Konkubencka para zużytych hipisów

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Konkubencka para zużytych hipisów

Post autor: Kamil Kończak »

http://wpolityce.pl/artykuly/35861-prof ... ychowawcow
Dyskusja nad marihuaną weszła w fazę pewnej stałości i argumenty stały się już znane, co oznacza, że są często powtarzane. Zatem po kolei:

1. „Marihuana jest mniej szkodliwa niż alkohol i papierosy”. Wziąwszy pod uwagę, że znacznie więcej ludzi pali i pije niż zażywa marihuanę to trudno te preparaty wzajem porównywać. Mało tego – chcemy porównywać dane oficjalne z domniemanymi. Błąd metodologiczny. Alkohol nie jest szkodliwy dla zdrowia! To jego nadużywanie jest szkodliwe i prowadzi do degeneracji. Tak jak nadmierna prędkość na drodze czy obżarstwo. Papierosy palone rzadko i „na wiwat” też specjalnie nie spustoszą głowy ani płuc. Chociaż to ewidentne paskudztwo. Marihuana natomiast jest szkodliwa od jednego „macha” jonitem. I w przeciwieństwie niemal zawsze uzależnia. Szybciej i pewniej niż inne używki. Alkohol nie zawsze. Procent tzw. niepijących alkoholików czy osób, które rzuciły palenie jest wielokrotnie wyższy niż tych, którzy przestali ćpać. I tylko odmieniec sobie tego nie chce uświadomić. Mniejsza (statystycznie) szkodliwość marihuany bierze się właśnie z penalizacji środków narkotycznych. Nie ma ich w sklepach i kioskach. Prohibicja w USA o ponad 30% zmniejszyła liczbę alkoholików. Bo wóda była dostępna tylko nielegalnie i w melinach, a więc nie dla wszystkich. Papierosy zabijają wyłącznie palaczy. Zresztą zabijają ich po sześćdziesiątce, czy później. Alkohol zabija rzadko, ale degeneruje i rodzi tragedie. Jednakowoż zabija późno. Trawka i inne narkotyki zabija nastolatki, ludzi przed trzydziestką, zabija młodzież i generuje katastrofy.

2. „Kokaina nie - marihuana tak”. Cóż za hipokryzja i ignorancja wywodząca się z eufemistycznego podziału na środki „twarde” i miękkie”. Niemal wszyscy kokainiści zaczynali od marihuany. Terapeuci, których w dyskusji jest najmniej, wiedzą, że bardzo często najpierw jest piwo, potem skręt, potem skręt plus alkohol, potem kokaina, potem kokaina plus wóda. To droga w jedną stronę. Jazda z góry na pozbawionym hamulców rowerze. I nie dyskutujcie z tym „obrońcy wolności”. Doczytajcie nieco! Między innymi wasz Zygmunt Bauman wam wytłumaczy, że „każdy następny bodziec musi być silniejszy od poprzedniego”, sięgnijcie po Stanislava Grofa i jego „Obszary nieświadomości: raport z badań nad LSD” zanim zaczniecie znowu pleść bzdury. Myślę, że zalegalizowanie marihuany to nic innego jak otwarcie rynku nabywczego dla handlarzy tzw. twardych narkotyków. Czy koniecznie musimy się o tym przekonywać na własnej skórze?

3. „Nie penalizować”. Rozszyfrujmy więc magiczne słowo. „Depenalizacja” – to znaczy uczynić winnego bezkarnym. To znaczy, że do tak niebezpiecznych zjawisk (bez przerwy wyciąganych) i chociaż legalnych jak alkoholizm i nikotynizm mamy jeszcze dołożyć marihuanę? Dziwna logika. Suma trzech, wzajemnie się często wzmacniających katastrof ma być mniejsza niż suma dwóch? Czyli jak ktoś może legalnie kupić zgrzewkę piwa to jest bardziej niebezpieczny niż ten, który legalnie (bezkarnie) kupi zgrzewkę piwa i pięć skrętów? Czy naprawdę już wszyscy się z psami bolońskimi na łby pozamieniali!?

