Renta ZUS, złożenie dokumentów, opinia lekarza, problem
Moderator: moderatorzy
-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: sob gru 09, 2023 3:22 pm
- płeć: mężczyzna
Renta ZUS, złożenie dokumentów, opinia lekarza, problem
Witajcie.
Mam taki problem, Kończy mi się niedługo ważność renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Chciałbym złożyć dokumenty do ZUS i poddać się badaniu lekarskiemu. Trzeba tam dostarczyć opinię lekarską wraz z innymi dokumentami, aby zostać dopuszczonym do komisji. Problem jest w tym że ja od kilku miesięcy nie mam żadnego kontaktu z psychiatrą. Ostatni mój kontakt był w sierpniu zeszłego roku kiedy to z postanowienia sądu zostałem skierowany na przymusowe leczenie psychiatryczne. W szpitalu spędziłem 2 i pół miesiąca. Po jego opuszczeniu nie kontynuowałem zaleceń lekarzy ze szpitala i w ogóle nie chodziłem do psychiatry i nie brałem żadnych leków. Jeżeli chodzi o leczenie ambulatoryjne to ostatni kontakt z lekarzem z przychodni miałem około 2 lata temu. Teraz pytanie. Do jakiego lekarza udać się w celu wypełnienia tego druku do ZUS=u. Jedyne co mi przychodzi do głowy to udać się do mojej dawnej przychodni, a jak tamten lekarz nie będzie chciał tego zrobić to udać się gdzieś prywatnie i zapłacić za to. Chciałbym też nadmienić że w 2007 roku zdiagnozowano u mnie F.20. Do 2019 roku regularnie non stop przyjmowałem neuroleptyki. Potem zacząłem je stopniowo odstawiać. Na przełomie 2022 i 23 roku miałem jakiś atak, który wszak wyglądał inaczej niż te poprzednie. Ale w tej chwili wszystko jest dobrze mimo nie przyjmowania neuroleptyków. Czuję się bardzo dobrze. Żadnych omamów i urojeń. Proszę o poradę.
Mam taki problem, Kończy mi się niedługo ważność renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Chciałbym złożyć dokumenty do ZUS i poddać się badaniu lekarskiemu. Trzeba tam dostarczyć opinię lekarską wraz z innymi dokumentami, aby zostać dopuszczonym do komisji. Problem jest w tym że ja od kilku miesięcy nie mam żadnego kontaktu z psychiatrą. Ostatni mój kontakt był w sierpniu zeszłego roku kiedy to z postanowienia sądu zostałem skierowany na przymusowe leczenie psychiatryczne. W szpitalu spędziłem 2 i pół miesiąca. Po jego opuszczeniu nie kontynuowałem zaleceń lekarzy ze szpitala i w ogóle nie chodziłem do psychiatry i nie brałem żadnych leków. Jeżeli chodzi o leczenie ambulatoryjne to ostatni kontakt z lekarzem z przychodni miałem około 2 lata temu. Teraz pytanie. Do jakiego lekarza udać się w celu wypełnienia tego druku do ZUS=u. Jedyne co mi przychodzi do głowy to udać się do mojej dawnej przychodni, a jak tamten lekarz nie będzie chciał tego zrobić to udać się gdzieś prywatnie i zapłacić za to. Chciałbym też nadmienić że w 2007 roku zdiagnozowano u mnie F.20. Do 2019 roku regularnie non stop przyjmowałem neuroleptyki. Potem zacząłem je stopniowo odstawiać. Na przełomie 2022 i 23 roku miałem jakiś atak, który wszak wyglądał inaczej niż te poprzednie. Ale w tej chwili wszystko jest dobrze mimo nie przyjmowania neuroleptyków. Czuję się bardzo dobrze. Żadnych omamów i urojeń. Proszę o poradę.
