Prawa autorskie

miejsce na dowolną inną dyskusję nie dotyczącą schizofrenii

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Co ostatnio oglądaliście?

Post autor: Antonio Kontrabas »

Polecam Rapideo, całkowicie legalny serwis - 1gb transferu kosztuje tam 1zl, a e-book wazy 1,4mb wiec starczy na 1000 ksiazek :) Jest prawie wszystko tam, a nowości sa wszystkie.
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Co ostatnio oglądaliście?

Post autor: pawel534 »

AntonPawlowicz pisze:Polecam Rapideo, całkowicie legalny serwis - 1gb transferu kosztuje tam 1zl, a e-book wazy 1,4mb wiec starczy na 1000 ksiazek :) Jest prawie wszystko tam, a nowości sa wszystkie.
Anton to że serwis działa legalnie nie znaczy że pobieranie stamtąd i przechowywanie na kompie wszystkich plików jest legalne. Skoro jest tam prawie wszystko zwłaszcza nowości podejrzewam że naruszane są prawa autorskie.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Co ostatnio oglądaliście?

Post autor: Antonio Kontrabas »

Rozpatrując to pod identycznym katem, to radio i telewizja tez musiały by być pirackie i treści pochodzące stamtąd nielegalne.
Otoz jest to w 100% legalny serwis, placacy podatki i szanujący prawa autorskie. Dowiedzialem się o nim z branżowego czasopisma CDAction, był tez kod na trzy miesiące pobierania bez limitow :D
Jednak owszem, pamietac należy, iż w swietle prawa zabronione jest pobieranie gier oraz programów - z tego w wzgledu, ze sa objęte one osobna umowa licencyjna. Pobieranie plikow pdf, plikow mp3 bądź filmow dla własnego użytku z legalnego zrodla jest jak najbardziej dozwolone.
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Co ostatnio oglądaliście?

Post autor: pawel534 »

Otoz jest to w 100% legalny serwis, placacy podatki i szanujący prawa autorskie.
Anton wyciąg z regulaminu Twojego rapideo:
Użytkownik jest zobowiązany do:...powstrzymania się od przechowywania, przetwarzania, transferowania treści o charakterze bezprawnym – w szczególności treści, które naruszają przepisy prawa autorskiego.
Źródło: https://www.rapideo.pl/regulamin

Wniosek z tego taki że serwis jak chyba wiele tego typu przerzuca na użytkowników odpowiedzialność za legalność umieszczonych i udostępnianych treści więc nie ma tu nic do rzeczy że serwis działa legalnie i płaci podatki.
Pobieranie plikow pdf, plikow mp3 bądź filmow dla własnego użytku z legalnego zrodla jest jak najbardziej dozwolone.
Możesz i masz rację z tego co znalazłem informację w internecie to tak chyba jest choć pewny nie jestem. Pozostaje kwestia moralna bo wiele plików można się domyśleć że została umieszczona w internecie łamiąc prawa autorskie.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Co ostatnio oglądaliście?

Post autor: moi »

AntonPawlowicz pisze:Rozpatrując to pod identycznym katem, to radio i telewizja tez musiały by być pirackie i treści pochodzące stamtąd nielegalne.
Radio i telewizja płacą tantiemy. Takie serwisy, na których można ściągnąć muzykę lub filmy - nie.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Co ostatnio oglądaliście?

Post autor: Antonio Kontrabas »

moi pisze:
AntonPawlowicz pisze:Rozpatrując to pod identycznym katem, to radio i telewizja tez musiały by być pirackie i treści pochodzące stamtąd nielegalne.
Radio i telewizja płacą tantiemy. Takie serwisy, na których można ściągnąć muzykę lub filmy - nie.

Pozdrawiam.m.
Rapideo rowniez placi Moi, czytałem artykul, stad wiem. To legalny oficjalny serwis. Torrenty owszem nie placa, to sa pirackie serwisy, często scigane przez prawo.
Pawle, treści z tego serwisu możesz pobierac wyłącznie dla własnego użytku, nie masz prawa je rozpowszechniać, czy przetwarzać w inny sposób niż użytek domowy.
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Co ostatnio oglądaliście?

