Choroba a praca

Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Storm
bywalec
Posty: 67
Rejestracja: pt lis 11, 2022 4:51 am
płeć: mężczyzna

Choroba a praca

Post autor: Storm »

Cześć,
Jak można dorobić jako osoba po pobytach w szpitalach psychiatrycznych.
Raczej tylko coś zdalnego.
Niewiele sił zostało więc raczej szukam wyższych kwot i mniejszy czas wymaganej aktywności.
Awatar użytkownika
Kiciuś_XXL
moderator
moderator
Posty: 2970
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
płeć: mężczyzna

Re: Choroba a praca

Post autor: Kiciuś_XXL »

To już zależy od Ciebie. Co cię interesuje i masz o tym jakieś pojęcie. W internecie znajdziesz dużo propozycji. Nie zrażaj się jeśli za pierwszym razem sie nie uda. Trzeba do skutku próbować.
Storm
bywalec
Posty: 67
Rejestracja: pt lis 11, 2022 4:51 am
płeć: mężczyzna

Re: Choroba a praca

Post autor: Storm »

Internet wiele lat tworzyłem. Niestety ostatnia seria zastrzyków i ogólna obława na mnie zabiła mi i siły i klientów.

Oko siadło a polot też został jakby zmiażdżony farmakologią.

Tak wiec wiem czym jest praca w niepełnosprawności i że wymaga czasu.

Tylko wszystko jest dobre gdy się skleja. W dobie opału za 3000 gdzie już od lat nie mam w co się ubrać zbytnio, chodzę w za małych butach, mam ostatnie może majty i reszta dziurawe, spodnie tak samo itp nie mówiąc, że nie stać na zdrowie/leki bo na wyżywienie zostaje po opłatach około 300pln/mc

To po prostu jako zombie szukam czegoś co działa a nie w co muszę dokładać.. Bo po prostu to tak jakby mieć ostatni strzał. A potem to już chyba tylko bezdomność/włóczęga.

Tylko jak zauważyłeś już w innym wątku - dotarłem mniej więcej do powodów.
Nie mam nalogow.
Wszelkie atrakcje więc są poza mną..
A Klincz mimo wszystko nadal jest mocny bo.. Prawda boli w innym miejscu innych.

Czasem szukam już miejsca w permakulturach, fundacjach, domach chleba itp tylko.. To nie działa na zasadzie wysłania cv.

Znowu działanie sprzedażowe teraz też jakie bym nie robił widzę, że jest objęte monopolem.
Allegro promuje tych co dadzą 3000 na promowanie, wchodzi też Amazon - olx Gumtree wygaszane są lub też z mierną przyszłością.. Tak więc nie wiem..

A znowu w social media nie mogę wejść bo ostracyzm społeczny czy jak to nazwać po prostu nie daje mi na przywrócenie kont.

Trochę lipa więc jest też..
Awatar użytkownika
Kiciuś_XXL
moderator
moderator
Posty: 2970
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
płeć: mężczyzna

Re: Choroba a praca

Post autor: Kiciuś_XXL »

Jesteś bardzo inteligentnym facetem. Chcieli Cię zniszczyć. Po części ciało tak, ale nie zupełnie. Ducha prawdy im nigdy się nie uda zabić.

Chcę żebyś wiedział że pomimo wszystko co Cię spotkało jest garstka osób którzy Cię dobrze rozumieją. Z różnych powodów nikt Ci nie pomógł, może nie mieli możliwości.

Może na początek słuchaj więcej ulubionej muzyki lub cokolwiek co Cię relaksuje i sprawia przyjemność. Myśleć a raczej starać się myśleć o pozytywach. Po to aby stopniowo nabierać coraz więcej siły.
Storm
bywalec
Posty: 67
Rejestracja: pt lis 11, 2022 4:51 am
płeć: mężczyzna

Re: Choroba a praca

Post autor: Storm »

Kiciuś_XXL pisze: pt lis 11, 2022 11:34 am Jesteś bardzo inteligentnym facetem. Chcieli Cię zniszczyć. Po części ciało tak, ale nie zupełnie. Ducha prawdy im nigdy się nie uda zabić.

Chcę żebyś wiedział że pomimo wszystko co Cię spotkało jest garstka osób którzy Cię dobrze rozumieją. Z różnych powodów nikt Ci nie pomógł, może nie mieli możliwości.

Może na początek słuchaj więcej ulubionej muzyki lub cokolwiek co Cię relaksuje i sprawia przyjemność. Myśleć a raczej starać się myśleć o pozytywach. Po to aby stopniowo nabierać coraz więcej siły.
IQ w prawdzie już nie istnieje jako tako.
A pisze raczej przez brak przynależności po wygaszeniu do minimum tego co było toxyczne.

Muzyka kiedyś była kluczem lepszego stanu - dziś raczej składam diy gitare od podstaw czy renowacje robię dawnych instrumentów by znaleźć dźwięk jeszcze głębiej - ten prawdziwy.

