Telepatia
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Telepatia
Od 8 lat jestem święcie przekonany, że jestem telepatą. Oznacza to, że potrafię słyszeć cudze myśli oraz zmuszać ludzi do mówienia tego, czego chcę (oczywiście nie korzystam z tego). Ludzie w większości przypadków są świadomi kim jestem, gdyż... Ekhm... Jestem ogólnie znany, ale w praktyce wszystko pozostaje w ukryciu...
Ludzie (a może raczej głosy) mnie nienawidzą, czyli wyzywają mnie i krytykują za wszystko. Z czystej złośliwości. Słyszę je od rana do nocy (sen staje się "nietknięty"), chyba że zajmę się czymś, co intensywnie zajmuje umysł i zapominam o głosach (np. gram w gry). W pracy na przykład słyszę je nieustannie.
Potrafię na zawołanie przywołać głosy dowolnej płci i wieku, jednak większość czasu odzywają się samodzielnie. Potrafią ze mną rozmawiać i gdy np wracam z imprezy pytają, ile wypiłem. Gdy mówię do siebie w głowie, moje słowa są przez nie powtarzane, ale zawsze mówi tylko jeden głos na raz.
Czuję, że nie mam prywatności i wszyscy dookoła zaglądają mi do życia :/
Od jakiegoś czasu (roku) zacząłem podejrzewać, że jestem schizofrenikiem. Na temat natrafiłem przypadkiem, a wszelkie objawy i grupa ryzyka idealnie się pokrywają. Nie przeraża mnie perspektywa, że jestem chory, ale możliwość zaznania upragnionej ciszy jest niezwykle pociągająca...
Waham się jednak, czy to aby na pewno nie telepatia (w końcu żyłem w takim przekonaniu 7 lat). I dlatego tutaj pisze. Potrzebuje bodźca, który powie mi, że to żadna telepatia, a tylko podświadomość! Inaczej nie potrafię. Wszystko wydaje się takie realne...
Wierzycie w istnienie telepatii? Ale nie takiej science fiction typu słyszenie krewnego w innym mieście, tylko słyszenie osoby siedzącej obok?
Również macie podobne... doświadczenia?
Najprościej byłoby udowodnić komuś, że potrafię go usłyszeć. Byłby to dla mnie samego dostateczny dowód. Oczywiście na chwilę obecną stwierdzam, że nie dałbym rady odgadnąć liczby od 1 do 100... O ile to w ogóle możliwe
Ludzie (a może raczej głosy) mnie nienawidzą, czyli wyzywają mnie i krytykują za wszystko. Z czystej złośliwości. Słyszę je od rana do nocy (sen staje się "nietknięty"), chyba że zajmę się czymś, co intensywnie zajmuje umysł i zapominam o głosach (np. gram w gry). W pracy na przykład słyszę je nieustannie.
Potrafię na zawołanie przywołać głosy dowolnej płci i wieku, jednak większość czasu odzywają się samodzielnie. Potrafią ze mną rozmawiać i gdy np wracam z imprezy pytają, ile wypiłem. Gdy mówię do siebie w głowie, moje słowa są przez nie powtarzane, ale zawsze mówi tylko jeden głos na raz.
Czuję, że nie mam prywatności i wszyscy dookoła zaglądają mi do życia :/
Od jakiegoś czasu (roku) zacząłem podejrzewać, że jestem schizofrenikiem. Na temat natrafiłem przypadkiem, a wszelkie objawy i grupa ryzyka idealnie się pokrywają. Nie przeraża mnie perspektywa, że jestem chory, ale możliwość zaznania upragnionej ciszy jest niezwykle pociągająca...
Waham się jednak, czy to aby na pewno nie telepatia (w końcu żyłem w takim przekonaniu 7 lat). I dlatego tutaj pisze. Potrzebuje bodźca, który powie mi, że to żadna telepatia, a tylko podświadomość! Inaczej nie potrafię. Wszystko wydaje się takie realne...
Wierzycie w istnienie telepatii? Ale nie takiej science fiction typu słyszenie krewnego w innym mieście, tylko słyszenie osoby siedzącej obok?
Również macie podobne... doświadczenia?