Post autor: pawel534 »

Rapideo rowniez placi Moi, czytałem artykul, stad wiem. To legalny oficjalny serwis. Torrenty owszem nie placa, to sa pirackie serwisy, często scigane przez prawo.
Pawle, treści z tego serwisu możesz pobierac wyłącznie dla własnego użytku, nie masz prawa je rozpowszechniać, czy przetwarzać w inny sposób niż użytek domowy.
Co rapideo płaci, tantiemy ? Chyba sobie Antonie żartujesz. Z czego mieli by płacić i na jakiej zasadzie ? Ty jak piszesz za 1 GB transferu płacisz 1 zł i w tym sobie możesz pewnie ściągnąć kilkaset książek gdzie każda u oficjalnego dystrybutora w formie ebooka czy papierowej kosztuje te kilkanaście złotych średnio przyjmijmy to z tej złotówki płacą czy dokładają do interesu. Z tego co się orientuję obecnie prawo jest takie że można ściągać już rozpowszechniony utwór na własny użytek nawet jak ten utwór został rozpowszechniony nielegalnie bo osoba ściągająca nie ma obowiązku sprawdzać legalności rozpowszechnienia tego utworu ale prawda jest taka że można się domyśleć, że wiele plików zostało umieszczonych na takim serwisie łamiąc prawa autorskie. Anton czy jesteś tak naiwny i sądzić że książka którą ściągniesz z rapideo została umieszczona tam przez osobę mającą prawa autorskie do niej ? Gdyby tak było jaki byłby sens sprzedaży tej samej książki w formie papierowej lub ebooka jeśli można go mieć za darmo ? To że można ściągnąć legalnie taki ebook nie zmienia faktu że w ten sposób okrada się wydawcę i autora. Co do torrentów to są one nielegalne dlatego że ściągając z torrentów zazwyczaj jednocześnie się udostępnia plik a to już jest złamanie prawa bo nie można rozpowszechniać. Druga sprawa że znalazłem na rapideo też gry więc tu już nie ma co dyskutować o jakiejkolwiek legalności ściągania. Tak jak napisałem wcześniej to że serwis działa legalnie nie znaczy że można ściągnąć z niego każdy jeden plik bo serwis jak Ci napisałem wcześniej przerzuca odpowiedzialność na użytkowników za nienaruszanie praw autorskich. Inna sprawa że ten pkt regulaminu jest moim zdaniem notorycznie łamany i większość plików została umieszczona w serwisie jak można się domyśleć łamiąc prawa autorskie co nie zmienia faktu że ściągnąć już wiele takich plików można na własny użytek zgodnie z prawem.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Co ostatnio oglądaliście?

Post autor: moi »

AntonPawlowicz pisze: Rapideo rowniez placi Moi, czytałem artykul, stad wiem.
Wybacz, Anton, ale szczerze w to wątpię. Poproszę o link do tego artykułu.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Co ostatnio oglądaliście?

Post autor: Antonio Kontrabas »

Tak jak napisałem wyżej, artykul się ukazal w czasopiśmie CDAction, jest to czolowe czasopismo w Polsce na arenie growej i jeśli chodzi o walke z piractwem wiec mam wszelkie powody by im ufac.
Co do legalnosci plikow to nie wszystkie musza pochodzić z nielegalnego zrodla - niesadzisz Pawle ze mogą je dodawać użytkownicy którzy kupili e-booka wiec stal się on ich wlasnoscia i postanowili się nim podzielić z innymi użytkownikami. Wlasnie dlatego sporo plikow w internecie pochodzi z legalnego zrodla, a serwisy tego typu po prostu ulatwiaja nam ich odnalezienie, nie sa podpięte przecież pod żadne bazy P2P. Identyczna sytuacja może być np. z muzyka - ktoś kupil plyte w Saturnie i wrzucil do internetu, zachowane zostały przy tym wszelkie prawa autorskie, plyta to jego wlasnosc, wiec zrobil z nia co uwazal za stosowne, ale owszem nie przeszlo by to w przypadku gier. Portale takie jak Rapideo dzialaja w 100% legalnie.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Co ostatnio oglądaliście?

Post autor: moi »

Nie widzę różnicy między grami, a rozpowszechnianiem muzyki. Zarówno w jednym, jak i drugim przypadku za takie zachowanie jest stosowny paragraf.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: Co ostatnio oglądaliście?

Post autor: Wspaniale »

Czy posiadacz książki w elektronicznej postaci udostępniający komuś nieodpłatnie łamie prawo? Bo jeśli tak, to każdy pożyczający papierową książkę też to robi. Biblioteki też. Chyba że o czymś nie wiem i biblioteki płacą autorom tantiemy za możliwość nieodpłatnego wypożyczania? Z tego co wiem, jest w drugą stronę. To wydawcy są obowiązani dostarczać ileś tam egzemplarzy wydawanych przez siebie pozycji do rodzaju narodowego archiwum.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Co ostatnio oglądaliście?