Tylko, że on chyba powstaje z jakiegoś zrozumienia większej ilości osób niż jeden stłumiony wyzwalacz.. ;) ktoś podając papier ścierny, śrubkę, farbę tworzy stały układ prawd. Ten układ może sprawić, że dźwięk trafia bo rezonuje. Więc bliżej mi do założenia zespołu z kimś "przeoranym przez życie" niż włączenie youtube - który sam w sobie też jest uzależnieniem od tego co łatwo zgasic.

To, że osoby miały swoje powody rozumiem.
Mogę nawet się za to pomodlić i paść pod krzyżem tylko niech ten pokłon będzie wspólną prawdą.
Teraz nazwać ich mogę jak w przekładach naszej przyjętej polskiej wiary - Materią Większą czy Siłą Wyższą.

Calosc może być 'tajemnicą wiary".. A wiara.. No właśnie.. Budowana jest tu od tzw podstaw, którą Jednoczysz jako Admin.

Z drugiej strony..
Czy ktoś głośno mówi tu na cenzurowanym o tym, że niektóre psychiatryczne metody leczenia doprowadzają do śmierci a nieświadome osoby potrafią nazwać to nadal leczeniem...

Dlatego chyba wolę słyszeć swoje dźwięki niż programowane. Nakręcić swój/czy nasz/ film niż odtwarzać to co było.

Dlatego gdzieś tam bliżej mi do wizji, że gdzieś na małej scenie jako obwozny zespół można zagrać dla małych skrzywdzonych 'Margaret" a może z nimi - niż nadal będzie to ukryte i zaślepione ziemniaczkami z niedobitą zylastą bitką...

No nic.
Niech się dzieje.
Dziękuję za ciepły odzew.
Wierzę, że i Tobie ktoś tam przyświeca w tym z czym przyszło Ci się ścierać.
Awatar użytkownika
Kiciuś_XXL
moderator
moderator
Posty: 2970
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
płeć: mężczyzna

Re: Choroba a praca

Post autor: Kiciuś_XXL »

Odtwarzanie czy tworzenie muzyki jest tak samo rozwijające. Zależy kto co bardziej lubi. Przy czym na tym drugim można z satysfakcją zarabiać bo własne.

P.S Oj żebyś wiedział jakie ja mam wsparcie w tym co robię/ścieram się;)
Storm
bywalec
Posty: 67
Rejestracja: pt lis 11, 2022 4:51 am
płeć: mężczyzna

Re: Choroba a praca

Post autor: Storm »

Tak. To fakt.
Mi może jakaś weszła nadwrażliwość na dźwięki generalnie i chyba dlatego teraz unikam - wybierajac więcej ciszy.

A z tym jak Ciebie wspierają to chyba mogę się tylko domyślać.. Lub gdzieś kiedyś trafić na Twoje wątki czytając perypetie..

Zdrowia tak czy inaczej w tym życzę. Tego w wolności.
Awatar użytkownika
Kiciuś_XXL
moderator
moderator
Posty: 2970
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
płeć: mężczyzna

Re: Choroba a praca

Post autor: Kiciuś_XXL »

Będę dopiero pisał o tym wszystkim. Do tej pory byłem bardzo wstrzemięźliwy ;)

Pisz więcej to dostaniesz zaufanego.


Jesteś tym przykładem że każdy może dostać druga szansę nawet kilka./ zaufanego
Awatar użytkownika
Dobro
zaufany użytkownik
Posty: 18537
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
Status: Karuṇā करुणा
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Choroba a praca

Post autor: Dobro »

Kiciuś_XXL pisze: pt lis 11, 2022 2:12 pm Jesteś tym przykładem że każdy może dostać druga szansę nawet kilka./ zaufanego
Skąd wiesz tak szybko?
Niech wszyscy będą szczęśliwi
Niech wszyscy będą zdrowi
Niech wszyscy dostrzegają dobro
Oby nikt już nie cierpiał
Storm
bywalec
Posty: 67
Rejestracja: pt lis 11, 2022 4:51 am
płeć: mężczyzna

Re: Choroba a praca

Post autor: Storm »

Kiciuś_XXL pisze: pt lis 11, 2022 2:12 pm Będę dopiero pisał o tym wszystkim. Do tej pory byłem bardzo wstrzemięźliwy ;)

Pisz więcej to dostaniesz zaufanego.


Jesteś tym przykładem że każdy może dostać druga szansę nawet kilka./ zaufanego
Spoko, nie o ilość mi tu chodzi.
A etykieta zaufany czy admini-moderacja nawet jak wpada nie zwiększy obrotów z resztą swoje można robić bez etykiet innej rangi :)

Z tym wstrzymywaniem rozumiem, już iles razy szukałem miejsc w sieci żeby ruszyć tematy, ale to nie jest łatwe gdy świat rozbija poukładany ciąg naszych prawd stojących w absurdzie nieznanego pochodzenia.

