Rozmowa

[piotr 84]

A co się Piotrusiu składa na twój swiat
Renta od wielu lat i praca od dwoch lat
Też citaxin na chęć życia napęd do wstawania z wyra jednak bardziej mi pomaga nielegalna substancja do pakowania która humor mi poprawia oprócz tego że buduje sylwetkę
Jest jeszcze ona z nią mi się różnie układa ogólnie mogę mieć co do nas nadzieje
A świat czy tu da się żyć?
Jest cokolwiek spierdolony jednak myślę że każdego z nas obowiązek go naprawiać żeby był możliwy więcej żeby był szczesliwy
Ty ho naprawiasz
Tak staram sie
A inni?
A to różnie bywa niektórzy napewno robią wszystko co w ich mocy żeby tu żyć się nie dało inni wręcz odwrotnie do tych drugich staram się należeć
Jest nadzieja dla tego świata?
Nie ma inaczej nie byłby tylko na chwilę
A jest ujęty w ramy czasowe i dla niego jest przygotowany koniec
To dobrze
To bardzo dobrze
Kto skończy z tym światem
Pan w dzień gniewu
Co potem będzie?
Potem będzie wszystko już rozwiązane potem będzie można być z Panem namacalnie potem poznane zło stanie się wspomnieniem doświadczenia lecz tylko wspomnieniem jakby wiedzą że zło istnieje wiedzą już bez doświadczenia nie będzie nas zajmowało bo tam gdzie będziemy nie będzie nic z pierwszych rzeczy a nawet wspomnienie ich nie będzie bolalo
Czy warto na to czekać?
Cholernie warto
Dziękuję Piotrek uspokoiles mnie
A nie ma za co