Dieta ketogeniczna

Moderator: moderatorzy

Javelin
bywalec
Posty: 581
Rejestracja: pn wrz 27, 2021 1:12 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dieta ketogeniczna

Post autor: Javelin »

jagienka pisze: śr maja 08, 2024 3:23 pm
Piotrek007 pisze: czw lis 30, 2023 11:22 am Jadłem na obiad schabowego z panierką na bazie jajka i mąki migdałowej
Hejka! Jak się robi taką panierkę? Po prostu obtaczasz w rozmąconym jajku a potem w mące migdałowej?
Mąka migdałowa to nie jest dobry wybór.


jagienka pisze: śr maja 08, 2024 3:28 pm Od dwóch tygodni jem zgodnie z zasadami keto i bardzo mi się podoba ta dieta! Gdy ma się czas, to można sporo kombinować. Piec keto chlebki, wymyślne przepisy etc. A jak czasu nie ma, to na szybko też da się skomponować smaczny posiłek.
Początkowe pare dni było ciężkich ale teraz czuję się świetnie. I poziomy glukozy we krwi mam książkowe. Mam nadzieję, że już niedługo będę mogła odstawić metforminę i cofnie mi się insulinooporność, której nabawiłam się przez olanzapinę
Co do insulinooporności, cofnie się ale na to trzeba czasu. Leki też trzeba odstawiać stopniowo, ciężko o dobrego lekarza diabetologa co się zna na keto. Zazwyczaj tam niedoedukowany beton siedzi. Wracając do insulinooporności to mi się cofnęła dopiero po 6 miesiącach na keto. Teraz jestem już 2 lata i o mojej cukrzycy zapomniałem. BMI na keto wróciło mi do normy i czuję się świetnie. Po roku na keto zaczęliśmy z moim psychiatrą zmniejszać mi dawki leków. Poszukaj sobie informacji o psychiatrii metabolicznej, większość pacjentów ląduje na minimalnych dawkach leków.
jagienka
zaufany użytkownik
Posty: 1501
Rejestracja: czw paź 20, 2011 12:54 pm

Re: Dieta ketogeniczna

Post autor: jagienka »

No właśnie poczytałam trochę na temat diety keto i chorób psychicznych i podbudowało mnie to. Na Stanfordzie zrobili nawet badanie kliniczne na chyba 20 osobach ze schizą i wszystkim polepszył się poziom glukozy we krwi ale i również lepiej się czuli psychicznie :icon-mrgreen:
Javelin
bywalec
Posty: 581
Rejestracja: pn wrz 27, 2021 1:12 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dieta ketogeniczna

Post autor: Javelin »

Ja mam to szczęście, że trafiłem na psychiatrę który zna dietę keto i sam mi ją polecał. Co prawda polecił mi ją jak już na niej byłem ale przynajmniej bez problemów i tłumaczeń zredukował mi lek. A jak wiadomo to też ułatwiło zrzucenie zbędnych kilogramów i walkę z cukrzycą którą większość leków psychiatrycznych pogłębia, żeby nie pisać, że wprost wywołuje.
jagienka
zaufany użytkownik
Posty: 1501
Rejestracja: czw paź 20, 2011 12:54 pm

Re: Dieta ketogeniczna

Post autor: jagienka »

Nie chcę zapeszać, ale no naprawdę świetna jest ta dieta a raczej styl życia. Czuję się wybornie. Brak zjazdów po posiłkach, brak podjadania, zero chęci na słodkie. A psychicznie realne odczuwalne większej ilości energii, lepszy humor, mniej lęków...ogólnie jakaś taka bardziej stabilna psychicznie się czuję. I ten schizofreniczny leń jakby trochę odpuścił (łatwiej mi przychodzi robienie różnych rzeczy). Póki co widzę same superlatywy!
jagienka
zaufany użytkownik
Posty: 1501
Rejestracja: czw paź 20, 2011 12:54 pm

Re: Dieta ketogeniczna

Post autor: jagienka »

