Droga dźwięku

duchowość, etyka, religia

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Droga dźwięku

Post autor: Kamil Kończak »

Warto obejrzeć.

Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Droga dźwięku

Post autor: Kamil Kończak »

Odnośnie filmu - chodzi o praktykę mistyczną, drogę do wyzwolenia - o to że nasza prawdziwa ojczyzna, naszej duszy jest gdzie indziej, jesteśmy w tym świecie materii jedynie goścmi...nie jest tą ojczyzną sfera fizyczna czy mentalna, nasza ojczyzna to Sach Kand jak nazywają ją wyznawcy religii sikhijskiej czyli sfera Czystego Ducha, Ducha świętego. Mowa o tym aby powtarzać pewne "imiona" z uwagą skupioną w centrum oczu, wtedy cała świadomość zostanie wydobyta z ciała i skupiona w centrum między oczami i tam zostanie przyciągnieta do Ducha, uchwyci, złapie ten wieczny dźwięk czyli muzykę sfer...która pociągnie duszę do Źródła..dźwięk za którym dusza będzie podążać... dźwięk który jest jak...światło w ciemności....jedyna prawdziwa rzecz w całym Wszechświecie a nie cień, refleksja, odbicie... Tak że człowiek zapomni o wszystkim - jego tożsamością stanie się ten dźwięk i to światło...


Mistycy nazywają to "mistycznym transportem" kiedy moc samego Boga ciągnie duszę jak magnes do Oceanu wiecznego życia... Surat shabt yoga czyli praktyka której uczy każdy prawdziwy mistyk ale może ją nazywać inaczej...Praktyka która jest jedyną drogą do wieczności, polega na wtapianiu się świadomości i łączenie się jej z tym wewnętrznym dźwiękiem i jego światłem, muzyką sfer...Po drodze dusza będzie widziała wewnętrzne księżyce i słońca, wewnętrzne światy aż dojdzie do poziomu świadomości gdzie już zawsze będą przy niej pewne manifestacje, które już jej nie opuszczą, nawet na moment...Aż wpadnie do źródła, Oceanu wiecznego życia i błogości...stanie się oświeconą, wolną urzeczywistnioną duszą...Mowa także o Wielkim Mistrzu...który żył na tym świecie w ubiegłym wieku ale ma swoich następców, którzy są odbiciem tego samego Wiecznego Słońca i prowadzą do tego samego Domu Ojca...przyłączają w czasie duchowej inicjacji, chrztu do Ducha świętego, do tej muzyki sfer...Może to tylko zrobić wolna, oświecona, urzeczywistniona dusza, Mistrz najwyższego stopnia, który jest jednym z Ojcem i jest panem wszystkich regionów duchowych, w tym jest panem siły negatywnej która zarządza karmą więc przychodzi jako klucznik do tego jednego więzienia...padołu łez i cierpień...jako Zbawiciel...
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
ODPOWIEDZ

Wróć do „filozofia”