Życie po śmierci - czy to wystarczające dowody?
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 18813
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Życie po śmierci - czy to wystarczające dowody?
To czemu miałby karać swe dzieci? To życie jak danie mocy czucia jakimś zabawkom. A jedyne co można to sięgać do ksiąg. Bóg jest zły jeśli ma być takowy, dał nieprzystępne pisma, od których większość się odwróciła, nieliczni dostąpili łaski by go słuchać w tych pismach. Nad wyraz niesprawiedliwość. I czemu tyle podziałów, wojen. Jak bym był Bogiem to bym zamknął ten cały bałagan. Lepiej w ogóle nie istnieć wtedy. Eh. Jeśli tak, to mnie on nie cierpi.
nic
Re: Życie po śmierci - czy to wystarczające dowody?
Karuna masz wolną wolę i to jaką drogą chcesz iść zależy tylko od Ciebie, jesteś dorosły wiesz, że jeśli pójdziesz i pobijesz listonosza to będą konsekwencję.
Świat jest w pewnym sensie ocalony, a to jak ludzie się prowadza to już inny temat na inny wątek.
Iz 47.3 ...Pomszczę się i nikogo nie będę oszczędzał
Iz 47.4 tak mówi nasz Odkupiciel - jego imię Pan Zastępów, Święty Izraelski.
Iz 47.11 Lecz przyjdzie na ciebie nieszczęście, od którego nie będziesz umiała się odżegnać, i spadnie na ciebie klęska, której nie potrafisz odwrócić, i niespodzianie zaskoczy cię zagłada, której nie przeczuwasz.
Ef 2.3 Wśród nich i my wszyscy żyliśmy niegdyś w pożądliwościach ciała naszego, ulegając woli ciała i zmysłów, i byliśmy z natury dziećmi gniewu, jak i inni;
Ef 2.4 ale Bóg, który jest bogaty w miłosierdzie, dla wielkiej miłości swojej, którą nas umiłował,
Ef 2.5 i nas, którzy umarliśmy przez upadki, ożywił wraz z Chrystusem - łaską zbawieni jesteście -
Ef 2.6 i wraz z nim wzbudził, i wraz z nim posadził w okręgach niebieskich w Chrystusie Jezusie,
Ef 1.4 w nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nienaganni przed obliczem jego; w miłości
Mt 7.19 Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, wycina się i rzuca w ogień.
Ps 6.9 Odstąpcie ode mnie wszyscy czyniący nieprawość, Gdyż Pan usłyszał głos płaczu mojego.
Mt 7.7 Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
Świat jest w pewnym sensie ocalony, a to jak ludzie się prowadza to już inny temat na inny wątek.
Iz 47.3 ...Pomszczę się i nikogo nie będę oszczędzał
Iz 47.4 tak mówi nasz Odkupiciel - jego imię Pan Zastępów, Święty Izraelski.
Iz 47.11 Lecz przyjdzie na ciebie nieszczęście, od którego nie będziesz umiała się odżegnać, i spadnie na ciebie klęska, której nie potrafisz odwrócić, i niespodzianie zaskoczy cię zagłada, której nie przeczuwasz.
Ef 2.3 Wśród nich i my wszyscy żyliśmy niegdyś w pożądliwościach ciała naszego, ulegając woli ciała i zmysłów, i byliśmy z natury dziećmi gniewu, jak i inni;
Ef 2.4 ale Bóg, który jest bogaty w miłosierdzie, dla wielkiej miłości swojej, którą nas umiłował,
Ef 2.5 i nas, którzy umarliśmy przez upadki, ożywił wraz z Chrystusem - łaską zbawieni jesteście -
Ef 2.6 i wraz z nim wzbudził, i wraz z nim posadził w okręgach niebieskich w Chrystusie Jezusie,
Ef 1.4 w nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nienaganni przed obliczem jego; w miłości
Mt 7.19 Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, wycina się i rzuca w ogień.
Ps 6.9 Odstąpcie ode mnie wszyscy czyniący nieprawość, Gdyż Pan usłyszał głos płaczu mojego.
Mt 7.7 Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
"Bo wszystko, co się narodziło z Boga, zwycięża świat. A tym zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara." (1 J 5,4)
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 18813
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Życie po śmierci - czy to wystarczające dowody?
Ja nie mam zamiaru bić listonosza, jak już to mu pomogę. Jestem dorosły i w pełni rozumny i dla tego mi tu wiele nie pasuje.
