Zazdroszcze zdrowym bo .....

Post autor: **Roland89** » śr maja 08, 2013 9:24 pm

zapraszam do wypełniania ankiety .

Post autor: **Roland89** » śr maja 08, 2013 9:30 pm

ZAgłosowałem na opcję trzecią bo nie traktowanie ludzi jednakową miarą, jest bardzo wkurzające .
A wy ?

EDIT .

Przepraszam, ale pomyliłem chyba działy, prosze o ewentualne przeniesienie w odpowiedni dział .

pisaknabaterie · śr maja 08, 2013 10:14 pm

a wiecie co ? Nie zazdroszczę zdrowym.
Lubię mój świat.

Post autor: **Petruccio** » czw maja 09, 2013 8:46 am

No bo po co zazdrościć? Trzeba doceniać to, co się ma, nawet jeżeli ma się mało.
Zazdrość powoduje tylko niezadowolenie.

Granica pomiędzy zdrowiem a "chorobą" jest tak płynna, że ciężko ocenić formalnie, kto komu zazdrości. Wymienione w ankiecie powody można równie dobrze odnieść w stosunku do zdrowych, którzy także między sobą zazdroszczą tego samego, co chorzy. Więc lepiej nie pielęgnować takich uczuć

Post autor: **Roland89** » czw maja 09, 2013 10:53 am

brałem pod uwagę i taką opcję, ze tak będziecie pisać, ale jednak postanowiłem zaryzykować i stworzyć ankietę .

Post autor: **Petruccio** » czw maja 09, 2013 10:54 am

I słusznie

Post autor: **sophie** » czw maja 09, 2013 4:05 pm

Niektorych rzeczy im mozna zazdroscic a niektorych nie, mozna lubic swoj swiat

Post autor: **Roland89** » czw maja 09, 2013 7:40 pm

Przepraszam Was z całego serca, ale musiałem zmienić ankietę i dodać jeszcze jedną opcyję . Ankieta żyje od nowa. Bardzo przepraszam .

Post autor: **lea** » czw maja 16, 2013 12:12 pm

Post autor: **Unknown** » czw maja 16, 2013 12:29 pm

Post autor: **Roland89** » czw maja 16, 2013 12:31 pm

lea mi pasuje

Jednak prosze o merytoryczną dyskusje na poziomie .

Post autor: **Petruccio** » czw maja 16, 2013 3:05 pm

lea pisze: (Treść usunięta na prośbę autorki)

Hehe... I jak tu nie kochać świrusków :-)

Post autor: **jojo** » wt cze 11, 2013 9:40 pm

Trochę zazdroszczę zdrowym, że nie mają jazd... A jak mają, to nie lądują w psychiatryku.

Jak mi znów odbije szajba, to wyląduję w szpitalu.

Z drugiej strony nie zazdroszczę zdrowym... Cieszę się, że są osoby zdrowe, a nie tylko chore.

Post autor: **lea** » pn sty 12, 2015 9:57 pm

musieli czytać mój debilny post.

A odpowiadając na pytanie zawarte w temacie, to niejeden "zdrowy" ma bardziej nierówno pod sufitem niż tak zwany "chory".

Pozdrawiam

Post autor: **Arom** » pn sty 12, 2015 10:31 pm

Nie muszą słuchać o sobie w telewizji.

Post autor: **Pamal** » pn sty 12, 2015 10:34 pm

Pracy i relacji. Nie da się wybrać dwóch.

Post autor: **Pamal** » pn sty 12, 2015 10:52 pm

Ale bardziej relacji.

Catastrophique · Post autor: **Catastrophique** » pn sty 12, 2015 10:54 pm

lea pisze:niejeden "zdrowy" ma bardziej nierówno pod sufitem niż tak zwany "chory".

Otóż to.
Trzeba by zdefiniować, co tak naprawdę oznacza "normalny".

Niczego zdrowym nie zazdroszczę.

Post autor: **Pamal** » pn sty 12, 2015 10:55 pm

Choć ostatnio wyczytałam, że we współczesnym społeczeństwie status zależy od wykonywanej pracy, jak i pewnie krąg znajomych.

Forum - Schizofrenia