Wiara a Ojciec Dyrektor
Moderator: moderatorzy
Wiara a Ojciec Dyrektor
Jak słyszę o takich księżach jak Ojciec Dyrektor Rydzyk plujący na wszystkich i ziejącego nienawiścią, czy Prałat Jankowski wypuszczający wino ze swoją nazwą i takąż linie perfum, załamuję się.
Ja swoją wiarę noszę po cichu w sercu i nie chce mieć nic wspólnego z takimi jak ONI!!!.
A jak WY???
Ja swoją wiarę noszę po cichu w sercu i nie chce mieć nic wspólnego z takimi jak ONI!!!.
A jak WY???
Kocham życie - ale czy życie kocha mnie???
A ja tam może nie lubię ojca dyrektora ale bacznie obserwuję bitwę między mediami liberalnymi i jedyną rozgłośnią katolicką. Paradoksalnie ale radio Maryja ma sporo przyjaciół Żydów, tylko że konserwatywnych a nie komunistów. Toczy się bitwa o to jaka będzie Polska i moim zdaniem warto posłuchać obu stron. Mnie osobście nie bardzo już bawi liberalny wyścig szczurów i utarte frazesy liberałów ktzórzy przed chwilą byli komunistami.
Fata
w moich oczach świat jest tak jest wele hierarchi które muszą walczyć o przetrwanie Rydzyk walczy o kosćół i jego przetrwanie ale sam zbyt wele sobą nie reprezentuje więc nie ma odpowiednich ludzi na odpowiednim stanowisku i to dotyczy nie tylko kościoła ale ogólnie a jak nie wiadomo o co chodzi w tej całej grze na swiecie to tylko o jedno o pieniądze, władze itd i przepraszam w w tym miejscu wszystkich facetów którzy tacy nie są ale to męskie dziaółki więc cały ten "gnój" jest przez facetów bo w zyciu zawsze wygrywa silniejszy.