Motywacja do pracy zchizofrenika
Moderator: moderatorzy
Motywacja do pracy zchizofrenika
Niewiem co sie ze mna dzieje stracilem calkowicie motywacje do pracy nie zarabial malo,moje zarobki sa uzaleznione od tego czy pujde do pracy,ale pieniadze mnie nie ciesza no i mi sie niechce.Zarabial ok 200zl dziennie ale ciezko mi isc do pracy a w zasadzie to chodze co drugi dzien jak nie zadziej i przy poteznym wysilku.Jak sie mam zmotywowac?,cele mam w zyciu,ale nie o to chodzi kompletnie stracilem motywacje.Jest pewna czesc spoleczenstwa ktora nie pracuje bo im sie nie chce ale nie chce sie do nich zaliczac i wyladowac pod mostem.Co mam robic czy sa jakies tabletki na to:)?czy moze jakas terapia u psychiatry?no ale w taka to nie wierze bo same slowa raczej mnie nie zmotywuja.Co mam robic???pomuzcie
- zbyszek
- admin
- Posty: 8033
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Witaj Nowy, nie ma co przekonywać cię do potrzeby pracy, bo to już dobrze wiesz. Jeśli twój stan pochodzi z depresji, a tak się depresję odczuwa, wtedy lekarz psychiatra powinien przepisać ci jakiś lek antydepresyjny. Bierz go regularnie, bo one nieraz zaczynają działać dopiero po tygodniu, lub dwóch brania.
Nie idź do zwykłego lekarza, lecz do psychiatry, bo specjalista ma lepszą wiedzę o działaniu takich leków.
Inna sprawa to pytanie skąd taka depresja pochodzi. I tu jest kłopot ! Nie wiem co ci doradzić. Chyba zapytaj się lekarza nie tylko skąd może być depresja, lecz także, inne pytanie ! - do kogo należy się udać, że byby tą przycznę znależć.
Zwykle podejrzewa się jakieś obciążające sytuacje życiowe. Czy miałeś ostatnio jakiś zgon w najbliższej rodzinie ? Przyczyną może być pogoda , odżywianie, lub także jakaś przyczyna wewnętrzna, tzw. endogenna. Ta ostania przybliżałaby niebezpieczństwo schizofrenii. Dlaczego piszesz na nasze forum ? Czy ma jakieś podejrzenia co do schizofrenii ?
Nie idź do zwykłego lekarza, lecz do psychiatry, bo specjalista ma lepszą wiedzę o działaniu takich leków.
Inna sprawa to pytanie skąd taka depresja pochodzi. I tu jest kłopot ! Nie wiem co ci doradzić. Chyba zapytaj się lekarza nie tylko skąd może być depresja, lecz także, inne pytanie ! - do kogo należy się udać, że byby tą przycznę znależć.
Zwykle podejrzewa się jakieś obciążające sytuacje życiowe. Czy miałeś ostatnio jakiś zgon w najbliższej rodzinie ? Przyczyną może być pogoda , odżywianie, lub także jakaś przyczyna wewnętrzna, tzw. endogenna. Ta ostania przybliżałaby niebezpieczństwo schizofrenii. Dlaczego piszesz na nasze forum ? Czy ma jakieś podejrzenia co do schizofrenii ?
Re: Motywacja do pracy zchizofrenika
Jeśli ktoś ma problem z motywacją to istnieją dwa skuteczne sposoby na jej wywołanie:
1. Wizualizacja tego do czego potrzebna jest motywacja czyli wyobraź sobie swojego sobowtóra który robi to do czego chcesz się zmotywować, zobacz jak wykonuje te wszystkie czynności a ty stoisz z boku i go tylko obserwujesz, widzisz obraz postaraj się by nabrał on jaśniejszych barw i stał się bardziej wyraźny, możesz ten obraz powiększyć w swojej głowie i przybliżyć. Następnie ujrzyj jak bardzo twój sobowtór jest zadowolony z wykonania tej czynności i jaką nagrodę za to otrzymuje, pomyśl o tej nagrodzie albo wyobraź sobie co może się wydarzyć jeśli tego nie zrobisz, jaki negatywny skutek ciebie spotka, pomyśl o naprawdę czarnym scenariuszu jako konsekwencji braku twoich działań, to może być coś naprawdę tragicznego jak zwolnienie z pracy lub utrata mieszkania z powodu braku pieniędzy. Wyobrażaj to sobie nawet przez kilka minut aż obraz stanie się bardzo klarowny a następnie ruchem ręki wchłoń cały obraz do swojego wnętrza i poczuj motywacje, to naprawdę działa musisz tylko poświęcić na wizualizacje tyle czasu ile wystarczy być to silnie poczuł i odkryć czy posiadasz motywację OD(scenariusz przykrych zdarzeń którego chcesz uniknąć) czy motywację DO(nagroda pobudza ciebie do działania) i wywoływać te projekcje gdy ci będą potrzebne.
2. Chyba zdaje sobie sprawę jak ciężko o motywacje w przypadku schizofrenika, taka osoba może zastygnąć w stagnacji porzucając swoje zainteresowania. Może nawet niemieć motywacji aby myśleć o rozwiązaniu jakiegoś problemu czy zagadki ponieważ wiąże się to z poświeceniem dużej uwagi czyli po prostu koncentracją, takiej osobie nie chcę się na niczym koncentrować, więc w takim przypadku zostaje pomoc farmakologiczna czyli np 1-fenylopropylo-2-amina niezawodne lekarstwo którego nie sugeruje ale to twoje prawo wyboru.
