Czy telepatia istnieje wedlug was ? czy to tylko objawy chorobe

[Memed]

Ja nawet w remisji czasami myślę, że moje głosy w chorobie to nie choroba a rzeczywiste rozmawianie z kimś w głowie. Ale zwalam to zazwyczaj na replitalian;p

[Józef80]

Ja nawet w remisji czasami myślę, że moje głosy w chorobie to nie choroba a rzeczywiste rozmawianie z kimś w głowie. Ale zwalam to zazwyczaj na replitalian;p

Na tym polega ta podstępna choroba. Nie ma nikt zdolności paranormalnych. Ale istnieje intuicja i komunikacja niewerbalna, która potrafi trafnie czasem podpowiadać a czasem się myli.

[wyjątek]

Ja nawet w remisji czasami myślę, że moje głosy w chorobie to nie choroba a rzeczywiste rozmawianie z kimś w głowie. Ale zwalam to zazwyczaj na replitalian;p

Na tym polega ta podstępna choroba. Nie ma nikt zdolności paranormalnych. Ale istnieje intuicja i komunikacja niewerbalna, która potrafi trafnie czasem podpowiadać a czasem się myli.

Jesuzowi, Buddzie i Mahometowi też tak mówili.

[amigo]

Ja mam tak że czasem liczę aż z czerwonego światła zrobi się zielone. Czy też kiedy nadejdzie winda.
Tak można powiedzieć że sam chcę doświadczyć telepatii.

[Jaskolka]

@up a masz diagnozę schizofrenii czy zaburzeń schizotypowych?

Czy to było pytanie do mnie? Co znaczy konkretnie ,,@up'' ?
Jeśli do mnie to mam schizofrenię.
Moja mama podejrzewam że ma taką cechę zaburzeń. Właśnie czytam książkę o tym i dlatego zrozumiałam co to są te zaburzenia schizo-typowe.

[wyjątek]

@Jaskółka
"@up" to odpowiedź do posta wyżej
StPD i schizofrenia chyba nie mogą współwystępować w tym samym czasie u tej samej osoby

[Jaskolka]

@wyjątek Nie wiem czy mogą, Jeszcze nie zapoznałam się z tymi informacjami na Forum. A książki jeszcze żadnej nie przeczytałam.
Dzięki jednej osobie z Forum może będę miała taką szansę.
Ale czemu piszesz o tym w wątku z zapytaniem o telepatię. ?
W odpowiedzi na moje zdanie na ten temat zadałeś pytanie, ale mam wrażenie ze wszystko się podpina pod Schizofrenię, Podobnie jest na Forum o alkoholizmie, my tam podpinamy wszystko pod ten rodzaj osobowości.
Twoje odpowiedzi są skrótowe, jakbyś oczekiwał domysłów z drugiej strony. Ale lepiej tak nie robić, mogła bym się przeróżnych rzeczy domyślać.
aaaa już zrozumiałam, olśniło mnie, hehehe jeśli wierzę w telepatię to powinnam się domyślić co masz Ty na myśli.

Nie sorki, masz pewnie dobre intencje, a ja dziś mam dobry humor i sobie żartuję.
Pozdrawiam @wyjątek

[wyjątek]

"Ale czemu piszesz o tym w wątku z zapytaniem o telepatię. ?"
pomyślałem że będę pisał na subforum o StPD bo ja mam tą diagnozę a internet to moja jedyna forma interakcji społecznej właściwie

to prawda że odpowiedzi moje są skrótowe, jestem zamknięty w sobie, w realu też, ale może to dobrze skoro jestem popierdolony. ale na pewno też to zależy od mojego nastroju, jak mam dobry nastrój to jestem wylewny. a czasem jestem wylewny tylko "na papier" i nikomu nie udostępniam tych myśli. czasem sobię dywaguję co o mnie pomyślą jak odkryją moje zapiski po śmierci

[Jaskolka]

@wyjątek , ooo prowadzisz zapiski , super to tak jak ja. Bardzo to fajne,
Mi ogólnie się lepiej pisze niż mówi, wolniej piszę i wtedy mam czas rozważyć to co mam do powiedzenia. Pamięć mam ulotną. Bardzo ulotną. Aż mi czasem wstyd.
Właśnie te moje zapiski, prowadziłam i tez zastanawiałam się aby je po moim odejściu zostawić dzieciom. Bo to było o mnie. Chciałam coś przekazać.
O I MAM pomysł na nowy temat. Dzięki tej odpowiedzi wpadłam na pewien pomysł.
Ale wrócę @wyjątek do tego, że w pewnym momencie zaczęłam porządkować swoje zapiski, dostałam od córek specjalny zeszyt z jej zdjęciami, taki z ozdobną okładką, i tam zapisałam co ważniejsze i uporządkowane.
Wtem to uporządkowanie wpłynęło na to ze zaczęłam się dzielić na pewnym blogu swoimi przeżyciami. Koleżanka zobaczyła to i poprosiła o umieszczenie tego na swoim blogu, a potem zachęcała do wydania książki. I tak wydałam książkę. To była długa kilkuletnia droga.
Może i ty tak zrób. ?
Co o tym myślisz.?

[wyjątek]

@Jaskolka
te Twoje zapiski opublikowane to były o Twoich doświadczeniach duchowych? o przeżywaniu "choroby"? ja jak przystało na mężczyzne ze spektrum schizofrenii nie mam ani dzieci ani żony/dziewczyny/chłopaka/męża. swoje zapiski mam na komputerze w pliku word. bloga nigdy nie miałem. gratulację wydania książki.

