Choroba,która zostaje pasją
Moderator: moderatorzy
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Choroba,która zostaje pasją
Znasz chociaz jeden konkretny, prawdziwy przypadek chorego z urojeniami, ktory zostal pastorem? Co do artystow, to tez raczej nieczeste.
Czlowieku, nie wiesz co pisac, nie pisz na sile.
Czlowieku, nie wiesz co pisac, nie pisz na sile.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Choroba,która zostaje pasją
Nie pisze na siłę, masa celebrytów jest chora psychicznie. Nie znam żadnego pastora osobiście, podobnie przywódcy sekty, ale oglądam telewizję i czytam gazety, tobie też polecam. Tak się dziwisz szczerze jak jakiś noworodek.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Choroba,która zostaje pasją
Nie chodzilo mi o osobiscie.Ta, wszyscy chorzy. Tyle czytasz i oglądasz, ale konkretnego przykladu nie podales. Szkoda gadac :/.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Choroba,która zostaje pasją
Choc Ci ludzie sa niezrownowazeni i na pewno odstaja od normalności, ale czy maja diagnoze - nie wiem.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Choroba,która zostaje pasją
Britney Spears, Anthony Hopkins, Van Gogh i trylion innych sław. Nie zapamiętuję zazwyczaj nazwisk pastorów chorych psychicznie, identycznie przywódców sekt. Czytam i zapominam, zwalniam w pamięci miejsce na ważniejsze rzeczy.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Choroba,która zostaje pasją
Jesteś pewien, że trylion? Mi chodzi o osoby w psychozie, które tak odpływają od rzeczywistości, że trudno im zrobić cokolwiek sensownego, bo żyją we własnym urojonym świecie. Taki ktoś nie zostanie artystą ani pastorem. Wyląduje w szpitalu, w najlepszym razie. Nie pamiętasz nazwisk, więc żródeł pewnie też
. Teraz panuje opinia, że wszyscy są chorzy psychicznie, tylko niezdiagnozowani. Jak dla mnie to zbytnia generalizacja.

Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Choroba,która zostaje pasją
A gdzie niby napisałem że są w psychozie i odpływają? Napisałem że choroba psychiczna może mieć ogromny wpływ na życie, czasem dobry, czasem zły. Ludzie często zostają pastorami przykładowo, albo artystami, albo aktorami i realizują się. Przeżycia w psychozie u niektórych osób poszerzają granice świadomości mocniej nawet niż substancje psychoaktywne. Może to przekładać się na ich działalność artystyczna lub mesjanistyczną. Faktycznie tego nie rozumiesz czy udajesz greka? Ktoś kto słyszał głosy aniołów lub głoś boży przecież siłą rzeczy staje się znakomitym i wiarygodnym pastorem, takich przykładów były setki jeśli nie tysiące. Kiedyś nie było takich badań jak dziś i nie raz ludzie z psychozami byli uznawani za świętych nawet. Asceci, pustelnicy, stylici.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Choroba,która zostaje pasją
Ja to mialem na mysli, od poczatku. Trudno czasami odroznic, czy to choroba, czy dziwny charakter, zdziwaczenie, ekscentrycznosc etc. Piszesz, ze zostają, ale nadal bez konkretnych przykladow.
Kończę dyskusję, ze swojej strony.
Bierzesz pod uwagę, że to urojenia, a nie realne głosy? Uznają go za czubka, nie za "powołanego".Ktoś kto słyszał głosy aniołów lub głoś boży przecież siłą rzeczy staje się znakomitym i wiarygodnym pastorem
Kończę dyskusję, ze swojej strony.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Choroba,która zostaje pasją
Obawiam się że na przestrzeni dziejów to większość chorych psychicznie zostawała wiejskimi głupkami czy byli paleni na stosach!!! Mniejszość to święci, mistycy itp. Zdecydowana mniejszość!!!
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12314
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Choroba,która zostaje pasją
Niestety czasem myśleniem i postępowaniem wracam to ciemnoty jaka była w średniowieczu.
Re: Choroba,która zostaje pasją
U mnie nie stała się pasją, ale wiele dzięki niej zrozumiałem, na wiele rzeczy mi się oczy otwarły. Byłem ślepy a przejrzałem. Dostrzegłem niezauważalne, ukryte, schowane głęboko. I na szczęście mnie nie otępiła. Mam natomiast problemy z pamięcią, ale to chyba normalne w moim wieku.