
Dobrze mówi Marilyn Manson
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
Re: Dobrze mówi Marilyn Manson
Myślałem, że tlen i woda 

- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Dobrze mówi Marilyn Manson
To od strony fizycznej. Ale wystarczy prześledzić piramidę Maslova, bo zrozumieć, że ludzie do życia potrzebują czegoś więcej, niż snu i jedzenia.
Pozdrawiam.m.
Pozdrawiam.m.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Dobrze mówi Marilyn Manson
Tlen i woda także ale to co najbardziej utrzymuje ten świat to pragnienia bo to one tworzą ten sen i ten poziom.
Sen, jedzenie, kopulacja, praca- to robi np. koń. Człowiek nie ma tylko cielesności i zmysłowości - ponad nią wykracza intelekt i umysłowość jako źródło bardziej trwałej radości i przyjemności - a ponad umysł duchowość.
Sen, jedzenie, kopulacja, praca- to robi np. koń. Człowiek nie ma tylko cielesności i zmysłowości - ponad nią wykracza intelekt i umysłowość jako źródło bardziej trwałej radości i przyjemności - a ponad umysł duchowość.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Re: Dobrze mówi Marilyn Manson
moi pisze:To od strony fizycznej. Ale wystarczy prześledzić piramidę Maslova, bo zrozumieć, że ludzie do życia potrzebują czegoś więcej, niż snu i jedzenia.
Pozdrawiam.m.
No to, co to takiego zmarłym organizmom przeszkadza w istnieniu i zajmowaniu się wyższymi sprawami w nieskończoność?Kamil Kończak pisze: Człowiek nie ma tylko cielesności i zmysłowości - ponad nią wykracza intelekt i umysłowość jako źródło bardziej trwałej radości i przyjemności - a ponad umysł duchowość.
Niby nic.
Nie mogli kontynuować spraw wyższych na rusztowaniu materialnym, to odebrano im wszystko.
I stąd wszystkie domysły i religie.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Dobrze mówi Marilyn Manson
Takie masz zdanie - ja mam inne. Nie sądzę aby nauki Jezusa czy Buddy oraz innych świętych były wymysłem - inna sprawa, że religie skrzywiły je mniej lub bardziej.
Co masz na myśli pisząc "zajmowanie się wyższymi sprawami w nieskończoność" ? To nasze pragnienia i karma nas tu trzymają - gdyby nie one to dusza byłaby wolna i wtopiłaby się w swoje wieczne źródło. To my sami się zdegradowaliśmy bo zaczęliśmu służyć umysłowi i rządzi nami karma na skutek miliardów wcieleń - nie mam pojęcia jaka to dokładnie liczba.
Co masz na myśli pisząc "zajmowanie się wyższymi sprawami w nieskończoność" ? To nasze pragnienia i karma nas tu trzymają - gdyby nie one to dusza byłaby wolna i wtopiłaby się w swoje wieczne źródło. To my sami się zdegradowaliśmy bo zaczęliśmu służyć umysłowi i rządzi nami karma na skutek miliardów wcieleń - nie mam pojęcia jaka to dokładnie liczba.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Re: Dobrze mówi Marilyn Manson
Na przykład dociekaniem sensu swojego istnienia. Jak go znajdzie, to zastanowi się, co dalej i co z tego wynika.Kamil Kończak pisze: Co masz na myśli pisząc "zajmowanie się wyższymi sprawami w nieskończoność" ?

Kamil Kończak pisze:To my sami się zdegradowaliśmy bo zaczęliśmu służyć umysłowi i rządzi nami karma na skutek miliardów wcieleń - nie mam pojęcia jaka to dokładnie liczba.
Miliardów powtórzeń nie związanych kontynuacją siebie. Niestety tyle było niewytłumaczalnych zniknięć i śmierci.