[Jaskolka]

@Jaskolka
te Twoje zapiski opublikowane to były o Twoich doświadczeniach duchowych? o przeżywaniu "choroby"?

Tak dokładnie o tym były zapiski.
Wydanie książki sprawiło, że moje wnętrze pokazałam światu, ale nie jestem ekshibicjonistką, hehe nienie
Ja czułam że powinnam to zrobić. Ale od zapisków do wydania minęło ok 7 lat.

[AcidHouse]

To tylko objawy chorobowe.
Telepatia nie istnieje.

[wyjątek]

@Jaskolka
te Twoje zapiski opublikowane to były o Twoich doświadczeniach duchowych? o przeżywaniu "choroby"?

Tak dokładnie o tym były zapiski.
Wydanie książki sprawiło, że moje wnętrze pokazałam światu, ale nie jestem ekshibicjonistką, hehe nienie
Ja czułam że powinnam to zrobić. Ale od zapisków do wydania minęło ok 7 lat.

Coś jak Dzienniczek św. siostry Faustyny ?

[Chłopiec Papuśny]

Można manipulować tak ludźmi, że jesteśmy w stanie przewidzieć jak się zachowają, co powiedzą.

[AcidHouse]

Mam poważne problemy z tą telepatią. Bo im więcej ludzi tym większe zakłócenia w moim myśleniu. Odbieram fale innych osób jeśli są w zasięgu wzroku.
Często czuje aurę podczas rozmowy , jest to spektrum ( cała tablica) emocji .
np. Rozmawiałam z kimś gdy jechaliśmy tramwajem w to samo miejsce. I nagle czuję wewnętrznie , a nie było to moje uczucie/emocja, poczułam niechęć, poczucie przymusu. Ja sama byłam zadowolona, chciałam tam być. I odwracam się do kolegi i pytam
,,czy tak naprawdę chcesz tam jechać ze mną?'' Odpowiedział
Tak naprawdę nie chcę.
Taki jeden przykład, ale tego jest wiele, wiele.
Moim zdaniem telepatia istnieje.

Telepatia nie istnieje, istnieje natomiast tilapia.

[Jaskolka]

@Jaskolka
te Twoje zapiski opublikowane to były o Twoich doświadczeniach duchowych? o przeżywaniu "choroby"?

Tak dokładnie o tym były zapiski.
Wydanie książki sprawiło, że moje wnętrze pokazałam światu, ale nie jestem ekshibicjonistką, hehe nienie
Ja czułam że powinnam to zrobić. Ale od zapisków do wydania minęło ok 7 lat.

Coś jak Dzienniczek św. siostry Faustyny ?

ooo nie nie- ja niestety nie byłam taką czystą wewnętrznie osobą. Ja upadłam, najwięcej napisałam o tym jak powstawałam co doprowadziło do upadku. Dzięki czemu. Może przytoczę tutaj co jest napisane z tyłu na okładce książki, co streszcza ją,.

Myślałam, że na zgliszczach, jakie mnie ogarnęły, powstanie coś trwałego, jednak to był dopiero początek drogi i uzyskując od Boga wolność, przekonałam się, jak daleko potrafię zajść w swojej nędzy i jak wiele znieść niedoli. Niedawno podczas modlitwy usłyszałam: „jesteś dobra”. To zupełnie coś innego, niż mówi mi świat. Pisząc tę książkę, chciałabym właśnie ukazać, jaka siła może być w człowieku wykluczonym. Książka jest swego rodzaju pamiętnikiem, spowiedzią, również prośbą o wybaczenie i dającą nadzieję ufnością, że nie ma przypadku, że wszystko jest po coś. W połowie książki oddaję Ci, Czytelniku, głos i poddaję się Twojej ocenie.
Czy warto nagim stać pośród świata?

[Jaskolka]

Mam poważne problemy z tą telepatią. Bo im więcej ludzi tym większe zakłócenia w moim myśleniu. Odbieram fale innych osób jeśli są w zasięgu wzroku.
Często czuje aurę podczas rozmowy , jest to spektrum ( cała tablica) emocji .
np. Rozmawiałam z kimś gdy jechaliśmy tramwajem w to samo miejsce. I nagle czuję wewnętrznie , a nie było to moje uczucie/emocja, poczułam niechęć, poczucie przymusu. Ja sama byłam zadowolona, chciałam tam być. I odwracam się do kolegi i pytam
,,czy tak naprawdę chcesz tam jechać ze mną?'' Odpowiedział
Tak naprawdę nie chcę.
Taki jeden przykład, ale tego jest wiele, wiele.
Moim zdaniem telepatia istnieje.

Telepatia nie istnieje, istnieje natomiast tilapia.

Tak, sprawdziłam i jestem nawet całkiem do niej podobna. Dziękuję za odniesienie się do mojej wypowiedzi, było tam wrażenie że ,,coś'' istnieje. Czy chciałbyś bliżej o tym porozmawiać, ? Jeśli chcesz to napisz mi priv.

[Chad]

No tego jeszcze nie potrzebuje , nawet gdybym mial to i tak nic bym z tym nie zrobil

[alechandro]

Telefonicznie telepatycznie;D

[Jaskolka]

@up wez tabletki kolego
boga nie ma

doprawdy aż mi się wierzyć nie chce Naprawdę masz tak zamknięte oczy i uszy że Go nie widzisz ? Przecież On jest wszędzie. Puka do nas i tylko czeka aż otworzymy mu drzwi.