agresja
Moderator: moderatorzy
agresja
agresja będąca w zasadzie złą emocją, potrafi też w sposób dość skuteczny ochronić przed autoagresją
potrafi też dodać siły
zawsze przy wychodzeniu z depresji pierwsze co zaczynam czuć to agresja do wszystkich i wszystkiego
a teraz gdy nie mam siły już się wściekać
... no nie wiem jak będzie
potrafi też dodać siły
zawsze przy wychodzeniu z depresji pierwsze co zaczynam czuć to agresja do wszystkich i wszystkiego
a teraz gdy nie mam siły już się wściekać
... no nie wiem jak będzie
Re: agresja
agresja to nie jest emocja.
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
- andrzej1984
- zaufany użytkownik
- Posty: 239
- Rejestracja: wt sie 09, 2011 1:55 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Pajęczno, Częstochowa
- Kontakt:
Re: agresja
Ja po odstawieniu Paroxinoru jestem bardzo agresywny, nawet nie wiedziałem , że aż tak mogę nyć agresywny. Jak sobie radzicie z agresja i wpadając w szał dać sobie radę by nie krzywdzić bliskich osób, we wszystkich widzę jakiś spisek i za nim ktoś coś powie to ja już mu robię awanturę, że sobie już pewnie pomyślał o tym co ja się domyślałem
To nie schizofrenia jest problemem tylko przeszkody napotykane w sercach naszych bliźnich.
- Necro
- zaufany użytkownik
- Posty: 1500
- Rejestracja: śr paź 23, 2013 7:15 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Północny Wschód
Re: agresja
agresja rodzi agresje jak to w życiu bywa tak samo z przemocą to działa w obydwie strony
Śmierć Wrogom Ojczyzny
- Mickey
- zaufany użytkownik
- Posty: 1618
- Rejestracja: śr sty 04, 2012 6:48 am
- Status: pracuję
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Re: agresja
Zgadzam się.Ralf pisze:agresja to nie jest emocja.
Agresja to nie emocja. Złość to emocja. A agresja to jeden ze sposobów na jej skanalizowanie. Są też inne. Na przykład depresja ( autoagresja ), oraz asertywność ( poradzenie sobie ze złością, z szacunkiem dla innych ).
Agresja jest jednym ze sposobów zagospodarowania złości. Jej minus jest taki że dzieje się to kosztem innych, i może też przynieść złe konsekwencje osobie agresywnej. Na dłuższą metę to droga donikąd.
Natomiast nie ma nic złego w odczuwaniu złości, nawet dużej. Wiele osób utożsamia złość z agresją, a albo w ogóle postrzega złość jako "złą". To prowadzi też do innych problemów, bo złość jest tak samo potrzebna człowiekowi jak radość czy smutek. To jest coś w rodzaju kontrolki w samochodzie dającej nam sygnał że coś musimy zrobić. I jest to czasem energia do działania.