Najprościej byłoby udowodnić komuś, że potrafię go usłyszeć. Byłby to dla mnie samego dostateczny dowód. Oczywiście na chwilę obecną stwierdzam, że nie dałbym rady odgadnąć liczby od 1 do 100... O ile to w ogóle możliwe
Re: Telepatia
To Ty nie wiesz, ile miałam dziś i wczoraj koincydencji z innymi Użytkownikami...
A w realu z kolei ludzie znają moje myśli z powodu mojej mowy niewerbalnej...
Psy się rzucają na mnie, bo nie jem mięsa, te policyjne owczarki nie. Jak to jest?
Nosiłam latem okulary słoneczne, żeby tego nie robiły, ale one nie lubią, jak jestem w pędzie...
Nie mam głosów, tylko raz (wieku 17 lat) po jednym dragu tak miałam.
Czy to byli Ci dwaj z pokoju obok, zakradli się do mnie?
Czy głos bardziej odległy, w sensie fizycznej odległości..?
Drwił ze mnie ten głos, szydził, że brzydka, głupia, zakompleksiona. (Dosłownie! Głos przeszywał mi czaszkę...)
Szkoda, że męczą Cię głosy.
Może weź kartkę i długopis i spróbuj pozwolić spłynąć tym "myślom" na papier..?
A w realu z kolei ludzie znają moje myśli z powodu mojej mowy niewerbalnej...
Psy się rzucają na mnie, bo nie jem mięsa, te policyjne owczarki nie. Jak to jest?
Nosiłam latem okulary słoneczne, żeby tego nie robiły, ale one nie lubią, jak jestem w pędzie...
Nie mam głosów, tylko raz (wieku 17 lat) po jednym dragu tak miałam.
Czy to byli Ci dwaj z pokoju obok, zakradli się do mnie?
Czy głos bardziej odległy, w sensie fizycznej odległości..?
Drwił ze mnie ten głos, szydził, że brzydka, głupia, zakompleksiona. (Dosłownie! Głos przeszywał mi czaszkę...)
Szkoda, że męczą Cię głosy.
Może weź kartkę i długopis i spróbuj pozwolić spłynąć tym "myślom" na papier..?
Re: Telepatia
Spisywałem, chociaż niewiele mi to wtedy dało. Jednak bardzo dziękuję za radę!Meduzola pisze: ↑ndz paź 03, 2021 11:53 pm To Ty nie wiesz, ile miałam dziś i wczoraj koincydencji z innymi Użytkownikami...
A w realu z kolei ludzie znają moje myśli z powodu mojej mowy niewerbalnej...
Psy się rzucają na mnie, bo nie jem mięsa, te policyjne owczarki nie. Jak to jest?
Nosiłam latem okulary słoneczne, żeby tego nie robiły, ale one nie lubią, jak jestem w pędzie...
Nie mam głosów, tylko raz (wieku 17 lat) po jednym dragu tak miałam.
Czy to byli Ci dwaj z pokoju obok, zakradli się do mnie?
Czy głos bardziej odległy, w sensie fizycznej odległości..?
Drwił ze mnie ten głos, szydził, że brzydka, głupia, zakompleksiona. (Dosłownie! Głos przeszywał mi czaszkę...)
Szkoda, że męczą Cię głosy.
Może weź kartkę i długopis i spróbuj pozwolić spłynąć tym "myślom" na papier..?
Wbrew pozorom to wszystko po latach nie jest już takie męczące. Teksty, które słyszę są podobne, przewidywalne. Na początku było ciężko, teraz dobrze sobie radzę
Pytanie czy powinienem iść do lekarza? 2 kobiety już zostawiły mnie z powodu głosów, myśląc że jestem nienormalny :/
Teraz trzymam wszystko w tajemnicy i nikt nawet nic nie podejrzewa.
- Józef80
- zaufany użytkownik
- Posty: 1211
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 10:31 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Telepatia
Tak, idź do lekarza- koniecznie.
Nikt nie ma zdolności do telepatii, to pomieszanie dedukcji, empatii i zwykły chybił- trafił. Oraz chorobowy stan, który się rozwija. Piszesz na forum o schizofreni a to znaczy, że gdzieś w wnętrzu wiesz o chorobie.
