Czy przy schizofreni leki bierze się do końca życia?

[leonidas]

jak w temacie

[hvp2]

Ogółnie tego nie wiem. Ja na pewno będę brał leki neuroleptyczne do końca życia i w sumie to akurat nadspodziewanie mało mnie martwi.

[Unknown]

Czy przy schizofreni leki bierze się do końca życia?

Nie.

[lesz-lubuskie]

Leonidas, zadałem to samo pytanie lekarzowi psychiatrze w czasie pierwszego pobytu w szpitalu psych. gdy postawił mi diagnozę. Odpowiedział, że leki należy brać przez okres 3 do 5 lat po pierwszym epizodzie choroby. Dla części chorych pierwszy epizod choroby jest też ostatnim i po tym okresie można zmniejszyć dawkę leków do minimum, lub nawet całkiem z nich zrezygnować - jeśli oczywiście stan pacjenta na to pozwala. Jeśli chory miał więcej niż jeden epizod choroby i to pomimo brania leków, to należy je brać do końca życia. Tak mi powiedział ordynator z "dr. n. med." na pieczątce, więc chyba wiedział co mówi, ale było to 10 lat temu, może dzisiaj lekarze mają inną opinię na ten temat, nie wiem.

[miś wesołek]

Czy przy schizofreni leki bierze się do końca życia?

Nie.

To prawda. Leki się powinno brać, jak trzeba. Jak nie trzeba, to nie trzeba. I tyle.

[jojo]

W każdym razie ja na pewno będę brać leki do końca życia, bo miałam nawrót, jak je odstawiłam po trzech latach ich brania.

Jednak to kwestia indywidualna. Rzeczywiście są szczęśliwcy, którzy zaliczyli tylko jeden epizod psychotyczny i mogli po kilku latach odstawić psychotropy. Pozostałym może wystarczyć dawka podtrzymująca.

[Niemamnie]

Zdarzają się też remisje późne.

[lea]

.

[Kid17]

Ja biore leki juz 8 lat... Ostatnio nawet mialam zwiekszona dawke...i konca ich brania nie widac-przynajmniej dla mnie!!!

[AMerei]

po pierwszym epizodzie psychotycznym leki trzeba brać przez rok-dwa lata, po drugim 3-5 lat a po trzecim do końca życia

[Niemamnie]

Będę brał leki do końca studiów, nie zaryzykuję nawrotu w trakcie.

[hvp2]

Będę brał leki do końca studiów, nie zaryzykuję nawrotu w trakcie.

Masz zdrowe, racjonalne podejście!

[Blanka]

A ja mam nadzieję, że czasami można przestać brać leki. Że branie leków i psychoterapia dadzą długotrwały efekt terapeutyczny. Ale póki co to mąż bierze leki, ale nie bardzo chce rozmawiać o psychoterapii Wg mnie to połączenie+dbanie o zdrowe relacje w rodzinie może wiele zdziałać.

[Agata M]

.

[jojo]

...ona receptę mi da, ale ja sam po sobie wiem, czy posiadam jakiekolwiek objawy choroby, czy nie.[/list]

Eden, problem polega na tym, że można nie mieć objawów psychozy właśnie dzięki lekom, a bez nich choroba może wrócić po jakimś czasie- nie ma reguły... W moim przypadku nawrót nastąpił po ponad roku od odstawienia przeze mnie leków...Oszalałam w ciągu dwóch lub trzech miesięcy i nim się obejrzałam, zupełnie straciłam wgląd w chorobę i dwa razy pod rząd wylądowałam w szpitalu psychiatrycznym.

A już myślałam, że jestem zdrowa i że mnie źle zdiagnozowano.

[Spokojny80]

jak w temacie

Zależy jak ma się choroba,ale raczej tak.