BÓG-WRÓG

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
alf
zaufany użytkownik
Posty: 369
Rejestracja: pn lis 21, 2016 6:54 pm
płeć: mężczyzna

Re: BÓG-WRÓG

Post autor: alf »

bezsensick2 pisze: pt maja 22, 2020 8:44 pm A jeśli nie wierzysz w reinkarnację to ubolewam nad tym...
Co do męki Chrystusa to ci powiem że wolałbym przeżyć 48 godzin biczowania i ukrzyżowania niż 17 lat schizofrenii które przeżyłem a te 17 lat to jeszcze nie koniec...jeszcze ponoszę w ciele, okrutnego potwora Boga , dręczyciela i wroga duszy...
reinkarnacji nie ma, NIe chciałbyś cierpieć jak Chrystus.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: BÓG-WRÓG

Post autor: cezary123 »

cezary123 pisze: pt maja 22, 2020 10:12 pm Nie musi być dalej człowiek.
Może być dalej jakieś inne śmiertelne bydlę. :mrgreen:
W jakiś sposób ktoś zostaje sobą, ciągle i teraz, pomimo śmierci powszechnej, nieważne w jakiej postaci przecież.

Nie, przeciwko reinkarnacji przemawiać może oprócz zjawisk bariery międzyosobowej i niezależnych równych sobie podmiotów w środku, też brak konkretnych związków przyczynowo-skutkowych, takiej łączności przeszłości z przyszłością, bo wszystko przepada i rozwiewa się nieodwracalnie, brak podróży w czasie i niemożność odzyskania dawnych zdarzeń środowiska, Wszechświata, które były odpowiedzialne za zaistnienie tamtych bytów. Nie ma fizycznego połączenia przeszłości z teraźniejszością.
Awatar użytkownika
Słonecznik1
bywalec
Posty: 7105
Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
płeć: mężczyzna

Re: BÓG-WRÓG

Post autor: Słonecznik1 »

Alf daj spokój urodziłbyś się w Indiach gadałbyś inaczej zapewne . Gdzieś w arabskim środowisku to inaczej , czy nieprawda?
o reinkarnacji pisze
bezsensick2
zarejestrowany użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: sob lis 16, 2019 7:32 pm
płeć: mężczyzna

Re: BÓG-WRÓG

Post autor: bezsensick2 »

alf pisze: sob maja 23, 2020 1:11 pm
reinkarnacji nie ma, NIe chciałbyś cierpieć jak Chrystus.

Nie zatrybiacie mościa schizofrenicy, wypowiadacie się nieprecyzyjnie i bredzicie..Czy ja mówiłem że chciałbym cierpieć jak Chrystus?Czy też może ja powiedziałem że "wolałbym"?.Myślałem że jesteście inteligentniejsi, że tak jak ja widzieliście Boga...że pokrewne dusze i te sprawy a tu Jak to mawia Paździoch:"Z Wami rozmowa to jak z dupą w nocy..."
Awatar użytkownika
Słonecznik1
bywalec
Posty: 7105
Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
płeć: mężczyzna

Re: BÓG-WRÓG

Post autor: Słonecznik1 »

rzeczywiście smieszyły mnie twoje argumenty . Skojarzyłeś mi sie
Awatar użytkownika
Słonecznik1
bywalec
Posty: 7105
Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
płeć: mężczyzna

Re: BÓG-WRÓG

Post autor: Słonecznik1 »

rozśmieszyło mnie i to jest w sumie prawda jak Bóg olewa często ludzi
Awatar użytkownika
Słonecznik1
bywalec
Posty: 7105
Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
płeć: mężczyzna

Re: BÓG-WRÓG

Post autor: Słonecznik1 »

chociaż w sumie jest on tu niemal niewidzialnie jak wielkie pole gry między dobrem a złem
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: BÓG-WRÓG

Post autor: cezary123 »

Chrystus ponoć wziął na siebie winy wszystkich ludzi. Nie wiem czy Bezsensick2 chciałbyś znaleźć się w jego sytuacji. Przychodzi Bozia co chwila i mówi: A teraz narodził się taki czy owaki, a to morderca, a to pedofil, a to ludobójca z okresu II wojny światowej, a to Radowan Karadzić, a to Bin Laden, a to znowu upierdliwy sąsiad, który grzeszy ile wlezie.
i nie mógłbyś odpowiedzieć: "A co mnie to obchodzi. To jakiś obcy ...., to nie moja wina".
A jednostkowe cierpienie psychoz i głosów w schizofrenii da się złagodzić odpowiednimi lekami, zdrowym trybem życia, psychoterapią.
ODPOWIEDZ

Wróć do „głosy”