czy od muzyki można sie uzaleznić?

[savior]

Co myslicie o tym? czy jak ktoś non stop jej słucha to znaczy że jest uzalezniony?a moze jest to nieliczne pozytywne uzależnienie?jak wpływa to na pozostałe sfery zycia?

[Bardo]

Uwielbiam muzykę i z tego powodu bardzo często jej słucham. Negatywnego jej wpływu na żadną sferę mojego życia nie zauważam. Także nawet jeśli jest ona pewnego rodzaju nałogiem, to w moim przypadku całkiem nieszkodliwym Oczywiście zdarza się, że ktoś zapuszcza się w audiofilskie rejony, wtedy portfel może na tym nieco ucierpieć...

[savior]

Uwielbiam muzykę i z tego powodu bardzo często jej słucham. Negatywnego jej wpływu na żadną sferę mojego życia nie zauważam. Także nawet jeśli jest ona pewnego rodzaju nałogiem, to w moim przypadku całkiem nieszkodliwym Oczywiście zdarza się, że ktoś zapuszcza się w audiofilskie rejony, wtedy portfel może na tym nieco ucierpieć...

Też tak myślę,jednak chciałem sprowokować dyskusję. Jestem amatorskim muzykiem, a wsród muzyków rzadko zdarzaja sie audiofile. Nie zauważę róznicy, jak będę miał kable z miedzi beztlenowej czy ze srebra.
Co do nałogu, czytałem jakis czas temu na necie, że jakiemuś Szwedowi przyznano rentę, bo jest uzależniony od muzyki metalowej
Koleś argumentował przed tamtym odpowiednikiem Zusu, że musi non stop jej słuchać i z racji tego nie moze sie skupic na żadnej pracy!

[tańcząca w zbożu]

Uzależnieniem nazywamy to, bez czego nie możemy się obyć, zatem od muzyki można się z pewnością uzależnić.

[sombremasa]

Nie masz nigdy idealnej ciszy,a ona jest muzyką. Nawet to co się dzieje w umyśle jest muzyką.

[amigo]

Jak od wszystkiego mozna sie uzaleznic tak jak i od muzyki,ale np. w porownaniu z narkotykami to jest nie szkodliwe uzaleznienie.

[bertha]

Uzaleznic sie tzn. stracic kontrole nad czyms. Mozna uzaleznic sie od alkoholu, papierosow, Internetu, czatu, seksu, zakupow- jest to brak rownowagi miedzy swiatem realnym, a tym drugim...Uzaleznienie to pulapka, choroba. I zawsze jest potrzebny ktos, kto nam uswiadomi, ze cos jest nie tak...

Muzyka moze byc naszym zainteresowaniem, pieknym hobby, dodatkiem do zycia, przyjemnoscia-miloscia

[Catastrophique]

Muzyka moze byc naszym zainteresowaniem, pieknym hobby, dodatkiem do zycia, przyjemnoscia-miloscia

Miłością, właśnie. Kocham muzykę. Uzależniamy się w pewnym sensie od tego co kochamy, więc tak, jestem uzależniony od muzyki.

[Karol87]

oczywiście, że można się uzależnić i to może też wyglądać tak, że ciągle sie o niej myśli nie trza jej ciągle słuchać.

[savior]

Muzyka może mieć też działanie terapeutyczne: na youtube jest pełno relaksacyjnej, pobudzającej umysł i likwidujacej stres!

[lea]

a może też prowadzić do psychozy, gdy teksty odbieramy zbyt dosłownie, odnosząc je do własnej osoby, a czasami wręcz myśląc że te teksty są o nas. Fakt, są to rzadkie przypadki porównując z ogółem społeczeństwa, ale się zdarzają.

[Piotrek007]

.

[Petruccio]

Jeżeli ktoś nie wyobraża sobie życia bez muzyki to faktycznie jest już uzależnienie. Muzyka jest fajna, ale są inne, większe wartości, niż ona, jak np. rodzina, najbliżsi. Jeżeli ktoś nie umie dla nich zrezygnować z muzyki, to już należy szukać początków uzależnienia. A żadne uzależnienie nie jest dobre.

[Zdrowaśny]

Wnioskuje, że jestem uzależniony od muzyki- słucham kiedy tylko mogę. Nieszkodliwe to moje uzależnienie.

[Petruccio]

Zapomniałem dodać, że powyższa formułka jest tylko moja .

[lea]

Zapomniałem dodać, że powyższa formułka jest tylko moja .

radzę Ci ją opatentować

[Petruccio]

Dzięki .

[Tal]

Dodatkowo jeśli ktoś ceni sobie przyjemność i jakość odtwarzanej muzyki to całkiem możliwe, że zapragnie mieć wyższej klasy poszczególne elementy audio i takim sposobem uzależni portfel oczywiście wszystko na miarę możliwości. Właśnie jestem w trakcie kompletowania mojego wymarzonego systemu, a raczej odkładam gotówkę i bardzo prawdopodobne jest, że gdy nie spodoba mi się jakiś element to trzeba będzie szukać dalej, bo ile opinii tyle gustów.


ps. oczywiście, że można uzależnić się od muzyki, ale kozy z nosa też mogą uzależnić

[the end]

Nie wiem, w jaki sposób... Kozy z nosa hehe

Ale dobrze muzyka.... Może jestem uzależniony bo codziennie w końcu słucham. Ale cisza też jest ważna.

[Tal]

Nie wiem, w jaki sposób... Kozy z nosa hehe

Posiłkując się bracie, posiłkując