-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: sob gru 09, 2023 3:22 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Renta ZUS, złożenie dokumentów, opinia lekarza, problem
Pracuję obecnie na etacie i zarabiam pieniądze oprócz renty. Natomiast ten dokument (orzeczenie z ZUS) potrzebuję głównie ze względu na to, że brat mój, człowiek ogłópiony przez tą forsowaną przez media, psychiatrów i lobby farmaceutyczne teorię że tzw. "chory na f.20" powinien cały czas przyjmować neuroleptyki, założył mi sprawę w sądzie o ubezwłasnowolnienie całkowite, potrzebuję dokumentów które by poświadczały, że jestem zdrowy. Orzeczenie lekarza orzecznika ZUS o tym że jestem całkowicie zdolny do pracy było by doskonałym dowodem w sądzie przeciwko mojemu bratu. Oczywiście jeżeli jakimś cudem dostanę rentę, to będę się cieszył z przyznanych mi pieniędzy. W normalnych okolicznościach to prawdopodobnie bym sobie tym głowy nie zawracał, natomiast ze względu na sprawę w sądzie nie jest dla mnie korzystne zakończenie świadczenia przez fakt że nie złożyłem wymaganych dokumentów.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Renta ZUS, złożenie dokumentów, opinia lekarza, problem
Chcesz orzeczenie o całkowitej zdolności do pracy i jednocześnie ciągnąć rentę.
Nie mogeeeeee.
Wymiatacie ludzie, naprawde.
Widać też, że z rozsądkiem u Ciebie na bakier.
Dostaniesz kolejnej psychozy przez rezygnacje z lekow, coś podczas niej odstawisz i trafisz do szpitala na dluuuugo, oj tak.
A sąd wtedy też zgodzi się na ubezwłasnowolnienie.
Trzymam kciuki.
Nie mogeeeeee.

Wymiatacie ludzie, naprawde.
Widać też, że z rozsądkiem u Ciebie na bakier.
Dostaniesz kolejnej psychozy przez rezygnacje z lekow, coś podczas niej odstawisz i trafisz do szpitala na dluuuugo, oj tak.
A sąd wtedy też zgodzi się na ubezwłasnowolnienie.
Trzymam kciuki.

Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: sob gru 09, 2023 3:22 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Renta ZUS, złożenie dokumentów, opinia lekarza, problem
Chyba nie przeczytałeś moich postów ze zrozumieniem. Przede wszystkim chcę poddać się badaniu lekarskiemu na komisji w ZUS do czego potrzebuję opinii lekarskiej, bo w przeciwnym przypadku mój wniosek może zostać odrzucony z braku wymaganych dokumentów.
"Chcesz orzeczenie o całkowitej zdolności do pracy i jednocześnie ciągnąć rentę"
Nigdzie tak nie napisałem. Chyba oczywistym jest że jak lekarz wystawia orzeczenie o zdolności do pracy to renta się nie należy.
Co do reszty to myślę że rozpowszechniasz dostępne w obiegu informacje typu że osoba u której stwierdzono f20 musi brać te leki bo jak nie to nastąpi nawrót itp bla bla bla ... To jest akurat temat troszeczkę bardziej skomplikowany i wymagający założenia osobnego tematu na tym forum. Już nawet niektórzy psychiatrzy nie są do końca przekonani o tej teorii którą głosisz, ale cóż lobby farmaceutyczne nie śpi.
"Chcesz orzeczenie o całkowitej zdolności do pracy i jednocześnie ciągnąć rentę"
Nigdzie tak nie napisałem. Chyba oczywistym jest że jak lekarz wystawia orzeczenie o zdolności do pracy to renta się nie należy.
Co do reszty to myślę że rozpowszechniasz dostępne w obiegu informacje typu że osoba u której stwierdzono f20 musi brać te leki bo jak nie to nastąpi nawrót itp bla bla bla ... To jest akurat temat troszeczkę bardziej skomplikowany i wymagający założenia osobnego tematu na tym forum. Już nawet niektórzy psychiatrzy nie są do końca przekonani o tej teorii którą głosisz, ale cóż lobby farmaceutyczne nie śpi.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Renta ZUS, złożenie dokumentów, opinia lekarza, problem
Przypominam, że pisałeś wcześniej, że mieszkasz w stodole.
Mam tylko nadzieję, że nie zrobisz krzywdy sobie i nikomu innemu jak wielu innych "antypsychiatrycznych bohaterów" :/.