4. „Tragedie życiowe ukaranych nastolatków”. Młody człowiek odsiadujący wyrok za kilka gramów trawki ma przetrącony kręgosłup życiowy. To jeden z czołowych argumentów obrońców śpiewaczki. Pomijając fakt, że śpiewaczka ta jest dwa albo trzy razy starsza niż większość z tych, których posadzono i jej karierze nic tak nie szkodzi jak jej ostatnia płyta, to śmiem stwierdzić, że odsiadywanie kary za jazdę po piwku, za pobicie, za kradzież i gwałt też jest „przetrąceniem kręgosłupa życiowego”. Poza tym w areszcie znacznie trudniej o skręty i piguły. I w przeciwieństwie do „depenalizowanego zażywania” taki post może, ale nie musi rzecz jasna, być początkiem nowej drogi. Drogi ratującej życie chociaż poprzedzonej traumą. Czy zwalniając z odpowiedzialności karnej (która nie przesądza o wyroku) chcecie hurtem wypuścić wszystkich skazanych? Czy wiecie co mówicie? A swoją drogą to ciekawe dane. Mówi się, że na kilka tysięcy przypadków ukaranych prokuratorzy w Polsce tylko 14 razy odstąpili od wszczynania postępowania. Mój znajomy prokurator w dużym mieście akademickim powiedział mi, że on tylko w ubiegłym roku na 22 takie sprawy odstąpił od postępowania w 6 przypadkach jak się wyraził „ewidentnie nie dilerskich”. To jak jest naprawdę. Prawda faktów i prawda celebrytów?

5. „Niewielka ilość narkotyku”. Tak, bez przerwy mówi się o jakichś dwóch gramach trawki. Czyli o jednym normalnym papierosie. Ale do domu artystki przyszło pocztą 60 gramów narkotyku. Ciekawym czy prokuratura pójdzie tropem przesyłki i namierzy w USA nadawcę, którego stosowne służby przesłuchają. Myślę, że tutaj możemy liczyć na chłopaków z FBI. Są w tym względzie nieubłagani.

6. „Reszta”. No właśnie. „Reszta jest milczeniem”. Dlaczego wciąż mówimy o uniewinnianiu winnych, dlaczego całą energię wkładamy w dyskusję o tych, którzy po marihuanę sięgnęli. A milczymy o tych, których trzeba i da się jeszcze ochronić. Milczymy o zdrowej „reszcie”, która jest zdrowa do czasu. Bo się boi kary, bo wie, że nie wolno, bo nie podejdzie do dilera. Ale jak tylko „zdepenalizujemy” to strach minie, to będzie wolno i ta reszta nam też z czasem „zachoruje”. Konkubencka para zużytych hipisów ma przed sobą jakiś czas życia. W każdym razie to już mocno z górki. Ci, których chce się zepsuć mają za sobą dopiero początek. I tu się zapala czerwone światło. Tu też oczekiwałbym zjednoczonego i głośnego krzyku sprzeciwu wychowawców, nauczycieli i pedagogów. Jedźmy nikt nie woła…?

7. „Winni”. Jest jasne, że w podskórnym przekazie winnym „marihuanowego problemu” jest prezes PiS, a następne Kościół, a coraz bardziej i Duda-szef Solidarności. Generalnie winna jest prawica, konserwatyści, nauczanie religii w szkołach, zakaz aborcji. A obok „wolnych konopi” trzeba powołać „wolnego bełta” i „wolną machorę”, a wówczas nałogi zginą jak ręką odjął. I nikt już nie będzie pytał kto to był Kotański.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
narkotyk666
zbanowany
zbanowany
Posty: 1110
Rejestracja: śr maja 16, 2012 11:22 pm
Lokalizacja: http://www.pieknyumysl.com
Kontakt:

Re: Konkubencka para zużytych hipisów

Post autor: narkotyk666 »

