Uznał ze trolling nie ma przyszłosciFreshEscape pisze: ↑ndz kwie 23, 2023 9:05 pm Mógłbym cie spring vel mateusz. Zapytać, co sie stało. Ze zależy ci na czymsz ? Ze zacząłeś pisać ładnie i poprawnie ? I z rozumem ? Co tak na ciebie wpłynęło ?
Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?
Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?
Jak stawiają to dobrze cz źle?FreshEscape pisze: ↑wt kwie 25, 2023 5:29 pmSpring, nie ma złego. Dobrego. Są tylko okoliczności które w takim świetle cię stawiają..
każdy user twgo forum wie że choruje to znaczy ma "wgląd" czyli jest zdrowy.
Każdy leczący się jest zdrowy.
A że bieda nuda głód trudności życiowe to inna sprawa
Każdy leczący się jest zdrowy.
A że bieda nuda głód trudności życiowe to inna sprawa
- FreshEscape
- bywalec
- Posty: 1530
- Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?
Prawda jest względna i zależy od poglądów indoktrynacji korzyści.FreshEscape pisze: ↑wt kwie 25, 2023 7:17 pmPrawda jest taka, że na okoliczności. Często nie mamy żadnego wpływu. Coś powiedzieć może człowiek, co zna cie całe życie. A często nawet własni rodzice mogą cie nie znac...
Jak chcecie wiedziedzieć to Karina wam pokazał kidyś baner w wiadomości:Karina nie piszę wierszy:
Karina jest bystry ale że aż taaaaaaak?
każdy user twgo forum wie że choruje to znaczy ma "wgląd" czyli jest zdrowy.
Każdy leczący się jest zdrowy.
A że bieda nuda głód trudności życiowe to inna sprawa
Każdy leczący się jest zdrowy.
A że bieda nuda głód trudności życiowe to inna sprawa
- FreshEscape
- bywalec
- Posty: 1530
- Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?
Tak samo jak wpisy, twoje i użykowników forum. Nikt nie wie o co chodzi ?!?! Stawiać ci mogą w barze, stawiać ci mogą pałe w burdelu. I nie tylko. Nikt nikt nie wie, kto i co pisze na tym foru. I o co komu chodzi...
Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?
Chrześcijanie się modlą. A 12 apostołów bawią się country strikeFreshEscape pisze: ↑wt kwie 25, 2023 9:32 pmTak samo jak wpisy, twoje i użykowników forum. Nikt nie wie o co chodzi ?!?! Stawiać ci mogą w barze, stawiać ci mogą pałe w burdelu. I nie tylko. Nikt nikt nie wie, kto i co pisze na tym foru. I o co komu chodzi...
Też niewiadomo info im chodzi.
Przecież rozwalili cały tłum który chciał ich zabić robiąc z nich zbójów? Weszli SWAT odbili ich.
Na tym forum i DPS też są
każdy user twgo forum wie że choruje to znaczy ma "wgląd" czyli jest zdrowy.
Każdy leczący się jest zdrowy.
A że bieda nuda głód trudności życiowe to inna sprawa
Każdy leczący się jest zdrowy.
A że bieda nuda głód trudności życiowe to inna sprawa
Nie chcę kogokolwiek gorszyć!!!
Nie chcę kogokolwiek gorszyć!!!
"Psychika" myśli, że prawdziwa powinna być jedna z tych trzech monoteistycznych wiar:
- uniwersalizm skrypturalistyczny,
- uniwersalizm nieskrypturalistyczny,
- umiarkowany "solipsyzm" uniwersalistyczny.
Pierwsza - Biblia lub (i) Koran są Słowem Bożym, ale ich przesłanie tak naprawdę jest uniwersalistyczne (wbrew zdecydowanej większości głównych religii uznających którąś z tych ksiąg za Objawienie od Boga) i tak naprawdę wszyscy ludzie zostaną prędzej czy później zbawieni na zawsze, nieodwracalnie.
Druga - inni ludzie z tej rzeczywistości istnieją i żadna księga nie jest Słowem Bożym oraz wszystkie czujące stworzenia osiągną wieczne zbawienie.