Ostatnio zmieniony ndz maja 24, 2015 1:16 pm przez cezary123, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Dobrze mówi Marilyn Manson
Tak - tyle było zniknięć i śmierci ciała i kontunuacji życia dusz i ich umysłu bo to umysł tworzy ciało a umysł tworzy dusza
Niestety wielu ludzi jest chorobliwie przywiązanych do cielesności więc to ten najniższy poziom jest dla nich najbadziej realny. Chociaż to myśli, glębsze i bardziej szlachetne uczucia są bardziej realne niż ciało, idee jakie posiadamy.

Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Re: Dobrze mówi Marilyn Manson
W przenośni.Kamil Kończak pisze:Tak - tyle było zniknięć i śmierci ciała i kontunuacji życia dusz i ich umysłu bo to umysł tworzy ciało a umysł tworzy dusza![]()
Nie było kontynuacji, tylko równoległe powtórzenia istnienia dając złudzenie kontynuacji.
To, że ja istnieję, nie znaczy, że jakiś umarły może przez to cieszyć się, że po śmierci przecież nie ma żadnej ciemności wiecznej.
Nic on z tego nie ma.
Stało się coś dziwnego z nim, ale stało się.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Dobrze mówi Marilyn Manson
Dla Ciebie to dziwne - dla mnie całkowicie zrozumiałe.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Re: Dobrze mówi Marilyn Manson
Nie da się zrozumieć nieistnienia.Kamil Kończak pisze:Dla Ciebie to dziwne - dla mnie całkowicie zrozumiałe.
Niby wszyscy istnieją, kilka miliardów świadomości a w żadnej nie otwierasz swoich własnych oczu. Ile by nie dodano świadomości, to możesz i tak nie wylosować siebie samego.
A że Cię nie ma, więc nie ma kto nie istnieć i martwić się niczym. Niby nie ma żadnego problemu.
Jak ktoś twierdzi, że to rozumie, to znaczy, że jeszcze nigdy nie był kimś z miliardów zmarłych...
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Dobrze mówi Marilyn Manson
Dla Ciebie i z Twojego punktu i intelektu.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Re: Dobrze mówi Marilyn Manson
Ale ja mówię o realnych osobach, bliskich, których na przykład znałem, a którzy odeszli. Nie mówię o fikcji.Kamil Kończak pisze:Dla Ciebie i z Twojego punktu i intelektu.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Dobrze mówi Marilyn Manson
Ja też nie mówię o fikcji - piszę o fizycznej śmierci ciał ludzi oraz o duszy i umyśle, które zostają po śmierci.
Realność to dla mnie coś co jest jedynie prawdziwe, stałe i wieczne - realność to przebudzenie się dla wiecznej rzeczywistości ze snu - skoro w tym świecie wszystko mija, jest ulotne i nietrwałe to nie można o tym mówić w kategoriach calkowitej realności. Byli ludzie ale już ich nie ma - relatywizm.
Ciało jest pojazdem dla wiecznej duszy - jest jak robot, który zasila dusza wraz z umysłem. Jeden pojazd umiera i tworzy się kolejny - kolejna szata i ubranie dla duszy. Jeśli ktoś nie przywiązuje się do szaty to powoli zaczyna to rozumieć.
Skoro Bóg mógł otworzyć oczy w człowieku tak wiele razy - miliardy razy na tej jednej Ziemi a dusza jest kroplą z Oceanu wiecznego Boga, Ducha - to nie ma logicznych przeszkód aby ta kropla czyli dusza także mogła otworzyć oczy dowolną ilość razy w innych ciałach i wcieleniach. Bo jest tą samą, wieczną, boską esencją.
Realność to dla mnie coś co jest jedynie prawdziwe, stałe i wieczne - realność to przebudzenie się dla wiecznej rzeczywistości ze snu - skoro w tym świecie wszystko mija, jest ulotne i nietrwałe to nie można o tym mówić w kategoriach calkowitej realności. Byli ludzie ale już ich nie ma - relatywizm.
Ciało jest pojazdem dla wiecznej duszy - jest jak robot, który zasila dusza wraz z umysłem. Jeden pojazd umiera i tworzy się kolejny - kolejna szata i ubranie dla duszy. Jeśli ktoś nie przywiązuje się do szaty to powoli zaczyna to rozumieć.