Zapewniam, nikt nigdy jeszcze nie udowodnił takich zdolności- nigdy a były prowadzone takie badania. W podobnych okolicznościach i ja przechodziłem chorobę, czułem się wybrany.
Nikt nie ma zdolności do telepatii, to pomieszanie dedukcji, empatii i zwykły chybił- trafił. Oraz chorobowy stan, który się rozwija. Piszesz na forum o schizofreni a to znaczy, że gdzieś w wnętrzu wiesz o chorobie.
Zapewniam, nikt nigdy jeszcze nie udowodnił takich zdolności- nigdy a były prowadzone takie badania. W podobnych okolicznościach i ja przechodziłem chorobę, czułem się wybrany.
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
(Wisława Szymborska)
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
(Wisława Szymborska)
- Dobro
- zaufany użytkownik
- Posty: 18537
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- Status: Karuṇā करुणा
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Telepatia
Ludzie myślą takie rzeczy, że ehh..
Niech wszyscy będą szczęśliwi
Niech wszyscy będą zdrowi
Niech wszyscy dostrzegają dobro
Oby nikt już nie cierpiał
Niech wszyscy będą zdrowi
Niech wszyscy dostrzegają dobro
Oby nikt już nie cierpiał
Re: Telepatia
Jak mnie swędzą usta lub piecze prawe ucho, to ktoś mnie obgaduje, źle o mnie myśli, źle mi życzy, to robię coś, jeden gest- ale nie powiem, jaki. Nie znam wśród moich rówieśników osób z podobnym nastawieniem, ale u starszych osób- owszem. Np. babcia mojego kolegi. Niektórych swędzi przegub dłoni...
- Dobro
- zaufany użytkownik
- Posty: 18537
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- Status: Karuṇā करुणा
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Telepatia
Freud uważał że telepatia istnieje.
Niech wszyscy będą szczęśliwi
Niech wszyscy będą zdrowi
Niech wszyscy dostrzegają dobro
Oby nikt już nie cierpiał
Niech wszyscy będą zdrowi
Niech wszyscy dostrzegają dobro
Oby nikt już nie cierpiał
Re: Telepatia
Z resztą po co sięgać tak daleko..? Wystarczy pójść na targowisko i zapytać babuleńkę sprzedającą a) kurze jaja, b) natkę pietruszki, c) koperek. Wyśle Cię z kwitkiem, wzruszy ramionami, a może się z lekka uśmiechnie...
- Józef80
- zaufany użytkownik
- Posty: 1211
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 10:31 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Telepatia
"Podobnie jak w przypadku innych zjawisk parapsychologicznych istnieją liczne relacje świadków twierdzących, że zetknęli się z tym zjawiskiem lub potrafią je wywoływać, ale mimo wielu studiów, zjawisko nigdy nie przeszło pozytywnie testów naukowych w warunkach uniemożliwiających dokonywanie oszustw. Istnieje wiele proponowanych teorii na temat mechanizmu działania tego zjawiska, jednak żadna nie została jak na razie jednoznacznie potwierdzona." https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Telepatia
Wierzę w naukę i na ile ją rozumiem to rozumiem. Telepatia nie istnieje, w przeciwnym razie była by wykorzystywana np. w wojsku a nie jest. Identycznie z jasnowidzeniem czy wszystkimi innymi zjawiskami paranormalnymi - niestety.
Ale że ktoś doświadczył tego zjawiska? W to uwierzyć mogę a nawet sam tego doświadczyłem. Choć wiem że to było urojenie, teraz to wiem.
Wierzę w naukę i na ile ją rozumiem to rozumiem. Telepatia nie istnieje, w przeciwnym razie była by wykorzystywana np. w wojsku a nie jest. Identycznie z jasnowidzeniem czy wszystkimi innymi zjawiskami paranormalnymi - niestety.
Ale że ktoś doświadczył tego zjawiska? W to uwierzyć mogę a nawet sam tego doświadczyłem. Choć wiem że to było urojenie, teraz to wiem.
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
(Wisława Szymborska)
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
(Wisława Szymborska)
- Dobro
- zaufany użytkownik
- Posty: 18537
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- Status: Karuṇā करुणा
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Telepatia
Jeden mój stary psychiatra wierzy w telepatię.
