Czy to są omamy?
Moderator: moderatorzy
Czy to są omamy?
Mam problem. W pażdzierniku bylem na imprezie, spocilem sie bardzo i gdy juz szlismy spać zostałem wyśmiany przez kolegów i koleżanki że śmierdze.Po tym zdarzeniu mam wrażenie że jak na przykład siadne w autobusiekoło innej osoby, to myśle że ona "czuje"że śmierdze lub że za dużo perfumów na siebie dałem.Ja osobiście tego nie czuje<tak jak nie czułem na imprezie>i wiem że nie śmierdze ale to przekonanie że inni ludzie czują mnie jest o wiele cięższe i nie moge wytrzymać i chce jak najszybciej opuścić naprzyklad autobus. To jest istny koszmar.Nie wiem ale mam też objawy fobii społecznej tzn. lęk przed ludżmi, przed spotkaniem kogoś itp.Strasznie sie wtedy poce, dretwieje mi kark, nie wiem co powiedziec.Ponadto gdy widze osobe która sie śmieje to odrazu myśle że to zemnie.Nie moge tego wytrzymać.Czyktoś tak miał. Czy to omamy?
- zbyszek
- admin
- Posty: 8034
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
tak, miałem, zmienione wrażenie o swojej pozycji społecznej.
to nie są omamy.
oczywiście czynnikiem regulującym byłoby odpowiednie sprzężenie zwrotne, tzn. takie środowisko, grupa terapeutyczna, czy przyjaciel, który ustawicznie informowałby cię o twojej rzyczywistej pozycji,
kłopot, jeśli takich osób, z którymi mógłbyś to omawiać
w twoim otoczeniu brak, a twoje odczucia nie dają
dobrych rokowań na ich zdobycie. czyli może być błędne koło.
jednak grupa terapeutyczna powinna pomóc.
poszukaj także czegoś, co ją zastępuje,
rodzina ostatnio wychodzi z mody, ale może ...
to nie są omamy.
oczywiście czynnikiem regulującym byłoby odpowiednie sprzężenie zwrotne, tzn. takie środowisko, grupa terapeutyczna, czy przyjaciel, który ustawicznie informowałby cię o twojej rzyczywistej pozycji,
kłopot, jeśli takich osób, z którymi mógłbyś to omawiać
w twoim otoczeniu brak, a twoje odczucia nie dają
dobrych rokowań na ich zdobycie. czyli może być błędne koło.
jednak grupa terapeutyczna powinna pomóc.
poszukaj także czegoś, co ją zastępuje,
rodzina ostatnio wychodzi z mody, ale może ...