najstraszniejsza choroba na świecie

Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Awatar użytkownika
klucz żurawi
zaufany użytkownik
Posty: 915
Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
płeć: mężczyzna

Re: najstraszniejsza choroba na świecie

Post autor: klucz żurawi »

Wolny rynek pracy generuje takich ludzi bez stabilizacji.
Tylko, że my nie mamy wolnego rynku pracy.
Podam przykład. Jeszcze zanim zachorowałem pracowałem w moim mieście w fabryce THULE. To jest praca sezonowa od stycznia/lutego do września/października. Z początku był luz. Gdzieś tak od maja/czerwca zaczynają się większe zamówienia. Chodziliśmy wtedy siedem dni w tygodniu i raz na trzy tygodnie osiem razy w tygoniu. Z 1200zł wypłaty robiło się 1600zł. I było super, do czasu aż rząd (nie pamiętam który) wprowadził ograniczenia w ilości godzin na miesiąc. Już się nie dało zarobić więcej. Taki mamy wolny rynek pracy. Dodam, że gdyby nie zusy srusy to końcowa wypłata wynosiła by ponad 2000zł. Wolny rynek? Najbardziej o nim krzyczą ci co chcą mieć labę, bo rząd zapewni im utrzymanie. Więc wołają że obecna wysokość wynagrodzenia jest wynikiem wolnego rynku pracy. I by było lepiej rząd powinien zareagować. No i rząd reaguje ograniczając możliwości pracodawców. Zarobki stają się niższe, wiec ludzie znowu wołają, że to przez wolny rynek. I znowu rząd ingeruje.
F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Re: najstraszniejsza choroba na świecie

Post autor: F20 »

Ja tak spojrzałem na to z perspektywy globalnej. Największy wpływ na produkcję ma to co się robi w Azji. Ten rynek jest otwarty na Europę i jak z nim konkurować kiedy nie wiadomo kiedy wpuszczą do kraju konterery z tym samym tylko tańszym co produkuje firma w Polsce. Nie ma pewności na parę lat.
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2940
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: najstraszniejsza choroba na świecie

Post autor: Piotrek007 »

.
Ostatnio zmieniony pn gru 31, 2018 6:11 pm przez Piotrek007, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3217
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: najstraszniejsza choroba na świecie

Post autor: Meduzola »

Osoby z tą chorobą charakteryzują też właśnie oznaki otępienne, czyli osłabienie funkcji poznawczych typu rozumienie (pojmowanie, logika), zapamiętywanie, tzw. pamięć krótkoterminowa (robocza) słabnie, bo to jest dementia praecox. Ci co czytają, rozwiązują krzyżówki, zatrzymują trochę ten proces. Choroba ta ewoluuje, niektórzy ocierają się o stany depersonalizacji, derealizacji. Ta cholerna jej złożoność...
Awatar użytkownika
klucz żurawi
zaufany użytkownik
Posty: 915
Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
płeć: mężczyzna

Re: najstraszniejsza choroba na świecie

Post autor: klucz żurawi »

Największy wpływ na produkcję ma to co się robi w Azji.
A to dlatego,że polscy producenci nie mogą konkurować z rynkiem azjatyckim, bo rząd utrudnia wejście na rynek ludziom, którzy mają mniejsze fundusze.
Weźmy taki przykład: krawiectwo.
W wolnym rynku pracy, gdyby nie było chociażby zusu Stworzenie jednoosobowej firmy działającej chociażby lokalnie w swoim mieście było by łatwe. Stworzenie firmy krawieckiej majacej tylko kilku pracowników też było by łatwe. Nie trzeba by mieć wielkich funduszy na to. Działało by mnóstwo małych firm, zwiększony by był popyt na pracowników krawiectwa. Płaca oscylowała by wokoło poziomu umiejętności pracowników. Fakt płaca była by mniejsza niż teraz, ale koszty życia były by też mniejsze. Bo pracodawcy mogli by sprzedawać taniej. A ponieważ produkty były by tańsze chińczycy mieli by kłopot ze sprzedażą swoich produktów u nas. Bo bylibyśmy konkurencyjni.
Zauważcie, że teraz gdy mówi się o rynku pracy, jedyne co to lamentuje się, że inwestorzy zagraniczni nie chcą inwestować w Polsce. Już się nawet nie wspomina o polskich pracodawcach. Taki jest próg wejścia na polski rynek.
A większa ilosć pracodawców to większy popyt na pracowników. A co za tym idzie, większa płaca dla tych co podnoszą swoje umiejętności.
Ostatnio zmieniony ndz lis 25, 2018 2:34 pm przez klucz żurawi, łącznie zmieniany 1 raz.
F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Re: najstraszniejsza choroba na świecie

Post autor: F20 »

