Jackowski - jasnowidz czy oszukaniec
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
Re: Jackowski - jasnowidz czy oszukaniec
A ja współczuję ludziom, którzy namiastkowo spełniają swoje marzenia o ponownym ujrzeniu lub odczuciu bliskich zmarłych.
I to potem upierają się, że to było tak realistyczne doświadczenie, tak ich ukoiło, dało nadzieję...
Tak, oczywiście na ludzkiej psychice żywych można dokonywać bardzo mocnych manipulacji, ale co z tego mają naprawdę owi biedni zmarli?!
A przecież to o ich dobro i życie ma chyba chodzić.
Była kobieta, która straciła ojca i brata w samobójczych dramatach, płakała, tęskniła, obwiniała siebie i wszystko naokoło i póżniej cwaniaki parapsychiczni jej zafundowali kontakt.
Uspokoiła się.
Mam mieszane uczucia. To takie otumanienie doraźnie zaspojajające najgłębsze potrzeby, taka duchowa eutanazja umysłu.