Post autor: Antonio Kontrabas »

O i tu nie masz racji Moi - roznica jest i to ogromna! Muzyke w Polsce można pobierac z internetu dla własnego użytku bez rozpowszechniania, jest to dozwolone i legalne w myśl szerzenia dobr kulturowych czy jakos tak. Było o tym w tym samym artykule, możesz to tez znaleźć w internecie. Natomiast gry oraz programy sa objęte osobna licencja i nie można je sciagac z internetu, no chyba ze z portali licencyjnych, takich jak Steam, Origin, Muve.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Co ostatnio oglądaliście?

Post autor: moi »

Wspaniale, z tego, co wiem, biblioteki wyjęte są z obowiązku płacenia tantiemów.
Muzea także, jako instytucje użyteczności publicznej :)

Anton, gdyby było tak, jak piszesz YT nie blokowałoby nagrań, w których są całe albumy.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: Co ostatnio oglądaliście?

Post autor: Wspaniale »

moi pisze:Wspaniale, z tego, co wiem, biblioteki wyjęte są z obowiązku płacenia tantiemów.
Muzea także ;)
I słusznie. I każdy powinien mieć prawo dzielić się swoją własnością. Ktoś
kto kupił daną rzecz, książkę, muzykę czy film, powinien mieć prawo do tego
pod warunkiem, że nie osiąga z tego materialnych korzyści - to powinno być
zarezerwowane dla wytwórców danego dobra.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Co ostatnio oglądaliście?

Post autor: Antonio Kontrabas »

Alez Moi YT bloku wszystko, każdy film nawet. Po to sa wlasnie takie leglane serwisy jak Chomik i Rapideo. Mowie poważnie, dla mnie to tak samo wazny temat i bardzo dokładnie oraz szczegolowo z nim się zapoznałem. Nie uznaje piractwa i jestem przeciwnikiem wszelkich tego typu nielegalnych dzialan. Muzyke, filmy oraz książki można pobierac z intenetu z legalnych zrodel w 100% legalnie, jest to dozwolone, ale wyłącznie dla własnego użytku. Na obecny moment, wiem, ze próbowano wprowadzić jakies zmiany, ale nie przeszly i jest tak jak mowie.
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Co ostatnio oglądaliście?

Post autor: pawel534 »

niesadzisz Pawle ze mogą je dodawać użytkownicy którzy kupili e-booka wiec stal się on ich wlasnoscia i postanowili się nim podzielić z innymi użytkownikami.
Moim zdaniem nie masz racji Anton. Kupując e-booka możesz go mieć na własny użytek ale nie możesz go rozpowszechniać w internecie. Moim zdaniem nabywając książkę nie nabywasz do niej praw autorskich. Dlatego właśnie torrenty są nielegalne bo pobierając plik jednocześnie go rozpowszechniasz a rozpowszechnianie jest nielegalne jeśli nie masz praw autorskich. Pierwszy z brzegu artykuł na ten temat:
Własność przedmiotu a prawa autorskie

Kupując książkę albo płytę często mówimy, że należy ona do nas. Co to jednak tak naprawdę znaczy? Odróżnienie nośnika informacji od informacji jako takiej jest kluczowe dla zrozumienia sposobu działania systemu praw autorskich. Przedmiot — książka, kaseta, płyta — w naszym przypadku jest tylko nośnikiem informacji. Jednak prawa wyłączne do informacji zazwyczaj posiada ktoś inny. Nasze prawo własności do nośnika jest ograniczone monopolem prawnoautorskim.

W świecie analogowym najczęściej utożsamiamy informację z jej nośnikiem. Mówiąc „książka” mamy na myśli i fizyczny przedmiot stojący na półce, i jej treść. Jednak z punktu widzenia prawa są to dwie różne rzeczy. Ta sama treść może być zapisana na wiele różnych sposobów (np. na twardym dysku komputera). Prawa wyłączne dotyczą treści. Prawo własności dotyczy przedmiotu.

Większość rzeczy, które moglibyśmy chcieć zrobić z należącą do nas książką-przedmiotem, jest objęta dozwolonym użytkiem, czyli po prostu legalna. Książkę-przedmiot możemy przeczytać, potem pożyczyć znajomemu, a kiedy już nam się znudzi sprzedajemy ją na aukcji internetowej. Przedmiot należy do nas, więc wolno nam nim rozporządzać. Jednak nie znaczy to, że to samo wolno nam zrobić z książką-treścią. Dlatego na przykład nie możemy książki-treści zeskanować i udostępnić w internecie.

Widać różnicę? Jeśli jeszcze nie, spróbujmy zanalizować sytuację odwrotną: co działoby się, gdyby kupno egzemplarza książki pozwalało nam na dysponowanie jej treścią?