Trzecia - w tej rzeczywistości tylko ja odczuwam i wszyscy inni ludzie w tej rzeczywistości są tylko wytworami niezwykle zaawansowanej symulacji, które nic nie czują (ani przyjemności, ani nieprzyjemności) oraz nie myślą i nie mają świadomości, w dodatku może być wielka liczba stworzeń osobowych we wszechstworzeniu, które doświadczają tej samej "supersymulacji" co ja; wszystkie stworzenia czujące według tej koncepcji będą zbawione na wieki.
"Psychika" nie wierzy w wieczne cierpienie, anihilację czy reinkarnację bądź ateizm czy "kosmityzm" czy też absolutny solipsyzm.
"Psychika" myśli, że prawdziwa powinna być jedna z tych trzech monoteistycznych wiar:
- uniwersalizm skrypturalistyczny,
- uniwersalizm nieskrypturalistyczny,
- umiarkowany "solipsyzm" uniwersalistyczny.
Pierwsza - Biblia lub (i) Koran są Słowem Bożym, ale ich przesłanie tak naprawdę jest uniwersalistyczne (wbrew zdecydowanej większości głównych religii uznających którąś z tych ksiąg za Objawienie od Boga) i tak naprawdę wszyscy ludzie zostaną prędzej czy później zbawieni na zawsze, nieodwracalnie.
Druga - inni ludzie z tej rzeczywistości istnieją i żadna księga nie jest Słowem Bożym oraz wszystkie czujące stworzenia osiągną wieczne zbawienie.
Trzecia - w tej rzeczywistości tylko ja odczuwam i wszyscy inni ludzie w tej rzeczywistości są tylko wytworami niezwykle zaawansowanej symulacji, które nic nie czują (ani przyjemności, ani nieprzyjemności) oraz nie myślą i nie mają świadomości, w dodatku może być wielka liczba stworzeń osobowych we wszechstworzeniu, które doświadczają tej samej "supersymulacji" co ja; wszystkie stworzenia czujące według tej koncepcji będą zbawione na wieki.
"Psychika" nie wierzy w wieczne cierpienie, anihilację czy reinkarnację bądź ateizm czy "kosmityzm" czy też absolutny solipsyzm.
Re: Czy mam schizofrenię lub co najmniej np. zab. schizotypowe?
Myślę, że nie ma w Piśmie Świętym uniwersalistycznego kodu, choć w średniowieczu wzorowano się na Biblii, budujac miasta, jak i Bismarck nie mógł wiedzieć że Polska Ziemia zrodzi Tuwima. Pan Bóg to najlepszy matematyk i językoznawca, a odwołuję się do Twoich koincydencji liczbowych, z z czym zmagamy się już kilka lat ;-) i to właśnie ON zostawił w Biblii indywidualny kod dla każdego człowieka. Do tego polecam historię Lessinga "Natan Mędrzec".
Nie chcę kogokolwiel gorszyć!!!
"Psychika" przypuszcza, że Piekło czy Czyściec to tylko coś w rodzaju czasowych terapii psychiatryczno-psychologicznych.
Według "psychiki" zwierzęta nic nie czują, żadnego bólu, żadnej przyjemności. Zwierzęta nie są osobami, ludzie są osobami duchowo-cielesnymi, aniołowie są osobami stworzonymi czysto duchowymi. "Psychika" przypuszcza, że nie może istnieć nieosobowa istota czująca przyjemność czy ból, że nie może istnieć nieosobowa istota mająca świadomość.
Według "psychiki" to, co się czuje, jest bardzo ważne i cierpienie nigdy nie powinno zaistnieć. Nawet jakikolwiek grzech nigdy nie powinien zaistnieć. Według "psychiki" nie byłoby niedoskonałością stworzenie ludzi czy nawet aniołów bez praktycznej możliwości popełnienia grzechu i zaznania nieprzyjemności. "Psychika" nie wierzy w anihilację istoty czującej czy nawet fizycznej materii, ale "psychika" wierzy, że zło (które jest nieboskie, nieosobowe i nieczujące) zostanie raz na zawsze unicestwione. Ani Szatan, ani inny zły duch, ani żaden człowiek nie zostaną unicestwieni według "psychiki". Według "psychiki" całkowicie niemożliwe jest popełnienie nieodwracalnie nieprzebaczalnego grzechu!