Na to nikt nie odpowie. Po prostu wierzysz w zbawienie albo nie. Otóż dlaczego Bóg dał wolę wyboru między dobrem a złem? Czemu stworzył pożądliwość, karę, grzech i ból wszelki? Stwarzając świat i ludzi, oraz inne życie, stworzył grę cierpienia nie do opisania. Morze łez.Ef 2.3 Wśród nich i my wszyscy żyliśmy niegdyś w pożądliwościach ciała naszego, ulegając woli ciała i zmysłów, i byliśmy z natury dziećmi gniewu, jak i inni;
Ef 2.4 ale Bóg, który jest bogaty w miłosierdzie, dla wielkiej miłości swojej, którą nas umiłował,
nic
Re: Życie po śmierci - czy to wystarczające dowody?
Stworzył nas idealnymi żyjącymi w raju, ale potępiony się zbuntował i zasiał kłamstwo przez które i my się zbuntowaliśmy. Byliśmy idealną jednością z Bogiem, lecz niestety utraciliśmy ją przez grzech, ale Bóg nas tak umiłował...
Jan 3.16 ...że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jan 3.17 Bo nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony.
Jan 3.18 Kto wierzy w niego, nie będzie sądzony; kto zaś nie wierzy, już jest osądzony dlatego, że nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego.
Jan 3.19 A na tym polega sąd, że światłość przyszła na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność, bo ich uczynki były złe.
Jan 3.20 Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światłości i nie zbliża się do światłości, aby nie ujawniono jego uczynków.
Jan 3.21 Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego dokonane są w Bogu.
Jan 3.16 ...że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jan 3.17 Bo nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony.
Jan 3.18 Kto wierzy w niego, nie będzie sądzony; kto zaś nie wierzy, już jest osądzony dlatego, że nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego.
Jan 3.19 A na tym polega sąd, że światłość przyszła na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność, bo ich uczynki były złe.
Jan 3.20 Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światłości i nie zbliża się do światłości, aby nie ujawniono jego uczynków.
Jan 3.21 Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego dokonane są w Bogu.
"Bo wszystko, co się narodziło z Boga, zwycięża świat. A tym zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara." (1 J 5,4)
Re: Życie po śmierci - czy to wystarczające dowody?
E tam .. mnie to się wydaje że dopiero się o karze czy Bóg jest sprawiedliwy.
Przecież ci sprawiedliwi, dobrzy, uczciwi , prawi ludzie zazwyczaj klepią jakąś gorszą bidę od tych co potrafią się "ustawić w życiu" czyli tych co kombinują oszukują, kradną... itp. Najlepiej to chociażby widać po naszych politykach którzy są bezkarni ..co tam jakaś afera przecież to norma
. No i taka jest raczej rzeczywistość że ci uczciwi bardziej dostają po dupie od życia a ci kombinatorzy mają się całkiem dobrze nic im nie brakuje. No i gdzie tu sprawiedliwość ??
Pewnie trochę uogólniam bo jednak prawo jakoś u nas działa i łapie się drobnych złodziei ale grube ryby które mają najwięcej na sumieniu zazwyczaj mają się całkiem dobrze.
Przecież ci sprawiedliwi, dobrzy, uczciwi , prawi ludzie zazwyczaj klepią jakąś gorszą bidę od tych co potrafią się "ustawić w życiu" czyli tych co kombinują oszukują, kradną... itp. Najlepiej to chociażby widać po naszych politykach którzy są bezkarni ..co tam jakaś afera przecież to norma

Pewnie trochę uogólniam bo jednak prawo jakoś u nas działa i łapie się drobnych złodziei ale grube ryby które mają najwięcej na sumieniu zazwyczaj mają się całkiem dobrze.
W całym chaosie jest kosmos
w całym nie porządku sekretny porządek.
w całym nie porządku sekretny porządek.
Re: Życie po śmierci - czy to wystarczające dowody?
No osoba sprawiedliwa i prawa raczej nie będzie nikogo namawiać do zabijania naturystów 

W całym chaosie jest kosmos
w całym nie porządku sekretny porządek.
w całym nie porządku sekretny porządek.
Re: Życie po śmierci - czy to wystarczające dowody?
Zdążyłem przeczytać 
Lepper za dużo wiedział i dla tego go usunęli....
Ale Jahwe nie taki skory w pousuwaniu ich.

Lepper za dużo wiedział i dla tego go usunęli....
Ale Jahwe nie taki skory w pousuwaniu ich.
