Przeczytajcie i skomentujcie
Moderator: moderatorzy
Przeczytajcie i skomentujcie
Kiedyś sam sobie "wkręciłem" schizofrenie poprostu chciałem być chory żeby poczuć co osoba chora myśli. Udało mi się i przez jakieś 2 tygodnie byłem zchizofrenikiem. Udało mi się to dzięki wpojonemu przeświadczeniu o byciu wybrańcem Bożym. Wiele wtenczas myślałem o Bogu Biblii i innych sprawach wiary. Moje myśli rozwinęły się a teraz gdy jestem znowu "normalny" mogę je interpretować. Oststnio gdzieś na forum o sensie życia zamieściłem dwa teksty które myślę oddają w skrócie to co wymyśliłem i naprawdę w to uwierzyłem i wierze nadal, otot one.
I. Życie to miłość. Miłość to chęć czynienia dobra. Dobro to szczęście. Życie jest szczęściem.
Nie wiem czy rozumiecie nie mówcie jak trzeba robić róbcie to aby świat był lepszy. Nie rozprawiajcie KTO to zrobił zróbcie tak samo a świat będzie piękniejszy. Wogóle nie wymawiajcie KTO bo doprowadza to do konkurencji i chęci bycia sławnym a to zawsze prowadzi do zguby.
II.A właśnie tylko człowiek ma sens życia bo TYLKO człowiek tworzy informację. Informacja natomiast tworzy otoczenie, tworzy wszechświat. To człowiek jest stwórcą. Natomiast szeroko rozumiany Bóg został stworzony przez nas choć istniał długo przed nami. Bóg stał się jedynie informacją krążącą wśród ludzi. To człowiek stworzył Boga na swoje podobieństwo nie na odwrót, dlatego sataniści będąc tacy jacy są wierzą w szatana, buddyści w Buddę, chrześcijanie w Boga a ateiści w siebie i często ci ostatni są najbliżej Boga. Jednak żeby uwierzyć w Boga trzeba najpierw zrozumieć że go nie ma.
Puentą niech będzie fakt że informacja pozostaje po człowieku wiecznie jeżeli tylko było na tyle istotna i to jest sens życia. ŻYJMY WIECZNIE POPRZEZ DZIEŁA NASZE.
I. Życie to miłość. Miłość to chęć czynienia dobra. Dobro to szczęście. Życie jest szczęściem.
Nie wiem czy rozumiecie nie mówcie jak trzeba robić róbcie to aby świat był lepszy. Nie rozprawiajcie KTO to zrobił zróbcie tak samo a świat będzie piękniejszy. Wogóle nie wymawiajcie KTO bo doprowadza to do konkurencji i chęci bycia sławnym a to zawsze prowadzi do zguby.
II.A właśnie tylko człowiek ma sens życia bo TYLKO człowiek tworzy informację. Informacja natomiast tworzy otoczenie, tworzy wszechświat. To człowiek jest stwórcą. Natomiast szeroko rozumiany Bóg został stworzony przez nas choć istniał długo przed nami. Bóg stał się jedynie informacją krążącą wśród ludzi. To człowiek stworzył Boga na swoje podobieństwo nie na odwrót, dlatego sataniści będąc tacy jacy są wierzą w szatana, buddyści w Buddę, chrześcijanie w Boga a ateiści w siebie i często ci ostatni są najbliżej Boga. Jednak żeby uwierzyć w Boga trzeba najpierw zrozumieć że go nie ma.
Puentą niech będzie fakt że informacja pozostaje po człowieku wiecznie jeżeli tylko było na tyle istotna i to jest sens życia. ŻYJMY WIECZNIE POPRZEZ DZIEŁA NASZE.
- zbyszek
- admin
- Posty: 8033
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Przeczytajcie i skomentujcie
Witaj JA, we wszystkim co piszesz jest ziarnko prawdy. Jednak zamiast opatrzyć je spokojem i realizmem każdą z tych myśli rozdmuchałeś do typowych w schizofrenii urojeń aż w końcu same słowa uwiodły cię do nowych znaczeń.
To co w tej chwili przeżywasz to znany nam wszystkim na tym forum stan ostry choroby - same z siebie rodzą się coraz to nowe, oparte na drobnych prawdach, lecz u sumie nieuzasadnione przeświadczenia - urojenia. Mówimy wtedy, że coś się "roi".
Na tym forum znajdziesz ludzi, którzy taki stan bardzo dobrze znają z własnego doświadczenia. Znajdziesz tu także radę co należy w takiej sytuacji przedsięwziąć.
Cieszymy się, że nas odnalazłeś. Pisz proszę ! Mam także nadzieję, że kiedyś ty także będziesz w stanie pomóc innym.
