W przypadku kiedy mamy świadomość choroby oraz nasze objawy nie są wystarczające do schizofrenii lekarze rozpoznają coś na pograniczy F. 20.0.
Oprócz rozpoznania w szpitalu, można też mieć diagnozę po rozmowach z psychiatra.
U mnie potrwało to kilkanaście wizyt zanim stałem się pełnoprawnym schizofrenikiem.