Skoro Bóg mógł otworzyć oczy w człowieku tak wiele razy - miliardy razy na tej jednej Ziemi a dusza jest kroplą z Oceanu wiecznego Boga, Ducha - to nie ma logicznych przeszkód aby ta kropla czyli dusza także mogła otworzyć oczy dowolną ilość razy w innych ciałach i wcieleniach. Bo jest tą samą, wieczną, boską esencją.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Re: Dobrze mówi Marilyn Manson
Problem w tym, że nie jest to jeden ktoś, lecz wielu - każdy w swoim ciele, lub po jego opuszczeniu. Może udawać najwyżej, że kontynuuje kogoś i jest kimś innym, który przebrał się w inne ciało. Ale to takie trochę makabryczne i nieuczciwe.Kamil Kończak pisze:Jeśli ktoś nie przywiązuje się do szaty to powoli zaczyna to rozumieć
Poza tym, jak już mówiłem, nie ma pewności, czy rzeczywistość w ogóle była przygotowana na coś takiego jak istnienie nas i czy poza nią jest gdziekolwiek miejsce na kontynuację tego bytu.
Jeżeli nie, to mamy nic, przypadkowe stworzenie warunków, chwilowe wzbudzenie świadomości a potem znowu wieczny brak warunków...
A dusza nasza oczywiście jako wyższy byt, ponad trwającą materialną rzeczywistością pozostaje potencjalnie możliwa również już na zawsze...
Re: Dobrze mówi Marilyn Manson
Ciekawe tylko, która strona tam w wieczności, w granicy, wygra.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Dobrze mówi Marilyn Manson
Nie - bo ego nie istnieje. Ego i osobowość tworzą wspomnienia z przeszłości i marzenia i pragnienia związane z przyszłością - nie ma więc wielu, to ułuda - to ta sama dusza i jej umysł oraz dominujące pragnienie i przywiązanie, które pojawia się w czasie śmierci i to pragnienie tworzy kolejne przeznaczenie - nie martw się o to - siły karmy tym zawiadują a one wiedzą co robią
Ego to ułuda i działanie z poziomu zawężonej świadomości i nie ma w nim wiele prawdy.
Jak pisał Stachura :
Gdyby nie nasza wieczna dusza, która równoważy ułudę umysłu - w pewnym momencie nasz świat wewnętrzny mógłby się rozpaść w drobny pył - jak bańka mydlana - jeśli były napędzany samymi wspomnieniami z przeszłości i marzeniemi i pragnieniami związanymi z przyszłością - coś mogłoby zacząć wysysać tą tożsamość jak odkurzacz - na końcu bylibyśmy chodzącym żywym trupem i zombie - zaczęlibyśmy się rozpadać. Gdyby istniał w nas tylko wymiar czasowy ale nie istnieje.
- ale tak się nie dzieje - możemy powrócic do równowagi. Choć i tak działamy praktycznie z poziomu umysłu więc sporo w nas z żywych trupów...Zwłaszcza w przypadku osób chorych mentalnie, którymi umysł całkowicie zawładnął czyli m.in. przeszłość i przyszłość co nie pozwala im być w tu i teraz.

Ego to ułuda i działanie z poziomu zawężonej świadomości i nie ma w nim wiele prawdy.
Jak pisał Stachura :
Jesteśmy ulepieni z czasowej ułudy i z kajdan czasu. I właśnie złudzenia prowadzą do kolejnych wcieleń. Gdyby nie złudzenia ego to dusza wróciłaby do Boga.Za nieznanym tęsknij ale nieznanego nie wyobrażaj sobie, bo nigdy nie wyobrazisz sobie, dlatego że wyobrażać sobie znaczy przypominać sobie, nieznanego nigdy nie przypomnisz sobie bo nigdy w tobie nie powstało, nigdy w tobie nie powstało bo ty nie powstałeś z tego,ty jesteś poza tym, ty jesteś czasem całkowicie tylko czasem a nieznane jest poza czasem, poza tobą, bądź sobą bądź czasem i uświadom sobie w całej pełni w całej próżni że nie ma w czasie czyli w tobie nic prócz starości, prócz wspomnień i marzeń wtedy przyjdzie nowe młode nieporównane nieznane,przyjdzie niechciane nieprzypadkowo a zarazem cudownie niespodzianie"
Gdyby nie nasza wieczna dusza, która równoważy ułudę umysłu - w pewnym momencie nasz świat wewnętrzny mógłby się rozpaść w drobny pył - jak bańka mydlana - jeśli były napędzany samymi wspomnieniami z przeszłości i marzeniemi i pragnieniami związanymi z przyszłością - coś mogłoby zacząć wysysać tą tożsamość jak odkurzacz - na końcu bylibyśmy chodzącym żywym trupem i zombie - zaczęlibyśmy się rozpadać. Gdyby istniał w nas tylko wymiar czasowy ale nie istnieje.