Po ewidentnym braku logiki i konsekwencji w Twoich postach widać, że nie bierzesz leków. Będziesz odpływał coraz bardziej aż do wybuchu psychozy.poszkodowany8 pisze: ↑wt lut 27, 2024 5:00 am "Chcesz orzeczenie o całkowitej zdolności do pracy i jednocześnie ciągnąć rentę"
Nigdzie tak nie napisałem. Chyba oczywistym jest że jak lekarz wystawia orzeczenie o zdolności do pracy to renta się nie należy.poszkodowany8 pisze: ↑wt lut 27, 2024 5:00 am Oczywiście jeżeli jakimś cudem dostanę rentę, to będę się cieszył z przyznanych mi pieniędzy.poszkodowany8 pisze: ↑wt lut 27, 2024 5:00 am Co do reszty to myślę że rozpowszechniasz dostępne w obiegu informacje typu że osoba u której stwierdzono f20 musi brać te leki bo jak nie to nastąpi nawrót itp bla bla bla ... To jest akurat temat troszeczkę bardziej skomplikowany i wymagający założenia osobnego tematu na tym forum. Już nawet niektórzy psychiatrzy nie są do końca przekonani o tej teorii którą głosisz, ale cóż lobby farmaceutyczne nie śpi.poszkodowany8 pisze: ↑wt lut 27, 2024 5:00 am Do 2019 roku regularnie non stop przyjmowałem neuroleptyki. Potem zacząłem je stopniowo odstawiać. Na przełomie 2022 i 23 roku miałem jakiś atak
Mam tylko nadzieję, że nie zrobisz krzywdy sobie i nikomu innemu jak wielu innych "antypsychiatrycznych bohaterów" :/.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Renta ZUS, złożenie dokumentów, opinia lekarza, problem
Jak najbardziej jego posty sa bardzo logiczne i konsekwentne ale z twoimi juz od dawna jest cos bardzo nie tak. podobnie jak z calym toba. gdy nie potrafisz komus na sile wtloczyc swoich dziwnych oderwanych od rzeczywistosci przekonan, zaczynasz sie zloscic i tupac grubiotkimi nozkami
, po czym starasz sie podwazyc w kazdy mozliwy sposob autorytet oraz stanowisko adwersarza, nawet za pomoca wszelkich bzdur i wymyslow

- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Renta ZUS, złożenie dokumentów, opinia lekarza, problem
Reprezentujesz podobny poziom odklejenia, ale w nieco inny sposób. Dobrze, że chociaż leki bierzesz.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Renta ZUS, złożenie dokumentów, opinia lekarza, problem
o tym wlasnie mowie, zawsze probuje sciagnac rozmowce do swojego poziomu, po czym bez problemu pokonuje go doswiadczeniem
tyle ze nie ze mna te numeru gagatku. takich jak ty to ja dobrze znam, nie raz juz to przerabialem. idz lepiej bigos zamieszaj glowa bo sie przypala

tyle ze nie ze mna te numeru gagatku. takich jak ty to ja dobrze znam, nie raz juz to przerabialem. idz lepiej bigos zamieszaj glowa bo sie przypala

Re: Renta ZUS, złożenie dokumentów, opinia lekarza, problem
jak masz takie umiejetnosci w mieszaniu, to bez problemu ogarnisz kwatere u cyganow za bigos
-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: sob gru 09, 2023 3:22 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Renta ZUS, złożenie dokumentów, opinia lekarza, problem
Catastrophique, I co z tego że mieszkam w stodole a precyzyjniej w budynku gospodarczym drewnianym. Halo pobudka szanowny Panie czy też Pani. Życie to nie brazylijski serial ani kolejny odcinek klanu. Nie wszystkich stać na willę z basenem. A ja szczerze to wcale nie narzekam. Jestem sam sobie Panem. Nikt mi nie mówi co mam robić. Cenię sobie to bardzo i sto razy wolę życie w mojej wygodnej stodole i na wygodnej hektarowej działce niż takie coś jak wielu obecnych na tym forum, którzy mają na karku rodzinkę i są zmuszeni do brania neuroleptyków na stałe. I nie wiem po co cytujesz tu moje wypowiedzi. Chcesz dowieść że jestem chory? Mnie twoich diagnoz nie potrzeba panie pychiatro. Zachowaj je dla siebie. Nie po to zakładałem ten