Moderator: moderatorzy
To ewidentny nonsens, choćby z tego względu, że pytany zawsze może uczciwie odpowiedzieć, że nie zna odpowiedzi, nie musi wcale kłamać. Jak widać pani profesor nie bierze pod uwagę takiej prostej możliwości. Ciekawe kto jej uczył etyki, nie wspominając już nic o dialektyce.Zadający pytanie ma ogromną władzę i jeżeli chce, to zada to pytanie tak, że "ugotuje" osobę pytaną, która z takiej sytuacji nie ma wyjścia
Przyznam, że psychologia kobiety nie jest dziedziną której poświęciłem wiele czasu, rzekłbym nawet, że kobieta jako taka to dla mnie fenomen całkowicie nieinteresującysalydus pisze:boris pisze:Ciekawe kto jej uczył etyki, nie wspominając już nic o dialektyce.
To jeszcze nie zrozumiałeś, że przemawia za nią solidarność jajników?
Teoretycznie tak jest i możemy się upierać, że tak powinno się postąpić w rozmowie publicznej. Ale wtedy nie bierzemy pod uwagę innych czynników, które sprawiają, że na 99% tak się nie postąpi - przede wszystkim ze względu na publiczny charakter rozmowy.boris pisze:... pytany zawsze może uczciwie odpowiedzieć, że nie zna odpowiedzi, nie musi wcale kłamać.
Tak tak. A gdyby to skomentował facet, to było by, że komunista i czytelnik GW;).salydus pisze:To jeszcze nie zrozumiałeś, że przemawia za nią solidarność jajników?
No to zaczniemy się wzajemnie obrażać? Jakoś nie mam na to ochoty, ale takie teksty to jednak mógłbyś sobie darować, Ty który górujesz nade mną w niezależności myślenia i odporności na manipulację mediówdan pisze: Media robią Wam wodę z mózgu, żebyście się skoncentrowali na takich właśnie bzdetach a nie zauważyli spraw o wiele ważniejszych.
Nie mam ani nie miałem takiego zamiaru. Nie wiem, skąd Ci to przyszło do głowy? Uważam jedynie, że łapanie Joanny Muchy za słówka i dmuchanie w to, jak w balon nie jest czymś wartym szczególnej uwagi. Tymczasem RMF i inne media próbują nam sprzedać taką farsę. Jak już, to obrażam media. Take it easy, boy.boris pisze:No to zaczniemy się wzajemnie obrażać?
Ale jaja!dan pisze:osoby bardziej inteligentne są też zwykle bardziej urodziwe (http://www.psychologytoday.com/blog/the ... ntelligent).
salydus pisze:boris pisze:Ciekawe kto jej uczył etyki, nie wspominając już nic o dialektyce.
To jeszcze nie zrozumiałeś, że przemawia za nią solidarność jajników?
To jest myślenie, im więc nas tam, tym nam będzie łatwiej.
Każdy atak na kogoś będącego kobietą jest atakiem na wszystkie kobiety.
To jest więc też frontalny atak na mnie - tak to działa.
Ona tylko zastosowała zasłonę dymną odnosząc się do ogólnie do władzy pytającego nad pytanym.
Inteligenty albo choćby uczciwy rozmówca nie wpadanie w taką pułapkę jak pożal się boże minister Mucha.
Zwykłym argumentem mającym uciąć dyskusję jest KWICZENIE o ataku wrednych samców na biedą samicę i to zastosował ku uciesze wszystkich kwiatuszek Donalda w rządzie:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title, ... omosc.html