Byt boski we Wszechbycie* jest zawsze tylko jeden i nie składa się z części. Stworzył z niczego wszystko, co nie jest nim, każdą osobę i każde stworzenie nieosobowe.
Bóg nie jest czasowy, przestrzenny, energetyczny, materialny, fizyczny. Jest "Ponadrodzicem" Wszechstworzenia. Niemożliwe jest, żeby byt boski nie istniał, gdyby (co zresztą jest niemożliwe) byt boski nie istniał, to nikt i nic innego nie mogłoby zaistnieć i istnieć.
Amalizm - jakiekolwiek zło, zarówno moralne, jak i fizyczne, nigdy nie powinno zaistnieć.
Antyseweryzm - Bóstwo nie jest surowe, nie jest okrutne i nie wymaga oraz nie chce "wypruwania sobie żył" przez stworzenie.
Amalogenizm - gdyby zło nigdy nie zaistniało, to i tak zaistnieliby wszyscy ci, co zaistnieli w świecie, w którym, niestety, zło się pojawiło (ludzie inaczej by się nazywali, inaczej by mówili, mieliby zupełnie inne doświadczenia).
* Wszechbyt to Bóstwo + Wszechstworzenie
Według "psychiki" zwierzęta nic nie czują, żadnego bólu, żadnej przyjemności. Zwierzęta nie są osobami, ludzie są osobami duchowo-cielesnymi, aniołowie są osobami stworzonymi czysto duchowymi. "Psychika" przypuszcza, że nie może istnieć nieosobowa istota czująca przyjemność czy ból, że nie może istnieć nieosobowa istota mająca świadomość.
Według "psychiki" to, co się czuje, jest bardzo ważne i cierpienie nigdy nie powinno zaistnieć. Nawet jakikolwiek grzech nigdy nie powinien zaistnieć. Według "psychiki" nie byłoby niedoskonałością stworzenie ludzi czy nawet aniołów bez praktycznej możliwości popełnienia grzechu i zaznania nieprzyjemności. "Psychika" nie wierzy w anihilację istoty czującej czy nawet fizycznej materii, ale "psychika" wierzy, że zło (które jest nieboskie, nieosobowe i nieczujące) zostanie raz na zawsze unicestwione. Ani Szatan, ani inny zły duch, ani żaden człowiek nie zostaną unicestwieni według "psychiki". Według "psychiki" całkowicie niemożliwe jest popełnienie nieodwracalnie nieprzebaczalnego grzechu!
Byt boski we Wszechbycie* jest zawsze tylko jeden i nie składa się z części. Stworzył z niczego wszystko, co nie jest nim, każdą osobę i każde stworzenie nieosobowe.
Bóg nie jest czasowy, przestrzenny, energetyczny, materialny, fizyczny. Jest "Ponadrodzicem" Wszechstworzenia. Niemożliwe jest, żeby byt boski nie istniał, gdyby (co zresztą jest niemożliwe) byt boski nie istniał, to nikt i nic innego nie mogłoby zaistnieć i istnieć.
Amalizm - jakiekolwiek zło, zarówno moralne, jak i fizyczne, nigdy nie powinno zaistnieć.
Antyseweryzm - Bóstwo nie jest surowe, nie jest okrutne i nie wymaga oraz nie chce "wypruwania sobie żył" przez stworzenie.
Amalogenizm - gdyby zło nigdy nie zaistniało, to i tak zaistnieliby wszyscy ci, co zaistnieli w świecie, w którym, niestety, zło się pojawiło (ludzie inaczej by się nazywali, inaczej by mówili, mieliby zupełnie inne doświadczenia).
* Wszechbyt to Bóstwo + Wszechstworzenie