W całym chaosie jest kosmos
w całym nie porządku sekretny porządek.
w całym nie porządku sekretny porządek.
Re: Życie po śmierci - czy to wystarczające dowody?
Co to byłby za Bóg, który nie karze
? Miłosierny
. Chyba właśnie wszyscy by chcieli takiego Ojca. Nie takiego, którego wszyscy się boją, tylko takiego przystępnego, który wszystkich kocha i wybacza wszystkie błędy, jeżeli się tylko okaże skruchę. Ten Bóg zazdrosny i gniewny to moim zdaniem propaganda religijna. Ktoś napisał, że Bóg jest Bogiem zazdrosnym, Kościół to zatwierdził w kanonie pism objawionych i proszę: indoktrynacja gotowa. Nie możecie przyjąć do świadomości, że jest inaczej. Może wy macie takiego Boga. Ale ja go znam od całkiem innej strony.
Jeszcze raz wkleję obrazek, który już wklejałem na forum:



Jeszcze raz wkleję obrazek, który już wklejałem na forum:


Re: Życie po śmierci - czy to wystarczające dowody?
Btw. Zazdrość to jeden z grzechów głównych w wierze katolickiej. Więc czy nie widzicie sprzeczności?

-
- zaufany użytkownik
- Posty: 18813
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Życie po śmierci - czy to wystarczające dowody?
Na życie po śmierci nie ma dowodów twardych jak kamień, tak samo ciężkich - nie do podważenia. To już często poglądy lub oświecona wiedza, jakby tego nie nazwać.
Są przypadki, że jakieś dzieci pamiętają swoje poprzednie życia. Był przypadek, że chłopiec opisał wioskę w której mieszkał, i rodziców i się wszystko zgadzało. Umarł on przy tym za młodu, chyba wypadek to był.
Są przypadki, że jakieś dzieci pamiętają swoje poprzednie życia. Był przypadek, że chłopiec opisał wioskę w której mieszkał, i rodziców i się wszystko zgadzało. Umarł on przy tym za młodu, chyba wypadek to był.
nic
- Bright Angel
- zaufany użytkownik
- Posty: 5441
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Życie po śmierci - czy to wystarczające dowody?
Oczywiście są relacje wiarygodnych ludzi, którzy byli na tamtym świecie i wrócili. Relacje wszystkich ludzi niezależnie od wyznawanej wiary i ateistów są bardzo zbieżne. Ale chyba najbardziej przekonujące są relacje zatwardziałych ateistów, którzy po powrocie na ziemię stali się najbardziej wierzącymi ludźmi.
Ale reinkarnacja to jest kłamstwo, nic takiego nie istnieje. Niektóre dzieci mają bardzo bujną fantazję, może to co opowiadają po prostu przyśniło im się.
Ale reinkarnacja to jest kłamstwo, nic takiego nie istnieje. Niektóre dzieci mają bardzo bujną fantazję, może to co opowiadają po prostu przyśniło im się.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Życie po śmierci - czy to wystarczające dowody?
Reikarnacja jest kłamstwem jedynie dla KK i dla katolików chociaż do IV w. chrześcijanie w reinkarnację wierzyli. Na szczęście wg badań większość tzw. chrześcijan w Europie w reinkarnację wierzy, czego KK nie może przeboleć. To tylko pokazuje, że ludzie mają jeszcze swój rozum i intuicyjnie czują gdzie leży prawda.
@44 - Mówisz, że dzieci mają bujną fantazję? Te dzieci jak słusznie zauważył Karuna pamiętały wiele szczegółów ze swojego poprzedniego życia. Na ten temat np. w Indiach zostały przeprowadzone badania.
Jeśli te dzieci mają bujną fantazję to co dopiero księża - którzy wmawiają od setek lat katolikom, że maryja była dziewicą i została zapłodniona przez Ducha świętego, że w czasie mszy świętej następuje przemienienie opłatka w ciało Jezusa a wina w krew, że ksiądz odpuszcza ludziom grzechy i wiele innych. To jest dopiero fantazja nazywana przez nich natchnieniem przez Ducha świętego. Katoliccy księża na swoje dogmaty nie mają żadnego dowodu - np. na sąd ostateczny, na czyściec, to że Jezus umarł za grzechy ludzkości i wiele innych.
