Błąd lekarski, a odszkodowanie
Moderator: moderatorzy
Błąd lekarski, a odszkodowanie
Witam,
nie znam się za dobrze na prawie i nie wiem czy mogę w jakikolwiek sposób ubiegać się o odszkodowanie, ale opiszę moją sytuację, może ktoś coś będzie wiedział.
Leczę się na schizofrenię od 15 lat zażywając Solian. Lek na prawdę hamował mi zarówno objawy pozytywne jak i negatywne, ale jednocześnie podnosił prolaktynę, o czym nie miałem zielonego pojęcia i żaden lekarz mnie o tym nie poinformował (byłem u ok. 10 lekarzy przez ten czas).
Jak można wywnioskować nie czułem się najlepiej po Solianie, ale też nie specjalnie wiedziałem o co chodzi. Czułem się po prostu wykastrowany, ale nie wiedziałem co jest tego przyczyną. Potrafiłem spać całymi dniami, nie odczuwałem żadnej satysfakcji z życia, ani nie miałem żadnych wyższych celów. Można z powodzeniem powiedzieć, że straciłem te 15 lat życia bezpowrotnie.
I teraz pytanie, czy mogę się z tego tytułu ubiegać o jakieś odszkodowanie? Jeśli tak, to od kogo? Od lekarza, który jako pierwszy przepisał mi ten lek, nie informując mnie o skutku ubocznym jaki jest nadmierne wydzielanie się prolaktyny? Czy też nic nie mogę w tym temacie zdziałać, skoro nie leczyłem się cały czas u jednego lekarza?
Z góry dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam
nie znam się za dobrze na prawie i nie wiem czy mogę w jakikolwiek sposób ubiegać się o odszkodowanie, ale opiszę moją sytuację, może ktoś coś będzie wiedział.
Leczę się na schizofrenię od 15 lat zażywając Solian. Lek na prawdę hamował mi zarówno objawy pozytywne jak i negatywne, ale jednocześnie podnosił prolaktynę, o czym nie miałem zielonego pojęcia i żaden lekarz mnie o tym nie poinformował (byłem u ok. 10 lekarzy przez ten czas).
Jak można wywnioskować nie czułem się najlepiej po Solianie, ale też nie specjalnie wiedziałem o co chodzi. Czułem się po prostu wykastrowany, ale nie wiedziałem co jest tego przyczyną. Potrafiłem spać całymi dniami, nie odczuwałem żadnej satysfakcji z życia, ani nie miałem żadnych wyższych celów. Można z powodzeniem powiedzieć, że straciłem te 15 lat życia bezpowrotnie.
I teraz pytanie, czy mogę się z tego tytułu ubiegać o jakieś odszkodowanie? Jeśli tak, to od kogo? Od lekarza, który jako pierwszy przepisał mi ten lek, nie informując mnie o skutku ubocznym jaki jest nadmierne wydzielanie się prolaktyny? Czy też nic nie mogę w tym temacie zdziałać, skoro nie leczyłem się cały czas u jednego lekarza?
Z góry dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam
- Niemamnie
- zaufany użytkownik
- Posty: 15558
- Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu
Re: Błąd lekarski, a odszkodowanie
Przeczytaj ulotkę leku, od tego zacznij, jak nic na niej nie ma o prolaktynie to wtedy możesz działać.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Re: Błąd lekarski, a odszkodowanie
Znajdź psychotropy które nie powodują skutków ubocznych(?)
Re: Błąd lekarski, a odszkodowanie
Nie ma nic o prolaktynie, jest o rozroście piersi, impotencji i innych takich.Juliusz Bulwa pisze: ↑pt cze 28, 2019 9:27 am Przeczytaj ulotkę leku, od tego zacznij, jak nic na niej nie ma o prolaktynie to wtedy możesz działać.
I ja to wszystko rozumiem, ale kiedy mówiłem lekarzom, że źle się czuję, kazali mi badać tarczycę, a żaden nie wspomniał nic o prolaktynie - dopiero na forum o tym wyczytałem.
Jasne, ale lekarz powinien być świadomy jakie skutki uboczne wywołuje lek, który przepisuje i o tym poinformować.