Heroina to narkotyk lekki jak i haszysz! Denaturat to też alkiohol! Kwas LSD to nie narkotyk! Alkohol jest zdrowy, bo to produkt spożywczy jak i kawa oraz papierosy! Społem und Biedronka and Lidl je sprzedają! PiS do piachu! PiS to dewiańci i zboczeńcy oraz ich klero-kuratorium! PiS do piachu! PiS is dead! PiS do likwidacji! Nie głosujcie na PiS!
Zapraszamy wszystkich na nasz czat!

http://www.pieknyumysl.com

Z nami nie przegrasz! Z nami zawsze wygrasz!
Awatar użytkownika
sophie
zaufany użytkownik
Posty: 4274
Rejestracja: czw wrz 27, 2012 9:29 pm

Re: Konkubencka para zużytych hipisów

Post autor: sophie »

Pacyfisci - moralisci.
Nacpali sie na Uniwersytecie w Stanach.
Co to musial byc za profesor.
Ilu ich bylo.
Profesorzy sa najlepsi, jedni szcowni, a drudzy zakreceni.
Zalezy jaki przedmiot sie lubi.

A profesorki i doktorki i magisterki sa zarabiste.
Najlepiej jak sie na zielono ubieraja i maja ciekawe nazwiska ;)
Promotori sa magnific.
" gu est ce gue c est"

Porozmawiajmy o niebieskich ptakach :D
:icon-mrgreen: :: https://mojelinki.pl - Kreator stron ::::: https://schizo.pl - Forum Schizofrenia :: :icon-mrgreen: https://randki.cc - Randki
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Konkubencka para zużytych hipisów

Post autor: Kamil Kończak »

Bardzo ciekawe zdanie w tym temacie.

http://www.politykanarkotykowa.pl/artyk ... politycepl

Szanowny Profesorze Nalaskowski, Polska nie potrzebuje ani lewicowej czy prawicowej polityki narkotykowej, potrzebuje polityki racjonalnej. Na razie dostajemy ideologię ze wszystkich stron, od Kościoła, rządu, Monaru, Karanu, od Palikota i Rydzyka. Dzisiaj narkotyki są na sztandarach młodych ludzi, bo nieadekwatna akcja rodzi równie nieadekwatną reakcję. Bardzo rozumiem ten ruch, choć się z nim nie utożsamiam.

Na koniec jeszcze jedno z semickich przysłów. „Jeżeli potknie się uczony, potyka się cały świat”.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
sophie
zaufany użytkownik
Posty: 4274
Rejestracja: czw wrz 27, 2012 9:29 pm

Re: Konkubencka para zużytych hipisów

Post autor: sophie »

Nacpajmy sie, narabajmy sie, swiat bedzie ciekawszy, beda zdrowe jazdy.
Konkubinaty sa najlepsze. Wolne zwiazki, tylko bez skokow w bok.
:icon-mrgreen: :: https://mojelinki.pl - Kreator stron ::::: https://schizo.pl - Forum Schizofrenia :: :icon-mrgreen: https://randki.cc - Randki
narkotyk666
zbanowany
zbanowany
Posty: 1110
Rejestracja: śr maja 16, 2012 11:22 pm
Lokalizacja: http://www.pieknyumysl.com
Kontakt:

Re: Konkubencka para zużytych hipisów

Post autor: narkotyk666 »

Fazujmy! Faza musi być! Na fazie życie lżejsze und przyjemniejsze and łatwe! Się żyje! Żyć to trzeba umieć! Najlepsze i najciekawsze życie mają ludzie najinteligentniejszy! Biedny inteligent rucha i zapładnia lepsze kobiety, niż bogaty głupek rozpijaczony i nieoczytany! Głupiemu emigracja nie pomoże i rodzina! Głupi inteligencji nie kupi za pieniądze i inteligencji wysokiej nie uda!
Zapraszamy wszystkich na nasz czat!

http://www.pieknyumysl.com

Z nami nie przegrasz! Z nami zawsze wygrasz!
ODPOWIEDZ

Wróć do „polityka”