Javelin pisze: śr maja 08, 2024 4:28 pm Ja mam to szczęście, że trafiłem na psychiatrę który zna dietę keto i sam mi ją polecał. Co prawda polecił mi ją jak już na niej byłem ale przynajmniej bez problemów i tłumaczeń zredukował mi lek. A jak wiadomo to też ułatwiło zrzucenie zbędnych kilogramów i walkę z cukrzycą którą większość leków psychiatrycznych pogłębia, żeby nie pisać, że wprost wywołuje.
Mnie też psychiatra polecił tę dietę. Ostatnio byłam u endokrynolog. Myślałam, że mnie opieprzy ale przyjęła do wiadomości, że jestem na keto i już jedne tabletki na cukier odstawilyśmy:icon-mrgreen: :icon-mrgreen: Na razie jakoś spektakularnie nie schudłam (po początkowym spadku teraz mam jakiś zastój wagi) ale mimo wszystko chcę ten sposób odżywiania kontynuować bo zwyczajnie dobrze się czuję fizycznie i psychicznie! Javelin, suplementujesz witaminę D?
Javelin
bywalec
Posty: 581
Rejestracja: pn wrz 27, 2021 1:12 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dieta ketogeniczna

Post autor: Javelin »

jagienka pisze: pn cze 10, 2024 8:11 pm Mnie też psychiatra polecił tę dietę. Ostatnio byłam u endokrynolog. Myślałam, że mnie opieprzy ale przyjęła do wiadomości, że jestem na keto i już jedne tabletki na cukier odstawilyśmy:icon-mrgreen: :icon-mrgreen: Na razie jakoś spektakularnie nie schudłam (po początkowym spadku teraz mam jakiś zastój wagi) ale mimo wszystko chcę ten sposób odżywiania kontynuować bo zwyczajnie dobrze się czuję fizycznie i psychicznie! Javelin, suplementujesz witaminę D?
Witaminę D i magnez i dość dużo soli jem.
jagienka
zaufany użytkownik
Posty: 1501
Rejestracja: czw paź 20, 2011 12:54 pm

Re: Dieta ketogeniczna

Post autor: jagienka »

jagienka pisze: śr maja 15, 2024 9:57 am Nie chcę zapeszać, ale no naprawdę świetna jest ta dieta a raczej styl życia. Czuję się wybornie. Brak zjazdów po posiłkach, brak podjadania, zero chęci na słodkie. A psychicznie realne odczuwalne większej ilości energii, lepszy humor, mniej lęków...ogólnie jakaś taka bardziej stabilna psychicznie się czuję. I ten schizofreniczny leń jakby trochę odpuścił (łatwiej mi przychodzi robienie różnych rzeczy). Póki co widzę same superlatywy!
Niektórzy pewnie przeczytają ten post oraz moje posty z ostatniego tygodnia i stwierdzą, że ściemniam z tym dobroczynnym działaniem diety keto na moje samopoczucie. Przecież pomimo diety w zeszłym tygodniu źle się czułam...to prawda! Czułam się gorzej. Ale po pierwsze, zdarzyły się pewne rzeczy w moim życiu, które mnie zestresowały. A po drugie, no ja zawsze co jakiś czas gorzej się czuję i nasila mi się rozdrażnienie i lęki. Kobietki wiecie jak jest. Nie mniej jednak, pomimo spadku formy i tak lepiej przeszłam ten gorszy czas w porównaniu do przeszłości. Dowodem na lepsze psychiczne funkcjonowanie są chociażby moje paznokcie i skórki, których już tak nie obskubuje i gryzę do krwi z nerwów. Naprawdę moje dłonie są obecnie w o wiele lepszej kondycji. Także póki co, napewno nie wracam do jedzenia wysokowęglowodanowego
jagienka
zaufany użytkownik
Posty: 1501
Rejestracja: czw paź 20, 2011 12:54 pm

Re: Dieta ketogeniczna

Post autor: jagienka »

Nadal trwam w tej diecie!! To pierwsza dieta w jakiej udało mi się tak długo wytrwać. Nie traktuję tego w ogóle jako dietę na jakiś określony czas, na której trzeba się przemęczyć. Dla mnie to styl życia, który pragnę kontynuować chyba juz do końca życia :icon-mrgreen: :icon-mrgreen:
jagienka
zaufany użytkownik
Posty: 1501
Rejestracja: czw paź 20, 2011 12:54 pm

Re: Dieta ketogeniczna

Post autor: jagienka »