temat, Ba, Jak widzisz sam nawet prę na to żeby stanąć przed orzeczniekiem ZUS lekarzem i żeby ten lekarz wypowiedział się odnośnie stanu mojego zdrowia. Niech pisze co chce i orzeka co chce każda decyzja jest dla mnie dobra. Problem dotyczy tylko pewnej moim zdaniem luki w tym systemie, która robi problemy osobie której kończy się renta, a która nie chodzi na stałe do psychiatry w związku z czym ma problemy z otrzymaniem dokumentu potrzebnego do zwołania komisji ZUS jakim jest opinia lekarska. Rozumiesz o co chodzi w tym zdaniu wielokrotnie złożonym panie wielce mądry i zdrowy? Jak jesteś mi coś w stanie w tym doradzić to zamieniam się w słuch. A jak nie to nie zaśmiecaj z łaski swojej przestrzeni pod moim tematem i daj się wypowiedzieć innym osobom, które może mają jakieś ciekawe pomysły na rozwiązanie mojego problemu. Cangurro, dzięki za poparcie 

- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Renta ZUS, złożenie dokumentów, opinia lekarza, problem
"Psychoza w stodole".
Brzmi jak tytuł horroru dla ludzi ze wsi xD.
Brzmi jak tytuł horroru dla ludzi ze wsi xD.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

-
- zaufany użytkownik
- Posty: 1045
- Rejestracja: ndz wrz 25, 2011 10:07 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Toruń
Re: Renta ZUS, złożenie dokumentów, opinia lekarza, problem
To nie błąd systemu.. to twój błąd. Trzeba było chodzić do lekarza, wykupić leki. A co z nimi będziesz robić to nie moja sprawa. Teraz lekarz ma wgląd do systemu i widzi czy recepta została "zrealizowana".
Obecnie bez druku od lekarza prowadzącego masz zerowe szanse na rentę. Masz częściową niezdolność do pracy. Na jakiej podstawie? F20? czy coś innego? Jak F20 to jedynie psychiatra może ci wypełnić ten druk.. Piszesz, że pracujesz, to kolejny argument by ci renty nie przedłużyć. Obecnie ZUS odbiera świadczenia nawet tym co się leczą regularnie, łykają pigułki szczęścia oraz nie pracują.
Obecnie bez druku od lekarza prowadzącego masz zerowe szanse na rentę. Masz częściową niezdolność do pracy. Na jakiej podstawie? F20? czy coś innego? Jak F20 to jedynie psychiatra może ci wypełnić ten druk.. Piszesz, że pracujesz, to kolejny argument by ci renty nie przedłużyć. Obecnie ZUS odbiera świadczenia nawet tym co się leczą regularnie, łykają pigułki szczęścia oraz nie pracują.
-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: sob gru 09, 2023 3:22 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Renta ZUS, złożenie dokumentów, opinia lekarza, problem
"Trzeba było chodzić do lekarza, wykupić leki. A co z nimi będziesz robić to nie moja sprawa."
Właśnie przez takie myślenie można sobie narobić nie lada kłopotów. Najlepszym przykładem tego jest moja sprawa o ubezwłasnowolnienie. Nawet jak nie bierzesz leków to latami zbiera się historia u psychiatrów, a potem masz zastrzyki wbijane w dupę na siłę.
"Obecnie bez druku od lekarza prowadzącego masz zerowe szanse na rentę." Ludzie, któryś raz już to piszę że nie zależy mi na rencie tylko na papierach od orzecznika. Czytajcie trochę te posty ze zrozumieniem
Podsumowując.
Mam takie przekonanie i tego się będę trzymał - żadnych tzw leków w okresach kiedy nie mam psychoz, bez względu na to co by tu jakikolwiek lekarz nie twierdził. Jak wystąpi psychoza czyli objawy wykazane w ICD-10 to i owszem wtedy będę brał. W innym przypadku mam to gdzieś. Moja wątroba oraz inne organy wewnętrzne muszą odpocząć od tych tzw. leków i ich skutków ubocznych. I Szczerze radzę wszystkim zrobić podobnie, Inaczej będziecie zdrowi psychicznie ale umrzecie na inne choroby które te tzw. leki powodują, I naprawdę ta kasa z renty nie jest warta waszego zdrowia i życia.