1. Wizualizacja tego do czego potrzebna jest motywacja czyli wyobraź sobie swojego sobowtóra który robi to do czego chcesz się zmotywować, zobacz jak wykonuje te wszystkie czynności a ty stoisz z boku i go tylko obserwujesz, widzisz obraz postaraj się by nabrał on jaśniejszych barw i stał się bardziej wyraźny, możesz ten obraz powiększyć w swojej głowie i przybliżyć. Następnie ujrzyj jak bardzo twój sobowtór jest zadowolony z wykonania tej czynności i jaką nagrodę za to otrzymuje, pomyśl o tej nagrodzie albo wyobraź sobie co może się wydarzyć jeśli tego nie zrobisz, jaki negatywny skutek ciebie spotka, pomyśl o naprawdę czarnym scenariuszu jako konsekwencji braku twoich działań, to może być coś naprawdę tragicznego jak zwolnienie z pracy lub utrata mieszkania z powodu braku pieniędzy. Wyobrażaj to sobie nawet przez kilka minut aż obraz stanie się bardzo klarowny a następnie ruchem ręki wchłoń cały obraz do swojego wnętrza i poczuj motywacje, to naprawdę działa musisz tylko poświęcić na wizualizacje tyle czasu ile wystarczy być to silnie poczuł i odkryć czy posiadasz motywację OD(scenariusz przykrych zdarzeń którego chcesz uniknąć) czy motywację DO(nagroda pobudza ciebie do działania) i wywoływać te projekcje gdy ci będą potrzebne.
2. Chyba zdaje sobie sprawę jak ciężko o motywacje w przypadku schizofrenika, taka osoba może zastygnąć w stagnacji porzucając swoje zainteresowania. Może nawet niemieć motywacji aby myśleć o rozwiązaniu jakiegoś problemu czy zagadki ponieważ wiąże się to z poświeceniem dużej uwagi czyli po prostu koncentracją, takiej osobie nie chcę się na niczym koncentrować, więc w takim przypadku zostaje pomoc farmakologiczna czyli np 1-fenylopropylo-2-amina niezawodne lekarstwo którego nie sugeruje ale to twoje prawo wyboru.
- Bezpieczny
- zaufany użytkownik
- Posty: 593
- Rejestracja: pn lis 12, 2007 11:26 pm
- Lokalizacja: Wwa
Re: Motywacja do pracy zchizofrenika
Brak motywacji to u mnie największy problem. Niestety ciężko się w chorobie motywować, nic się nie chce...
Nasz prezydent ? NIE mój!
http://www.bronislawkomorowski.info.pl/
http://www.bronislawkomorowski.tk/
Cudak Tusk i jego cudy: http://www.tuskwatch.pl/ <- rewelacyjna strona.
http://www.bronislawkomorowski.info.pl/
http://www.bronislawkomorowski.tk/
Cudak Tusk i jego cudy: http://www.tuskwatch.pl/ <- rewelacyjna strona.
- zbyszek
- admin
- Posty: 8033
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Motywacja do pracy zchizofrenika
Jeśli Twojemu organizmowi się nie chce, to musi mieć do tego swoje powody. Najczęściej to to, że już jest wystarczająco obciążony lekami walczącymi z chorobą.
Rób powoli to co możesz, nie zapominaj przy tym o choć drobnej przyjemności.
Rób powoli to co możesz, nie zapominaj przy tym o choć drobnej przyjemności.
- Bezpieczny
- zaufany użytkownik
- Posty: 593
- Rejestracja: pn lis 12, 2007 11:26 pm
- Lokalizacja: Wwa
Re: Motywacja do pracy zchizofrenika
Kurcze, że nie ma leków, które by dały "kopa" do pracy. Bo tego schizo-leniucha ma większość z nas przecież. Coś takiego jak źołnierze dostają przed walką 

Nasz prezydent ? NIE mój!
http://www.bronislawkomorowski.info.pl/
http://www.bronislawkomorowski.tk/
Cudak Tusk i jego cudy: http://www.tuskwatch.pl/ <- rewelacyjna strona.
http://www.bronislawkomorowski.info.pl/
http://www.bronislawkomorowski.tk/
Cudak Tusk i jego cudy: http://www.tuskwatch.pl/ <- rewelacyjna strona.
- zbyszek
- admin
- Posty: 8033
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Motywacja do pracy zchizofrenika
Są - amfetamina, lecz po co nadwyrężać swój organizm. Co ważniejsze : zdrowie, czy praca ?Bezpieczny pisze:nie ma leków, które by dały "kopa" do pracy...
Re: Motywacja do pracy zchizofrenika
jest inny modafinil podobno lek a nie narkotyk i nadodatek nie daje istotnych skutków ubocznych noi nietrzeba po nim odsypiać poprostu da się niespać długo a potem nieprzespanych nocy nietrzeba odrabiać snem wyczytałem to na Racjonaliście w artykule Bezziewni pana Agnosiewicza
- zbyszek
- admin
- Posty: 8033
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Motywacja do pracy zchizofrenika
Sorry, ja trochę zakpiłem, myślałem, że to będzie oczywiste. Do tego jaki środek byłby w Twoim przypadku najlepszy i dawał najmniejsze efekty uboczne są szkoleni specjalni ludzie - nazywają się lekarze !
Re: Motywacja do pracy zchizofrenika
to moja wina powinienem był zrozumieć że to żart dopiero teraz sprawdziłem odpowiedż twoją Zbyszku
Re: Motywacja do pracy zchizofrenika
Sulpiryd w małych ilościach działa motywująco a dodatkowo antydepresyjnie.