Niestety nałożyło mi się trochę imprez rodzinnych i na 2tyg wypadłam z ketozy...ale od tygodnia wróciłam na dobre tory i trzymam czystą michę...i na wadze wyszłam na zero. Także jest spoko :icon-mrgreen:
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3630
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Dieta ketogeniczna

Post autor: pawel534 »

Jak ktoś zna angielski. Z tego co zrozumiałem tej kobiecie na keto udało się zmniejszyć leki na schizę i ma mniej czy wcale objawów od 9,5 miesiąca. Różne są opinie o keto ale dodaje to jako ciekawostkę.

jagienka
zaufany użytkownik
Posty: 1501
Rejestracja: czw paź 20, 2011 12:54 pm

Re: Dieta ketogeniczna

Post autor: jagienka »

Od czasu kiedy jestem na keto schudłam już łącznie 5kg, nie licząc kalorii i jedząc do syta. Dawka olanzapiny bez zmian. Od kiedy leczę się psychiatrycznie, to jeszcze nigdy na żadnej innej diecie nie udało mi się wytrzymać tak długo i tyle schudnąc.
jagienka
zaufany użytkownik
Posty: 1501
Rejestracja: czw paź 20, 2011 12:54 pm

Re: Dieta ketogeniczna

Post autor: jagienka »

Piotrek007 pisze: sob wrz 09, 2023 9:10 pm Stosuje dietę ketogeniczną od ok. roku. Zacząłem ją stosować jak dowiedziałem się że mam początki cukrzycy.To co u siebie zauważyłem to unormowała mi cukier na tyle,że mogłem zrezygnować z tabletek.Przestałem narzekać na częste bóle w lędźwiach (taka dieta działa przeciwzapalnie),schudłem ok. 10 kilogramów bez wyrzeczeń i łaknienie mam nieporównywalnie mniejsze.Pozbyłem się też problemów żołądkowo jelitowych.Czy pomogła mi w objawach schizofrenii to nie wiem bo czuję się dobrze i tak też było gdy nie stosowałem tej diety.Napewno taka dieta wymaga poświęceń bo żeby wejść w stan ketozy i go stałe utrzymywać nie można sobie pozwolić na żadne odstępstwa.Trzeba samemu sobie gotować.Wystarczy zjeść kromkę pszennego chleba czy banana i wychodzi się z ketozy na kilka godzin a czasami nawet na 1-2 dni.Ja tak średnio raz-dwa razy na miesiąc robię sobie jednodniową przerwę od diety i wpierniczam wtedy wszystko na co mam ochotę ze słodyczami włącznie i po takim dniu muszę czekać 2-3 dni żeby ponownie wejść w zadowalający poziom ketozy.
Hejka Piotrek. Polecasz to urządzenie on call? Bo zastanawiam się nad zakupem.
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dieta ketogeniczna

Post autor: Piotrek007 »

Jeszcze mnie nie zawiodło i działa bezproblemowo.Nie orientowałem się jak wyglądają ceny pasków u konkurencji ale jeśli nie są znacząco niższe to zdecydowanie polecam.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
jagienka
zaufany użytkownik
Posty: 1501
Rejestracja: czw paź 20, 2011 12:54 pm

Re: Dieta ketogeniczna

Post autor: jagienka »

Piotrek007 pisze: wt paź 15, 2024 6:17 am Jeszcze mnie nie zawiodło i działa bezproblemowo.Nie orientowałem się jak wyglądają ceny pasków u konkurencji ale jeśli nie są znacząco niższe to zdecydowanie polecam.
Hej! Chciałam Ci tylko napisać, że kupiłam sobie to urządzenie i zamierzam teraz testować sobie ketony, żeby jeszcze lepiej mieć dietę pod kontrolą :dance: Na razie wczoraj wyszło mi, że super jestem w ketozie, a dzisiaj już na granicy. Myślę, żeby w weekend spróbować postu 24h i wtedy zmierzyć...hehe będę teraz miała zabawę :icon-mrgreen:
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dieta ketogeniczna

Post autor: Piotrek007 »

Poziom ketonów we krwi zmienia się w ciągu dnia i nie trzeba aż tak bardzo się tym sugerować.U mnie z reguły rano jest niski poziom a wieczorem dużo wyższy.Wacha się między 0,8 a jakieś 2,5 ( nigdy nie udało mi się zmierzyć powyżej 3,0)
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
ODPOWIEDZ

Wróć do „dieta”