Kto ma chęć niech sobie obejrzy ten film. Zwłaszcza polecam takim jak catastrophique
Właśnie przez takie myślenie można sobie narobić nie lada kłopotów. Najlepszym przykładem tego jest moja sprawa o ubezwłasnowolnienie. Nawet jak nie bierzesz leków to latami zbiera się historia u psychiatrów, a potem masz zastrzyki wbijane w dupę na siłę.
"Obecnie bez druku od lekarza prowadzącego masz zerowe szanse na rentę." Ludzie, któryś raz już to piszę że nie zależy mi na rencie tylko na papierach od orzecznika. Czytajcie trochę te posty ze zrozumieniem

Podsumowując.
Mam takie przekonanie i tego się będę trzymał - żadnych tzw leków w okresach kiedy nie mam psychoz, bez względu na to co by tu jakikolwiek lekarz nie twierdził. Jak wystąpi psychoza czyli objawy wykazane w ICD-10 to i owszem wtedy będę brał. W innym przypadku mam to gdzieś. Moja wątroba oraz inne organy wewnętrzne muszą odpocząć od tych tzw. leków i ich skutków ubocznych. I Szczerze radzę wszystkim zrobić podobnie, Inaczej będziecie zdrowi psychicznie ale umrzecie na inne choroby które te tzw. leki powodują, I naprawdę ta kasa z renty nie jest warta waszego zdrowia i życia.
Kto ma chęć niech sobie obejrzy ten film. Zwłaszcza polecam takim jak catastrophique
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Renta ZUS, złożenie dokumentów, opinia lekarza, problem
Dobrze, ze raczej nikt nie potraktuje poważnie Twoich "rad". Gościu mieszkający w stodole radzący innym rzucenie leków mimo, ze sam mial po tym psychozę. Przez swoja głupotę będziesz mocno cierpial.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Renta ZUS, złożenie dokumentów, opinia lekarza, problem
Cały poziom polskiej psychiatrii jest na bardzo niskim poziomie, tutaj potrzeba gruntownych zmian. Podejście do pacjenta, lekarze przepisują tylko leki nie mają pojęcia na temat terapii, nie starają się rozwiązać głębszego problemu z psychiką człowieka. Jak sam człowiek nie dojdzie do wniosków jak sobie pomóc to jest bardzo cięzko. Jest wiele przypadków osób które mogły by wrócić do pracy itp. ale sami nie wiedzą jak sobie pomóc.
Re: Renta ZUS, złożenie dokumentów, opinia lekarza, problem
to nie myslenie moze tobie narobic klopotow. myslenie jest akurat zawsze na propsieposzkodowany8 pisze: ↑sob mar 02, 2024 10:05 pm Właśnie przez takie myślenie można sobie narobić nie lada kłopotów. Najlepszym przykładem tego jest moja sprawa o ubezwłasnowolnienie. Nawet jak nie bierzesz leków to latami zbiera się historia u psychiatrów, a potem masz zastrzyki wbijane w dupę na siłę.

nikt nikogo przymusowo nie leczy be zpowodu. raczej tylko poprzez odgorny nakaz sadowy albo prokuratora wiec musisz jednak sobie niezle nagrabic do tego.
zyj normalnie jak czlowiek, zachowuj sie normalnie jak czlowiek. pracuj, rob zakupy, nie pij deszczowki ani wodki. tylko sobie kupuj soki hortexa albo rob herbate czy kawe. wynajmij jakis pokoj. nie zyj w stodole. tak by nikt nie uznal ciebie za odklejonego swira.