Na szczęście wielu ludzi wierzy w reinkarnację bo w sposób logiczny i klarowny tłumaczy dlaczego na tym świecie jest tak a nie inaczej. KK nigdy nie przedstawił żadnego logicznego wytłumaczenia dlaczego reinkarnacja ma być kłamstwem. Nie wytłumaczył bo tak na prawdę księża w żadnego Boga ani w duszę nie wierzą. Bo gdyby wierzyli w duszę to dlaczego mają takie trudności ze zrozumieniem że dusza wędruje, wciela się z jednej formy w drugą? Wtedy musieliby jednak przyznać godność zwierzętom - przecież do któregoś wieku KK twierdził, że kobiety i osoby czarnoskóre duszy nie mają!
Katolicyzm zagubił się w obłędną wiarę w zmartwychwstanie ciał dlatego, że księża tak na prawdę nie wierzą w wieczną duszę. Oni mylą duszę z osobowością. Gdyby wierzyli w duszę wiedzieliby że tylko dusza jest jedyną, trwałą boską esencją a reszta podlega zmianom, zniszczeniu, śmierci. Każdy to widzi - robaki zjadają ciało - na to są dowody - na zmartchwywstanie ciał nigdy nie było i nie będzie.
Ciało jest jak osłona dla duszy i umysłu, jak pojazd dla naszej wiecznej świadomości. Oprócz ciała fizycznego posiadamy ciało eteryczne, astralne, mentalne oraz wieczne - duchowe. Gdyby nie te niższe ciała dusza nie mogłaby zejść do świata materii, po prostu musiała się w nie oblec aby się w tych światach gęstej materii doświadczać. Podobnie jak nurek schodzący pod wodę musi założyć skafander i cały ekwipunek.
@44 - Mówisz, że dzieci mają bujną fantazję? Te dzieci jak słusznie zauważył Karuna pamiętały wiele szczegółów ze swojego poprzedniego życia. Na ten temat np. w Indiach zostały przeprowadzone badania.
Jeśli te dzieci mają bujną fantazję to co dopiero księża - którzy wmawiają od setek lat katolikom, że maryja była dziewicą i została zapłodniona przez Ducha świętego, że w czasie mszy świętej następuje przemienienie opłatka w ciało Jezusa a wina w krew, że ksiądz odpuszcza ludziom grzechy i wiele innych. To jest dopiero fantazja nazywana przez nich natchnieniem przez Ducha świętego. Katoliccy księża na swoje dogmaty nie mają żadnego dowodu - np. na sąd ostateczny, na czyściec, to że Jezus umarł za grzechy ludzkości i wiele innych.
Na szczęście wielu ludzi wierzy w reinkarnację bo w sposób logiczny i klarowny tłumaczy dlaczego na tym świecie jest tak a nie inaczej. KK nigdy nie przedstawił żadnego logicznego wytłumaczenia dlaczego reinkarnacja ma być kłamstwem. Nie wytłumaczył bo tak na prawdę księża w żadnego Boga ani w duszę nie wierzą. Bo gdyby wierzyli w duszę to dlaczego mają takie trudności ze zrozumieniem że dusza wędruje, wciela się z jednej formy w drugą? Wtedy musieliby jednak przyznać godność zwierzętom - przecież do któregoś wieku KK twierdził, że kobiety i osoby czarnoskóre duszy nie mają!
Katolicyzm zagubił się w obłędną wiarę w zmartwychwstanie ciał dlatego, że księża tak na prawdę nie wierzą w wieczną duszę. Oni mylą duszę z osobowością. Gdyby wierzyli w duszę wiedzieliby że tylko dusza jest jedyną, trwałą boską esencją a reszta podlega zmianom, zniszczeniu, śmierci. Każdy to widzi - robaki zjadają ciało - na to są dowody - na zmartchwywstanie ciał nigdy nie było i nie będzie.
Ciało jest jak osłona dla duszy i umysłu, jak pojazd dla naszej wiecznej świadomości. Oprócz ciała fizycznego posiadamy ciało eteryczne, astralne, mentalne oraz wieczne - duchowe. Gdyby nie te niższe ciała dusza nie mogłaby zejść do świata materii, po prostu musiała się w nie oblec aby się w tych światach gęstej materii doświadczać. Podobnie jak nurek schodzący pod wodę musi założyć skafander i cały ekwipunek.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Re: Życie po śmierci - czy to wystarczające dowody?
Bo wierzą w dusze, nie w duszęKamil Kończak pisze: Bo gdyby wierzyli w duszę to dlaczego mają takie trudności ze zrozumieniem że dusza wędruje, wciela się z jednej formy w drugą?
