Czy komuś psychoterpia pomogła?

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: marcelinka »

No właśnie? Czy pomogła? Czy nie? Mi osobiście nie. Ale nie jestem przeciwna psychoterapii, może po prostu nie trafiłam na odpowiedniego terapeutę. Czy psychoterapia waszym zdaniem, pomaga wychodzić z choroby, czy pomaga normalnie żyć?
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: mei »

.
Ostatnio zmieniony pn lut 03, 2014 7:14 pm przez mei, łącznie zmieniany 1 raz.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Awatar użytkownika
MAdzialena
zaufany użytkownik
Posty: 508
Rejestracja: pn mar 17, 2008 5:51 pm

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: MAdzialena »

Mnie na razie pomaga, tak sądzę. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8028
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: zbyszek »

Dla mnie psychoterapia była jednych z elementów, który pomógł mi odnaleźć połączenie z własnymi uczuciami. Czy to pomoc w przypadku psychozy ? - Z pewnością nie lek na psychozę, lecz jednak duża pomoc w odnalezieniu siebie po wyjściu z niej.
Awatar użytkownika
MAdzialena
zaufany użytkownik
Posty: 508
Rejestracja: pn mar 17, 2008 5:51 pm

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: MAdzialena »

Tylko trzeba znaleźć dobrego psychoterapeutę, bo niektórzy to tylko psują...
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: Miś Uszatek »

...
Ostatnio zmieniony pn cze 07, 2010 1:47 pm przez Miś Uszatek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 10762
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: hvp2 »

Mnie kiedyś psychoterapia wręcz zaszkodziła!!!

Byłem wtedy świeżym, dziewiczym pacjentem, który stopniowo nabierał zaufania do terapeutki (a terapia odbywała się codziennie)
i nagle, bez żadnego uprzedzenia, zmieniono mi terapeutkę na zupełnie obcą mi osobę, bo dotychczasowa poszła na urlop macierzyński.

Zaowocowało to u mnie urazem psychicznym, spadkiem zaufania do psychologów na długie lata, a także samodzielnym poszukiwaniem pomocy w książkach.

Tak się nie robi!
Pacjent nie jest rzeczą, którą można sobie w dowolnym momencie odstawić na półkę!!!
Arek1977
zarejestrowany użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: wt cze 22, 2010 3:33 pm

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: Arek1977 »

ja właśnie się zapisuje, dam znać o efektach.
Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: marcelinka »

Ja też powracam na terapię, ale termin mam dopiero w połowie września. Chcę się skoncentrować na tym, co psycholog postanowił ominąć, ale ja tak nie chcę, chcę walczyć ze swoimi lękami mimo wszystko, chcę być w końcu całkiem zdrowa ;)
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: Miś Uszatek »

ja też wróciłem do psychoterapii do mojej terapeutki którą znałem wcześniej. Tym bardziej że będe miał u niej terapie na nfz czyli free. Normalnie psycholodzy biorą około 100 zł za wizyte.
Tytus
bywalec
Posty: 35
Rejestracja: wt gru 15, 2009 7:52 pm

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: Tytus »

Ja szczerze mówiąc nie wierzę już w terapię a na pewno nie w taką jak w moim szpitalu. Kiedyś spotykałem się co dwa tygodnie na jakieś tam rozmowy po czym po kilku spotkaniach pani psycholog oświadczyła , że nie może mnie więcej prowadzić bo wyjeżdża ze szpitala. W sumie to dobrze bo czułęm się trochę skrępowany na tej psychoterapii z nią . Następna pani psycholog była bardzo dobra ale spotkałęm się z nia tylko trzy razy ( później niestety poszedłem w stronę ezoteryki - z namową pewnych osób :roll: - wszystko skończyło się schizofrenią) . Z tegop miejsca chciałbym ostrzec wszystkich przed wszelkimi ezoterycznymi pseudoterapiami . NIe idzcie w tę stronę , tylko się niepotrzebnie zawiedziecie (na końcu). Teraz już nie chodzę na psychoterapię . Leczę się farmaceutykami przepisywanymi przez mojego psychiatrę i tyle. Pozdrawiam.
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: Miś Uszatek »

Do psychologa trzeba mieć zaufanie. Jak go nie ma to nie ma psychoterapii. Poza tym nie każdy psycholog nadaje się do tego zawodu. Ja miałem psychologa o którym już tu kiedyś pisałem ale pogroziła mi ona sprawą sądową a jak ją znam pewnie by do tego doprowadziła. Więc nie podam jej nazwiska. Ale jest po prostu beznadziejna. Ona ma większe problemy ode mnie.
Nefka
zaufany użytkownik
Posty: 180
Rejestracja: sob lip 17, 2010 4:01 pm
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: Nefka »