Niech wszyscy będą szczęśliwi
Niech wszyscy będą zdrowi
Niech wszyscy dostrzegają dobro
Oby nikt już nie cierpiał
Niech wszyscy będą zdrowi
Niech wszyscy dostrzegają dobro
Oby nikt już nie cierpiał
Re: Telepatia
Dla mnie to co opisujesz to jest typowy przykład schizofrenii paranoidalnej, wszyscy mamy podobnie. Aby głosy znikły to trzeba brać zastrzyki jeden raz na dwa tygodnie, co najmniej pół roku, tabletki nie działają. Nie musisz iść do szpitala, ale leki są konieczne, aby wyregulować dopaminę w innym przypadku twój mózg w dalszym ciągu będzie coraz w gorszym stanie, a zmiany mogą być nie odwracalne.
- Józef80
- zaufany użytkownik
- Posty: 1211
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 10:31 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Telepatia
My ludzie jesteśmy tak wyjątkowi, że wierzą w naprawdę obłędne sprawy. Wierzyć się da w wszystko.
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
(Wisława Szymborska)
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
(Wisława Szymborska)
Re: Telepatia
...i niestety leki trzeba brać do końca życia, taka to choroba, w innym przypadku mózg będzie z każdą psychozą w coraz gorszym stanie
Re: Telepatia
Jak mnie Babcia poinformowała o swojej śmierci..? Przyszła do mnie we śnie jako sowa i się nam przypatrywała. Sowa to symbol mądrości, a Babcia przypadkiem miała na imię Zofia (mądrość). Rozróżniam omamy wzrokowe, słuchowe i cenestetyczne, ale w świat umarłych wierzę jak najbardziej. To jest dualizm... Nie schizofreników, ale ignoranckich interpretatorów-prześmiewców. Gdy raz mocno pokłóciłam się z Mamą, nad ranem miałyśmy obie paraliż przysenny, odczuwałyśmy wiatr i obopólną obecność, chociaż spałyśmy w oddzielnych pokojach, a ja miałam wrażenie, że właśnie poprawia firankę w moim pokoju, a kot, który z nią wtedy spał, stąpa po moim pokoju. (Telepatią nie da się sterować w konkretnych celach, ale istnieje.) Omam słuchowy miałam-tak jak pisałam wyżej- tylko raz, i jak piszę wyżej- po jednym dragu. Niepotrzebne mi są zastrzyki, nie mam agresji, dbam o higienę, samodzielnie przygotowuję sobie posiłki, dbam o czystość i porządek, i mam dobry kontakt z sąsiadami. Samostanowienie (i samokontrola) i wolność słowa to rzeczy zakorzenione w naszej Konstytucji.
Re: Telepatia
Miałaś psychozę, a nie żadne znaki od babci
Re: Telepatia
Co Ty mi wkręcasz @Dumdum?
Jesteś po prostu nihilistą.
A człowiek to coś więcej, niż zwoje mózgowe i ta Twoja dopaminka.
Jesteś po uszy zaplatany w wychwyt zwrotny dopaminy..?
Być omamionym bezmyślną propagandą, to dopiero nieszczęście, współczuję.
Re: Telepatia
A Patron Naszego Forum pisał w "Schizofrenii" (1972), powtarzając z resztą za pewnym zachodnim badaczem, że u w-s-z-y-s-t-k-i-c-h ludzi sny to "fizjologiczne halucynacje". W Azji Mniejszej mówią, że sen to brat śmierci, a wtedy może objawiać się wszystko.
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 6969
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Telepatia
Odczuwam, ze telepatia to jakies wieksze przeslanie.Dodatkowa MOC ! ZDOLONSC !.
Czasem jak jest czerwone swiatlo i sobie mysle ''pyk-zielone'' to sie zmienia.A jeszcze w telefnoach od znajomych mam tez podobnie - mysle ''zaraz X zadzwoni'' i za pare minut mam rozmowe.
Czasem jak jest czerwone swiatlo i sobie mysle ''pyk-zielone'' to sie zmienia.A jeszcze w telefnoach od znajomych mam tez podobnie - mysle ''zaraz X zadzwoni'' i za pare minut mam rozmowe.