Producent filmowy kupując egzemplarz jednej z książek J. K. Rowling o Harrym Poterze mógłby na jej podstawie nakręcić film bez pytania się autorki o zdanie i nie płacąc jej ani grosza (bo zapłacił już przecież za książkę).

To, że kupujemy książkę czy idziemy na film do kina nie oznacza, że nabywamy prawa do tych utworów. Kupując reprodukcję obrazu Picassa — a nawet kupując oryginał Picassa! — stajemy się jedynie właścicielami jakiegoś przedmiotu. Jeśli zatem chcemy rozpowszechniać potem jego kopie musimy nabyć osobno autorskie prawa majątkowe.
Źródło: http://prawokultury.pl/publikacje/wlasn ... autorskie/

Anton masz rację że możesz pobrać książkę z internetu na własny użytek co nie znaczy że została ona tam legalnie umieszczona. Sam piszesz że możesz książkę pobrać na własny użytek czyli nie możesz jej rozpowszechniać czyli tak samo nie może jej rozpowszechniać osoba która ją tam umieściła jeśli nie ma do niej praw autorskich a często takie ebooki są umieszczane moim zdaniem łamiąc prawa autorskie. Po prostu takie jest prawo że możesz legalnie pobrać coś co zostało nielegalnie umieszczone.
Ostatnio zmieniony śr gru 31, 2014 5:04 pm przez pawel534, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Co ostatnio oglądaliście?

Post autor: moi »

Wspaniale pisze:Ktoś
kto kupił daną rzecz, książkę, muzykę czy film, powinien mieć prawo do tego
pod warunkiem, że nie osiąga z tego materialnych korzyści - to powinno być
zarezerwowane dla wytwórców danego dobra.
Muzea osiągają korzyści materialne z udostępniania wystaw, ale jako instytucje użyteczności publicznej nie płacą autorom tantiem. Inaczej, niż galerie.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: Co ostatnio oglądaliście?

Post autor: Wspaniale »

W muzeach znajdują się oryginały - są one albo wypożyczone, a bardzo często stanowią własność danego muzeum. Są one unikalne. Tak jak może być egzemplarz książki wydanej pierwszy raz sto lat temu na przykład. Czym innym są kopie książek, które jednostkowo nie przedstawiają żadnej kolekcjonerskiej wartości, a swoją merytoryczną - treść.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Co ostatnio oglądaliście?

Post autor: Antonio Kontrabas »

Pawle, ale pomysl co Ty opowiadasz? Nabywajac pralke nie masz prawa jej dac sąsiadowi lub umiescic na smietniku? To Twoja pralka, masz z nia prawo zrobić co zechcesz, kupiles ja i za nia zaplaciles! Identycznie jest w przypadku książki, filmu lub plyty z muzyka.
Inna sprawa w przypadku gier i programów, gdyż, tak jak pisałem, sa objęte one osobna umowa licencyjna. W ich przypadku faktycznie nie tyle gre kupujesz, co nabywasz prawo do zagrania w nia - tylko Ty i często wyłącznie na 1 własnym komputerze. Jak wiadomo wiele gier przypisuje się do konta wiec nie ma możliwości nawet wypożyczenia jej koledze.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Co ostatnio oglądaliście?

Post autor: Antonio Kontrabas »

To co napisales nie jest zgodne z prawda Pawle. Owszem próbowano to przeforsować, ale nie przeszlo.
Kupiona ksiazka jest Twoja wlasnoscia i możesz z nia zrobić co ci się zywnie podoba. Możesz ja umiescic w internecie, np. na Chomiku i masz do tego pelne prawo.
To, ze nie możesz rozpowszechniać sciagnietej książki jest faktycznie kwestia umowna i dotyczy wyłącznie Twojego sumienia, no chyba ze staniesz z dyskietkami pod blokiem i zaczniesz sprzedawac.
Przeciez wiadomo, ze pożyczysz ksiazke koledze, pożyczysz bratu czy siostrze i w swietle przepisów jest to dozwolone i możesz to zrobić ze swciagnietym z inernetu egzemplarzem, wśród rodziny i przyjaciol. Nie możesz rozpowszechniać w sensie masowym, czerpiąc z tego korzyści materialne.
Wazne tez jest wlasnie skad sciagasz - torrenty bardzo często sa namierzane, identycznie inne nielegalne portale. Ostanio nawet było glosno o wielkiej akcji policji wobec pirackiego portalu z Niemiec. To najglosniejsza afera, zaraz po tej z Red Tube :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „inne”