- ale tak się nie dzieje - możemy powrócic do równowagi. Choć i tak działamy praktycznie z poziomu umysłu więc sporo w nas z żywych trupów...Zwłaszcza w przypadku osób chorych mentalnie, którymi umysł całkowicie zawładnął czyli m.in. przeszłość i przyszłość co nie pozwala im być w tu i teraz.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Re: Dobrze mówi Marilyn Manson
Też w przenośni.Kamil Kończak pisze:Nie - bo ego nie istnieje. Ego i osobowość tworzą wspomnienia z przeszłości i marzenia i pragnienia związane z przyszłością - nie ma więc wielu, to ułuda - to ta sama dusza i jej umysł oraz dominujące pragnienie i przywiązanie, które pojawia się w czasie śmierci i to pragnienie tworzy kolejne przeznaczenie - nie martw się o to - siły karmy tym zawiadują a one wiedzą co robią![]()
Pragnienia umierającego nie mają żadnej mocy sprawczej.
A w chwili śmierci tworzy się coś tak dziwnego, czego nikt z istniejących nie zrozumie.
Brak punktu odniesienia do czegokolwiek - nie tylko nas, żywych pozostających, ale też i siebie samego i nicości. Nie ma nic i nie ma tego, czego nie ma. Dziwny stan, bezstan...
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Dobrze mówi Marilyn Manson
Nie ma żadnych przenośni i nicości bo wiem, że dusza jest odrębna
Tego, że pragnienia umierającego nie mają mocy sprawczej - to nie wiesz. Wg świętych mają.
To co się tworzy w czasie śmierci to fakt, że nurty duszy i energii wydostają się z najniższych partii ciała z podeszw stóp, idą w górę a kiedy osiągną punkt między oczami to dochodzi do śmierci ciała. Na tej samej zasadzie odbywa się proces medytacji, która przez świętych nazywana jest umieraniem za życia czyli wynoszeniem świadomości z ciała do punktu między oczami - kiedy człowiek umiera dla świata, zamyka "drzwi" do świata ułudy, iluzji i rodzi się dla wiecznej rzeczywistości.

To co się tworzy w czasie śmierci to fakt, że nurty duszy i energii wydostają się z najniższych partii ciała z podeszw stóp, idą w górę a kiedy osiągną punkt między oczami to dochodzi do śmierci ciała. Na tej samej zasadzie odbywa się proces medytacji, która przez świętych nazywana jest umieraniem za życia czyli wynoszeniem świadomości z ciała do punktu między oczami - kiedy człowiek umiera dla świata, zamyka "drzwi" do świata ułudy, iluzji i rodzi się dla wiecznej rzeczywistości.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Re: Dobrze mówi Marilyn Manson
Myślę, że przebiega to mniej malowniczo. Pamiętam, że podczas utraty przytomności była tylko dziwna nieistniejąca przerwa. Człowiek doświadczył jej końca i w ogóle jej faktu, przez to, że się obudził.
Gdyby nie powrót świadomości nie byłoby nawet owej nicości teraz i wszędzie..
Gdyby nie powrót świadomości nie byłoby nawet owej nicości teraz i wszędzie..
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Dobrze mówi Marilyn Manson
Nie wiem - dla mnie nicość nie istnieje.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU