Postrzelajmy do MURZYNÓW... Polakom rwie się do cyngla!

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
aspagnito
zaufany użytkownik
Posty: 442
Rejestracja: czw mar 15, 2007 6:16 pm
Status: byk z zaświadczeniem o niekaralności, płeć księżycowa
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Proxima B

Postrzelajmy do MURZYNÓW... Polakom rwie się do cyngla!

Post autor: aspagnito »

Witam,
Czy też raczej powinienem powiedzieć "bye-bye wszystkim", bo władza uległa głosowi ludu i zrobiła najgorszą durnotę, jaką może władza zrobić. Chodzi o "liberalizację" strzelania do migrantów na granicy białoruskiej. Brawo!!
Ja nie wiem, czy to takie trudne do zrozumienia. Wieki temu pisałem o prostej strategii Putina "marszu na Atlantyk". Pisałem o tym na innym forum, ale wtedy ignorowano to, bo manewry Rosjan mówiły co innego. Teraz głośno mówi się o tym marszu na Atlantyk. Mówią o nim i nasz Prezydent i politycy europejscy i na przykład Prezydent USA.
W tym planie kluczowym elementem jest Polska. W pewnym momencie Putin wyśle kilkaset dronów z bronią chemiczną, które albo zderzą się z ziemią, albo ich wybuch po zestrzeleniu ich rozproszy wokoło chemikalia. Putin ma przejąć Polskę, aby tu pozbierać ciała i stąd na bazie naszych struktur toczyć pełnoskalową wojnę. Ma dość do patu, ale ludzie będą szukali jedzenia w armii, więc chętnie będą ginąć, a o to w wojnie chodzi. Pieniądze za życie.
Słabym punktem w moim planie było to, że Putin poczeka na incydent, gdy Polacy zestrzelą kogoś na granicy, a Putin ruszy pomóc Białorusinom. To był słaby punkt w tym planie, bo plan Putina jest trochę bardziej niewybredny. Po co Putin ma robić z siebie błazna, że wojną zaprowadza pokój, skoro wszyscy będą wiedzieć, że to Putin jest agresorem?
Wojsko Polskie dostało nakaz i zakaz zarazem - czy jakoś tak, bo decyzja ta jest tak powalona, że nie wiem, czy mam się śmiać, płakać, śpiewać, czy tańczyć, a najchętniej to bym lewitował i kreślił fiforkiem serduszka po ścianie, bo jest smerfastycznie, ramię w ramię, czterdzieści i cztery, jak u dziekana...
O co chodzi? O co biega?? Otóż żołnierz na granicy z Białorusią ma trwać, ale jak będzie niewiarygodnie bardzo doprowadzony do bezsilności, to może strzelać. Czyli kiedy? Na początek w pięć minut po wprowadzeniu takiego prawa. Zamieniono bohaterską obronę, w tchórziwy atak. Teraz migranci na granicy rzucają kamieniami, ale my do nich będziemy strzelać, bo nas tak kurrrddddeee wnerrrrwwwiiili! Co oni w zamian? Putin da im karabiny i oni też będą strzelać. Potem cięższe karabiny, wozy pancerne, czołki i po tym druciku kolczastym za dwa miesiące pozostanie wspomnienie. Tak Putin rozpęta wojnę, której winni będą Polacy, a nie on.
Bo co? Bo my Polacy, jedna rodzina, jak dziedziczymy dojrzałość, to w "kroniki Akaszy" wpisuje się nam wywijanie szabelką, zmartwienie historyczne i to, że jesteśmy w czarnej dupie sto lat za Murzynami. Ostatnio też zdobywające coraz większą rzeszę zwolenników środowiska nacjonalistyczno-faszystowskie popularyzują posiadanie broni. No bo przecież zbliża się zakończenie sezonu ochronnego dla Murzynów. :angelic-grayflying:
„;”/.. FLEHTI
bln(tęczowo, ezoterycznie, kwieciście);
Awatar użytkownika
aspagnito
zaufany użytkownik
Posty: 442
Rejestracja: czw mar 15, 2007 6:16 pm
Status: byk z zaświadczeniem o niekaralności, płeć księżycowa
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Proxima B

Re: Postrzelajmy do MURZYNÓW... Polakom rwie się do cyngla!

Post autor: aspagnito »

Wyjście jest proste. Teoretycznie strzelać zawsze można, ale praktycznie to absolutnie nigdy. Niech się gawiedź uspokoi, że jest dobrze, bo mają zapewnienie o strzelaniu do migrantów, a w praktyce żołnierze mają kompletny i definitywny zakaz robienia właśnie tego.
„;”/.. FLEHTI
bln(tęczowo, ezoterycznie, kwieciście);
ODPOWIEDZ

Wróć do „polityka”