Generalnie traktuje to jak dreptanie ścieżki a nie wchodzenie po odznaczenia.
Z resztą prawd ani nie przyspieszymy, ani nie spowilnimy... U mnie na ród dwa pokolenia wstecz została rzucona zasłona.

Tam nie sięga ani kryminalistyka ani psycholog i psychiatra, który piwie "a co Pan opowiada' ;)

Pokora
Pokora
Pokora
Czasem policzek w twarz..
Ale nie jest to najgorsze o ile nie szczekamy.

Tu fajnie czas zwalnia, polecam pomimo, że kiedyś mocno byłem anty
http://radioniepokalanow.pl/posluchaj-online/index.html
Storm
bywalec
Posty: 67
Rejestracja: pt lis 11, 2022 4:51 am
płeć: mężczyzna

Re: Choroba a praca

Post autor: Storm »

karuna pisze: pt lis 11, 2022 2:15 pm
Kiciuś_XXL pisze: pt lis 11, 2022 2:12 pm Jesteś tym przykładem że każdy może dostać druga szansę nawet kilka./ zaufanego
Skąd wiesz tak szybko?
Czasem się czuje spójność a nie granie w hejty i heheszki.
Nie mniej jak chcesz to tą rangę sobie weź bo mi na nic to w klinczu dekad się przydać może - i człowiek człowieka pozna bez tego.

Dobrego ściemniającego się już powoli dnia.
Awatar użytkownika
Dobro
zaufany użytkownik
Posty: 18537
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
Status: Karuṇā करुणा
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Choroba a praca

Post autor: Dobro »

Ok.
Niech wszyscy będą szczęśliwi
Niech wszyscy będą zdrowi
Niech wszyscy dostrzegają dobro
Oby nikt już nie cierpiał
Awatar użytkownika
Kiciuś_XXL
moderator
moderator
Posty: 2970
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
płeć: mężczyzna

Re: Choroba a praca

Post autor: Kiciuś_XXL »

Tak na szybko starą prawdę napisałem po swojemu.

:angelic-cyan: Nic nie dzieje się bez powodu, nawet gdy człowiekowi dzieje się źle to nie bez powodu. Wytrwali doczekają się sprawiedliwości która nadchodzi już powolutku.


Miłego popołudnia a jutro słoneczka na niebie i w sercu.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Dobro
zaufany użytkownik
Posty: 18537
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
Status: Karuṇā करुणा
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Choroba a praca

Post autor: Dobro »

Kiciuś_XXL pisze: pt lis 11, 2022 3:41 pm Miłego popołudnia a jutro słoneczka na niebie i w sercu.
Pozdrawiam
Storm pisze: pt lis 11, 2022 3:08 pm Dobrego ściemniającego się już powoli dnia.
dzięki :)
Niech wszyscy będą szczęśliwi
Niech wszyscy będą zdrowi
Niech wszyscy dostrzegają dobro
Oby nikt już nie cierpiał
Storm
bywalec
Posty: 67
Rejestracja: pt lis 11, 2022 4:51 am
płeć: mężczyzna

Re: Choroba a praca

Post autor: Storm »

Dzięki też, choć.. chyba jakieś wiatry na jutro zapowiadali, więc będziemy musieli sobie lampki włączyć:)

Trzymajcie się. Nocy spokojnej.
Awatar użytkownika
gratis
zaufany użytkownik
Posty: 2178
Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Choroba a praca

Post autor: gratis »

Grafikiem komputerowym można być.
Storm
bywalec
Posty: 67
Rejestracja: pt lis 11, 2022 4:51 am
płeć: mężczyzna

Re: Choroba a praca

Post autor: Storm »

Grafik to droga zabawa, gdy się startuje.
A i czasy już wymagają czegoś więcej niż Corel czy Photoshop ;) miejsca obsadzone lekkimi pracami a nowi robić będą za michę ryżu.

Nie czuje, żeby to był strzał pewny.
Awatar użytkownika
gratis
zaufany użytkownik
Posty: 2178
Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Choroba a praca

Post autor: gratis »

Ostatnio widziałem ogłoszenie, że ktoś szuka do pracy zdalnej do wystawiania towaru na allegro.
Storm
bywalec
Posty: 67
Rejestracja: pt lis 11, 2022 4:51 am
płeć: mężczyzna

Re: Choroba a praca

Post autor: Storm »

Wiele takich ofert było i widziałem, żadna nie zadziałała ;) nie mniej jak widzę to reaguję, jak mam na czym pracować tym bardziej - a allegro i inne takie bliskie mi były od a do z więc tak.. To by była opcja jakaś.

Dzięki za czujność.
Awatar użytkownika
gratis
zaufany użytkownik
Posty: 2178
Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Choroba a praca

Post autor: gratis »

Fajnie, że Ci się podoba.
ODPOWIEDZ

Wróć do „kto pomoże”