sam stanowisz najlepsze swiadectwo o sobie. za sprawa swojego zycia na co dzien. to znacznie lepsze swiadectwo niz opinia lekarza z zus. taka jest moja skromna opinia w tym temacie
Re: Renta ZUS, złożenie dokumentów, opinia lekarza, problem
swietnie powiedziane, zgadzam sie.Schibi pisze: ↑ndz mar 03, 2024 8:22 am Cały poziom polskiej psychiatrii jest na bardzo niskim poziomie, tutaj potrzeba gruntownych zmian. Podejście do pacjenta, lekarze przepisują tylko leki nie mają pojęcia na temat terapii, nie starają się rozwiązać głębszego problemu z psychiką człowieka. Jak sam człowiek nie dojdzie do wniosków jak sobie pomóc to jest bardzo cięzko. Jest wiele przypadków osób które mogły by wrócić do pracy itp. ale sami nie wiedzą jak sobie pomóc.
tyle ze odpowiedz, co u nas nie jest na najnizszym poziomie? moze to nie jest poziom ukrainy albo bialorusi ale niestety nadal pod bardzo wieloma wzgledami jestesmy bardzo daleko w tyle za zachodem. to sie tyczy praktycznie kazdego segmentu, czy to polityki, czy kultury, sluzby zdrowia, sadownictwa, praktycznie wszystkiego. niestety nadal mamy postkomunistyczny dziki wschod. a jak komus zalezy by cos zmienic, by naprostowac Polske i Polakow wyprowadzic z ruiny na prosta, tak jak to czynil od lat Kaczynski, to zostaje taki czlowiek opluty, napietnowany, osmieszony i zdyskredytowany. robia wszystko by w opini spolecznej byl zerem albo i gorzej. o czym tu mowic, o jakich zmianach? to ewidentnie jest poziom argentyny albo i gorzej, tyle ze o tym sie nie mowi na arenie miedzynarodowej bo co niektorzy umieja pieknie obcych lizac po tylkach, a wlasnego brata Polaka by zdeptali i zmieszali z ziemia
u nas nie moze byc lepiej, bo mentalnie my nadal tkwimy w prlu i komunizmie. to bardzo gleboko takze tkwi w nas. takie troszke szubrawstwo, brak odpowiedzialnosci jakiejkowliek, korupcja, zawisc, zadzrosc, chwalipiectwo, pyszalkowatosc, pijanstwo, nierobstwo. przeciez to juz dawno sa nasze cechy narodowe


-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: sob gru 09, 2023 3:22 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Renta ZUS, złożenie dokumentów, opinia lekarza, problem
I tu się zupełnie mylisz. Wniosek o ubezwłasnowolnienie czy też przymusowe leczenie może złożyć jeden z członków twojej rodziny lub opieka społeczna. Uzasadnienie też może być (tak jak w moim przypadku) pełne kłamstw i oszczerstw, których nikt nie weryfikuje o ile sam nie zadziałasz w tym żeby to zweryfikowano. A jak jeszcze masz bogatą historię choroby to już umarł w butach. I co z tego że świrowałeś przez ten cały czas żeby mieć rentę. Powoływanych biegłych w ogóle to nie interesuje ich interesuje tylko dokumentacja medyczna. Nie jestem pewien nawet czy jakbyś otwarcie przed sądem powiedział że ściemniałeś to dali by wiarę.nikt nikogo przymusowo nie leczy be zpowodu. raczej tylko poprzez odgorny nakaz sadowy albo prokuratora wiec musisz jednak sobie niezle nagrabic do tego.
Ogólnie to żyję normalnie, pracuję robię pranie, opłacam rachunki, nawet w tej stodole. A deszczówki nie piłem i nie piję, tylko używam do prania, mycia naczyń, i kąpieli. Poza tym mieszkanie w budynku gospodarczym nieocieplonym nie jest wbrew prawu. Tak naprawdę to i w namiocie można sobie mieszkać. Na internecie można spotkać wielu ludzi, którzy żyją niestandardowo i nikt ich nie zamyka. A co powiecie o bezdomnych menelach. Tych jakoś nikt nie zatrzymuje i nie wysyła ich do psychiatryka, mimo że ciągle mają kontakt z Policją. Problemem jest u mnie zbytnie zaufanie lekarzom, temu systemowi i swojej własnej rodzinie na samym początku i teraz niestety przez to mam problemy. Została zebrana jakaś dokumentacja, która nie do końca jest zgodna z tym co było w rzeczywistości. Ja nie będę szedł w żadne wynajmy. Nie po to kupowałem działkę żeby teraz wynajmować. Wolę organizować się u siebie niż u kogoś. Kupię sobie kontener mieszkalny i powinien wystarczyć. Na budowę domu nie stać mnie niestety. A nie mam zamiaru brać żadnych kredytów. A opinia jakiegokolwiek lekarza łącznie z tym z ZUS o tym że jesteś zdrowy ma znaczenie bardzo duże.zyj normalnie jak czlowiek, zachowuj sie normalnie jak czlowiek. pracuj, rob zakupy, nie pij deszczowki ani wodki. tylko sobie kupuj soki hortexa albo rob herbate czy kawe. wynajmij jakis pokoj. nie zyj w stodole. tak by nikt nie uznal ciebie za odklejonego swira.
