuje na łacinie, a językowi polskiemu jest bliżej do łaciny, niż językowi.niemieckiemu. Za kogo ten Giszka von Rausen czy Giszka Brandys/ Brandeis (myli mi się, bo nie mam źródeł) wydał swoje córki, bądź wnuczki, karty historii milczą.
Ostatnio zmieniony wt sty 24, 2023 9:13 pm przez Meduzola, łącznie zmieniany 2 razy.