Drogi JA, skąd powstało Ciebie "przeświadczenie o byciu wybrańcem Bożym" ? Mylisz skutek z przyczyną, to przeświadczenie to jest skutkiem choroby, a nie odwrotnie !JA pisze:Kiedyś sam sobie "wkręciłem" schizofrenie ... Udało mi się to dzięki wpojonemu przeświadczeniu o byciu wybrańcem Bożym.
To co w tej chwili przeżywasz to znany nam wszystkim na tym forum stan ostry choroby - same z siebie rodzą się coraz to nowe, oparte na drobnych prawdach, lecz u sumie nieuzasadnione przeświadczenia - urojenia. Mówimy wtedy, że coś się "roi".
Na tym forum znajdziesz ludzi, którzy taki stan bardzo dobrze znają z własnego doświadczenia. Znajdziesz tu także radę co należy w takiej sytuacji przedsięwziąć.
Cieszymy się, że nas odnalazłeś. Pisz proszę ! Mam także nadzieję, że kiedyś ty także będziesz w stanie pomóc innym.
Napisałem "wkręciłem" bo doświadczenie to zakorzeniłem sobie nie wierząc w nie (oczywiście na początku) a wiem że to było "wkręcenie" ponieważ chciałem zrobić coś żeby innym było lepiej a że obracam się w towarzystwie w którym się obracam pomyślałem o żółtych papierach. Nie wiem jak jest dokładnie w schizofrenii ale po wszystkim matka powiedziała mi że jak byliśmy u psychoanalityka powiedział że osoby bardziej zrównoważonej jeszcze nie widział i przepisał tylko leki uspokajające natomiast dopiero lekarz prywatny rozpoczął właściwe leczenie farmakologiczne które tylko pomogło mi wrócić do siebie bo zdaje mi się że już w tamtym momencie pogodziłem się z myślą że to co chciałem osiągnąć może wiązać się z poniesieniem większych kosztów niż przypuszczałem.
JA, Twój post jest wielce intrygujący. Ja też byłem wybrańcem Bożym - Jezusem - piszę to bez cudzysłowu, bo dla mnie to wtedy była prawda i oczywistość. Interesuje mnie jak przeszedłeś do stanu który określiłeś jako "normalny", w poście tak tylko napisałeś i już, a myślę ze dla znacznej częsci osób uczestniczących w tym forum byłaby to informacja niezastąpiona. Mnie było do tego potrzeba środka przeciwpsychotycznego pernazyny.
Reszta postu jest również ciekawa, tyle, że myślę, że aby do takich przemyśleń dojść nie jest konieczne stawanie się schizofrenikiem.
Reszta postu jest również ciekawa, tyle, że myślę, że aby do takich przemyśleń dojść nie jest konieczne stawanie się schizofrenikiem.
Re: Przeczytajcie i skomentujcie
Ty napewno jesteś chory bo Twoj stan kiedy byłeś normalny nie był normalny jeżeli postanowiłeś wkęcać sobie że jesteś jezusem. Nie obraź się , gdyż niechciałbym Cie w żaden sposób urazić, ale jako że owe forum bazuje na szczerości chciałbym wyrazić może nieco ostre zdanie na temat Twojej osoby. Uważam bowiem, że nie wyzdrowiejesz nigdy. Twoja niedyspozycja intelektualna jest wrodzona. I patrząc przez pryzmat suchej oceny faktów dochodze do konstantacji iż Twoja impotencja umysłowa nie obliguje mnie do dalszej merytorycznej współpracy z Tobą.
Ostatnio zmieniony pn cze 19, 2006 10:41 pm przez gieerel, łącznie zmieniany 1 raz.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Przeczytajcie i skomentujcie
WYŚCIGÓWKA WYŚCIGOWA WYŚCIGNĘŁA NA WYŚCIGACH WYŚCIGÓWKĘ WYŚCIGOWĄ NUMER SZEŚĆ...A myślałes kiedyś o tym,gieerel, żeby się wyizolować z rozentuzjazmowanego tłumu?Albo coś w tym rodzaju?Patrząc na to, oczywiście, przez pryzmat swojej suchej oceny faktów i konstatując sobie to wszystko w swojej nieomylnej ocenie smarkato- merytorycznej, gieerel...gieerel pisze:Ty napewno jesteś chory bo Twoj stan kiedy byłeś normalny nie był normalny jeżeli postanowiłeś wkęcać sobie że jesteś jezusem. Nie obraź się , gdyż niechciałbym Cie w żaden sposób urazić, ale jako że owe forum bazuje na szczerości chciałbym wyrazić może nieco ostre zdanie na temat Twojej osoby. Uważam bowiem, że nie wyzdrowiejesz nigdy. Twoja niedyspozycja intelektualna jest wrodzona. I patrząc przez pryzmat suchej oceny faktów dochodze do konstantacji iż Twoja impotencja umysłowa nie obliguje mnie do dalszej merytorycznej współpracy z Tobą.
PS: A nie imputuj sobie przypadkiem coś za bardzo, slonko...