sam stanowisz najlepsze swiadectwo o sobie. za sprawa swojego zycia na co dzien. to znacznie lepsze swiadectwo niz opinia lekarza z zus. taka jest moja skromna opinia w tym temacie
PS
Nie polecam kawy ani herbaty ludziom którzy mieli za sobą epizody psychotyczne. Zawierają metyloksantyny, które działają na układ dopaminowy. Od samego ich spożywania może pogarszać się stan pacjenta.
Gościu przede wszystkim nieGościu mieszkający w stodole radzący innym rzucenie leków mimo, ze sam mial po tym psychozę.
tylkorzucenie leków
. Moim zdaniem psychozę miałem od czegoś innego niż odstawienie neuroleptyków, ale niestety to nie jest temat do rozmowy z człowiekiem który jest tak ograniczony intelektualnie, że nawet nie wie co bierze i nie chce mu się nawet tego sprawdzić.odstawienie neuroleptyków
Moim zdaniem to jest po prostu biznes. I tak należy to rozumieć. Lekarze przepisują dlatego tylko leki bo mają z tego kasę. Za każdą wystawioną receptę są określone granty od producenta leku. Zacierają tylko ręce a frajerzy tacy jak catastrophique łykają dziwiąc się potem dlaczego nic nie pomaga. Tak naprawdę ta cała medycyna leży i kwiczy, a już polska szczególnie. Wszędzie prawie sami młodzi lekarze i wszędzie tylko prochy i operacje. Jak spotkacie lekarza który ma holistyczne podejście to bierzcie od razu kontakt i nawet czasami warto prywatnie zapłacić niż niszczyć swoje zdrowie u psychiatrów w NFZ. Owszem jak się zapętli w to bagno to naprawdę ciężko z niego wyjść. Znam młodych gówniarzy co siedzą w DPS i ledwo dyszą już tak są dojechani. Niedługo rodzina prawdopodobnie trupa odbierze, ale co tam lekarz ma zawsze rację. Jedyne co mogę poradzić to przeć na przekór przeciwnościom. Zacząć od edukacji. Niestety trzeba wyjść ze strefy komfortu i zacząć zmniejszać leki stopniowo. jak coś nie idzie to zwiększyć. W razie niepowodzenia do szpitala, a potem próbować ponownie. Odstawić środki psychoaktywne, zdrowo się odżywiać, uprawiać sport, interesować się i stosować psychologię, techniki medytacji.Cały poziom polskiej psychiatrii jest na bardzo niskim poziomie, tutaj potrzeba gruntownych zmian. Podejście do pacjenta, lekarze przepisują tylko leki nie mają pojęcia na temat terapii, nie starają się rozwiązać głębszego problemu z psychiką człowieka. Jak sam człowiek nie dojdzie do wniosków jak sobie pomóc to jest bardzo cięzko. Jest wiele przypadków osób które mogły by wrócić do pracy itp. ale sami nie wiedzą jak sobie pomóc.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 1045
- Rejestracja: ndz wrz 25, 2011 10:07 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Toruń
Re: Renta ZUS, złożenie dokumentów, opinia lekarza, problem
To ja nie rozumiem. i chyba nie chcę zrozumieć. skoro wiesz lepiej. Zatytułowałeś post w taki sposób jakby ta renta jednak była dla ciebie ważna?
Albo może sam nie wiesz czego chcesz.
pozdro
Albo może sam nie wiesz czego chcesz.
pozdro