przestan sie juz gniewac

[piotr 84]

Tak cholernie te karne godziny od ciebie mi sie wydlurzaja
te godziny twojego milczenia
21, 22, 23, 24, 01, 02, 03, 04, zeby byl zwykly dzien tygodnia piata dawala by jakas nadzieje jutro niedziela wiec czekam szostej i mam nadzieje ze o szostej sie odezwiesz
nie bede jeleniem tym razem wezme taksowke zeby dojechac do ciebie najwyzej potem wsiade w osemke i wroce do siebie
za co te kary?
ja bym tobie dal wszystko i daje siebie i mam nadzieje ze cwiczac mnie nie cierpisz
ze masz chociaz radosc jak mnie tresujesz
bo kocham ciebie
chce bys byla radosna szczesliwa
obiecuje pilnowac sie i tak pisac zeby nie wkurzac cie niczym
ty obiecaj ze czasem przymkniesz oko na moje pisanie i prosze nastepna kara niech bedzie chociaz za tydzien ostatnia byla ze srody na czwartek to troche za czesto dla mnie
bede juz grzeczny tylko sie nie gniewaj i chociaz troche badz dla mnie dobra za to ze tak dzielnie znosze kary od ciebie