Teraz biorę bromergon na zbicie prolaktyny i samopoczucie zaczyna mi się powoli poprawiać, a mogłem to brać już 15 lat temu!
- Niemamnie
- zaufany użytkownik
- Posty: 15558
- Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu
Re: Błąd lekarski, a odszkodowanie
Było jednego się trzymać lekarza, teraz każdy będzie przerzucał odpowiedzialność na innego.
Możesz powalczyć, ale szanse marne bez dobrego prawnika.
Możesz powalczyć, ale szanse marne bez dobrego prawnika.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Re: Błąd lekarski, a odszkodowanie
Liczysz na 100000 papierów pln?
Re: Błąd lekarski, a odszkodowanie
Nie wygrasz, mam znajomego prawnika, napisałem mu w tej sprawie, odpowiedział nie ma szans. Ulotka lekarstwo Solian: Skutki uboczne
Często: bezsenność, niepokój, pobudzenie, objawy pozapiramidowe (np. drżenie i sztywność mięśni, hipokinezja, zwiększenie wydzielania śliny, akatyzja), przejściowe zwiększenie stężenia prolaktyny, ustępujące po odstawieniu leku (mlekotok, zatrzymanie miesiączki, ginekomastia, ból sutków, zaburzenia szczytowania, impotencja), zwiększenie masy ciała. Rzadko: senność w ciągu dnia, objawy ze strony przewodu pokarmowego (zaparcia, nudności, wymioty, suchość błony śluzowej jamy ustnej). https://www.doz.pl/leki/p2438-Solian
Często: bezsenność, niepokój, pobudzenie, objawy pozapiramidowe (np. drżenie i sztywność mięśni, hipokinezja, zwiększenie wydzielania śliny, akatyzja), przejściowe zwiększenie stężenia prolaktyny, ustępujące po odstawieniu leku (mlekotok, zatrzymanie miesiączki, ginekomastia, ból sutków, zaburzenia szczytowania, impotencja), zwiększenie masy ciała. Rzadko: senność w ciągu dnia, objawy ze strony przewodu pokarmowego (zaparcia, nudności, wymioty, suchość błony śluzowej jamy ustnej). https://www.doz.pl/leki/p2438-Solian
Re: Błąd lekarski, a odszkodowanie
Przed sądem najlepiej apelacyjnym walczyć już od pierwszej diagnozy.
Od 15 lat ten sam lek i co lekarze nie chcieli zmienić leków czy rozkojarzenie i nadzieje, że się unormuje??
To jest właśnie problem każdy ma prawo się odwołać od decyzji w sądzie i od diagnozy szpitalnej jest to okres ok 3 mies od wystawienia diagnozy.
Tylko że wiem wiem leki i skutki uboczne i sam pobyt; nie nienormatywne warunki powodują opóźnione działania, a ponadto nikt z pacjentów tych bzdur co wypisują w odpisie lekarskim nie bierze na poważnie ...a potem sie okazuje bezsens życia tortury, gdzie tu prawo?!?
Od 15 lat ten sam lek i co lekarze nie chcieli zmienić leków czy rozkojarzenie i nadzieje, że się unormuje??
To jest właśnie problem każdy ma prawo się odwołać od decyzji w sądzie i od diagnozy szpitalnej jest to okres ok 3 mies od wystawienia diagnozy.
Tylko że wiem wiem leki i skutki uboczne i sam pobyt; nie nienormatywne warunki powodują opóźnione działania, a ponadto nikt z pacjentów tych bzdur co wypisują w odpisie lekarskim nie bierze na poważnie ...a potem sie okazuje bezsens życia tortury, gdzie tu prawo?!?
Re: Błąd lekarski, a odszkodowanie
Być może dobrym pomysłem jest pozew zbiorowy na twórcę leków.
Ale to też musi być zbiorowy, czyli poszukać pacjentów z podobnymi objawami i traktowaniem lekarskim. Zebrać podpisy, znaleźć przedstawiciela, wnieść skargę do sądu.
Ale to też musi być zbiorowy, czyli poszukać pacjentów z podobnymi objawami i traktowaniem lekarskim. Zebrać podpisy, znaleźć przedstawiciela, wnieść skargę do sądu.