Mi psychoterapia bardzo pomaga, uczęszczam już na nią ok. 2 lata. Dzięki niej nauczyłam się nazywać moje emocje, radzić sobie z nimi i pozwalać na przeżywanie nawet tych negatywnych, jak np. złości. Staję się bardziej świadoma siebie. Odkryłam już 3 sytuacje z dzieciństwa, które wpłynęły na moją chorobę! Przepracowuję siebie, ale to nie znaczy, że przestaję być sobą.
Strzeż mnie jak źrenicy oka, Ukryj mnie w cieniu swych skrzydeł
Psalm 17,8
Sabina
zaufany użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: pn paź 06, 2008 1:37 pm

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: Sabina »

Moja psychoterapia polegała na czytaniu całych fur materiałów psychologicznych (książek, czasopism, ostatnio Internetu itp.). W autorytet psychologów i psychiatrów to już specjalnie nie wierzę. Swoje uczucia już od bardzo dawna nazywam po imieniu, choćby z racji tego, że w dupie mam zasady moralne takie, które np. w przeszłości zabraniały źle wyrażać się o rodzinie, bo "zły to ptak, co własne gniazdo kala" i wiele innych, moim zdaniem w dzisiejszych czasach już kompletnie niepotrzebnych.
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: dan »

tomsoul pisze:Ja miałem psychologa o którym już tu kiedyś pisałem ale pogroziła mi ona sprawą sądową a jak ją znam pewnie by do tego doprowadziła. Więc nie podam jej nazwiska.
Czy to na pewno był psycholog, czyli co najmniej magister psychologii (po studiach psychologicznych)?

Psycholog, to jest zawód zaufania publicznego, więc masz pełne prawo podać jej imię i nazwisko, podać miejsce w którym świadczy usługi a także wypowiedzieć się na temat ich jakości i Twoich własnych odczuć. Nie daj się zastraszyć. O ile bezpośrednio jej nie obrazisz, nie znieważysz, nie napiszesz nieprawdy a wyrazisz swoją opinię, która jest zgodna z Twoimi odczuciami, to może Ci, brzydko pisząc, nagwizdać.

Ja bardzo chętnie poznałbym jej dane.

Ogólnie rzecz biorąc, psycholog, to taki trener - oprócz zaufania do niego i przekazywanej przez tę osobę wiedzy, liczy się przede wszystkim własny wysiłek i stosowanie się do ewentualnych rad.
Wtedy taka relacja jest optymalnie korzystna.
Zapraszam do rozmowy na czacie.
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: Miś Uszatek »

To była psycholog po studiach, pełnoprawna po magisterce. Ale powiem ci jedno. Ta dziewczyna nie nadaje się na psychologa, absolutnie. Jest podła, arogancka i lubi się wywyższać, jak by była niewiem kim. Po prostu szuja.
piotr 84
bywalec
Posty: 3149
Rejestracja: śr gru 12, 2007 8:03 pm

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: piotr 84 »

ja chodze na grupe wsparcia i nie powiem że nie pomaga śmiem twierdzić że nawet pomaga
Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: marcelinka »

Chciałabym kiedyś spróbować terapii grupowej, niestety w naszym miasteczku nie ma takich możliwości... Ja chwilowo swoją terapię przerwałam, bo nie mam na to czasu, może w marcu się zapiszę, jak już będzie po sesji i będę miała nowy plan zajęć i będę wiedziała, czy mam czas na psychologa czy nie. Ale narazie dobrze się czuję, więc psychologa sobie odpuszczam :)
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: Kamil Kończak »

Zależy jaka terapia.Terapia psychoanalityczna czy psychodynamiczna może być zagrożeniem dla psychotyka.Taka terapia może wrócić psychozę.Wiem,że są specjalne terapie dla osób chorych na schizofrenie,psychotyków,nie opierające się na tak dużym wglądzie w przeszłość i traumatyczne,nieuświadomione przeżycia.Wydaje mi się,że bardziej wskazana byłaby terapia w stylu Gestalt opierająca się na tu i teraz i skupianiu się na pozytywach a nie negatywach.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
pawelpabianice
zaufany użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: ndz paź 26, 2008 6:51 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Pabianice

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: pawelpabianice »

Mnie po psychoterapii bardzo się pogorszyło i przerwałem ją.
Pozdrawiam.Paweł.
Pozdrawiam. Paweł.
ODPOWIEDZ

Wróć do „psychoterapia”