dramat wiary schizofrenika
Moderator: moderatorzy
dramat wiary schizofrenika
.
Ostatnio zmieniony pn lis 24, 2014 4:49 am przez Tal, łącznie zmieniany 2 razy.
"Bo wszystko, co się narodziło z Boga, zwycięża świat. A tym zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara." (1 J 5,4)
Re: dramat wiary schizofrenika
No tak to jest quiet feel jak ktoś ma schizofrenie to posadzenia o odchyły co do wiary zawsze się znajdą.
Ja wyznaje zasadę że "co za dużo to niezdrowo" i staram się nie przeginać z nadmierną religijnością.
Ja wyznaje zasadę że "co za dużo to niezdrowo" i staram się nie przeginać z nadmierną religijnością.
W całym chaosie jest kosmos
w całym nie porządku sekretny porządek.
w całym nie porządku sekretny porządek.
Re: dramat wiary schizofrenika
Zaden ksiadz nie pomoze w zmaganiu sie ze schizofrenia! Moja ostatnia spowiedz skonczyla sie nie daniem mi rozgrzeszenia i wyslaniem mnie do psychiaty! Zero milosierdzia albo wspolczucia! Zgadzam sie ze co za duzo to nie zdrowo! Czasem zajrze do kosciola na krotkie rozwazanie ale dla mnie Bog jest od spraw zyciowych a od spraw codziennego zycia jestem ja sama! Grzesze? Dle mnie wiara malo pomaga w walce z choroba! Ale samozaparcie i upor sprawiaja ze zazwyczaj udaje mi sie zyc na w miare normalnych ukladach.
Only those who will risk going too far can possibly find out how far one can go.