Słyszałem że w Niemczech kiedyś można było wybrać niepłacenie zusu i wykombinować za te pieniądze jakąś własną inwestycję na starość. Nasi rządzący na to nie wpadli.
Awatar użytkownika
klucz żurawi
zaufany użytkownik
Posty: 915
Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
płeć: mężczyzna

Re: najstraszniejsza choroba na świecie

Post autor: klucz żurawi »

niepłacenie zusu i wykombinować za te pieniądze jakąś własną inwestycję na starość.
Wiesz jak to by podziałało na moje chęci do leczeni :P
Zachorowałem w wieku 26 lat. Do tego czasu miałbym uzbierane tyle by móc poświęcić jakiś czas tylko na leczenie, bez pracowania. I w pierwszej kolejności myślałbym by jak najszybciej wrócić do realu, bo odłożone pieniądze kiedyś się skończą.
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2940
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: najstraszniejsza choroba na świecie

Post autor: Piotrek007 »

.
Ostatnio zmieniony pn gru 31, 2018 6:13 pm przez Piotrek007, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: najstraszniejsza choroba na świecie

Post autor: Catastrophique »

Pomogles mu bardzo, Piotrek. Praca, jak widać, ma aktywizujące wlasciwosci.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3217
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: najstraszniejsza choroba na świecie

Post autor: Meduzola »

Aha, Piotrek007. Z tego, co pisałeś na tym forum, udało Ci się wyciągnąć kilka osób na prostą, ale ostatnio piszesz, że nie masz (już?) uczucia współczucia...Że to nie Twój cel, bo masz swoje życie i tyle. A ja myślę, że polska psychiatria i psychologia powinny wypracować nowe metody motywacji, bo byłam osiem lat (wróciłam styczeń 2012) w Dojczlandach i widzę, jak kopiuje się u nas ichniejsze schematy. U mnie ambicje i motywacja już dawno się "rozjechały".
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2940
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: najstraszniejsza choroba na świecie

Post autor: Piotrek007 »

.
Ostatnio zmieniony pn gru 31, 2018 6:09 pm przez Piotrek007, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2940
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: najstraszniejsza choroba na świecie

Post autor: Piotrek007 »

.
Ostatnio zmieniony pn gru 31, 2018 6:08 pm przez Piotrek007, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2940
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: najstraszniejsza choroba na świecie

Post autor: Piotrek007 »

.
Ostatnio zmieniony pn gru 31, 2018 6:07 pm przez Piotrek007, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3217
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: najstraszniejsza choroba na świecie

Post autor: Meduzola »

Świat jest jednak różnorodny. Zamiast prometeizmu i nonkoformizmu mamy pojedyńcze, egoistycznie myślące o sobie głowy, to dotyczy również mojej osoby, to dopiero introspekcja. Ale w wypracowywaniu nowych standartów musimy wejść w głąb siebie, również jako społeczeństwo. (Mnie pół roku temu dawny kolega powiedział, że kiedyś miałam dużą zdolność przyciągania do siebie degeneratów.... Może działałam na takich terapeutycznie...)
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2940
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: najstraszniejsza choroba na świecie

Post autor: Piotrek007 »

.
Ostatnio zmieniony pn gru 31, 2018 6:07 pm przez Piotrek007, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Melisa
zaufany użytkownik
Posty: 740
Rejestracja: pt sty 12, 2007 10:44 pm

Re: najstraszniejsza choroba na świecie

Post autor: Melisa »

Myślę, że dla lekoopornych jest to najstraszniejsza choroba na świecie. Okrucieństwem byłoby nazywać ich leniami. Czytam ten post:
viewtopic.php?f=17&p=559366#p559366
i nie wiem co odpowiedzieć. Brak słów. Jedynie współczuję.
Melisa
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2940
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: najstraszniejsza choroba na świecie

Post autor: Piotrek007 »

.
Ostatnio zmieniony pn gru 31, 2018 6:07 pm przez Piotrek007, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: najstraszniejsza choroba na świecie

Post autor: Catastrophique »

Melisa pisze: ndz lis 25, 2018 7:23 pm Myślę, że dla lekoopornych jest to najstraszniejsza choroba na świecie. Okrucieństwem byłoby nazywać ich leniami.
Zgadzam sie. Mi chodzi glownie o osoby w remisji.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2940
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: najstraszniejsza choroba na świecie

Post autor: Piotrek007 »

.
Ostatnio zmieniony pn gru 31, 2018 6:06 pm przez Piotrek007, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Awatar użytkownika
PanSerduszko
zaufany użytkownik
Posty: 299
Rejestracja: pt sty 06, 2017 6:38 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śniadanie

Re: najstraszniejsza choroba na świecie

Post autor: PanSerduszko »

bardzo przepraszam, ale Ola to moja kobieta i tak zostanie, benc.
a oto moja noga
ODPOWIEDZ

Wróć do „kto pomoże”