Schizofrenia u dziecka
Moderator: moderatorzy
Schizofrenia u dziecka
Mam pytanie, czy schizofrenia u dziecka jest mozliwa?
W wiekszosci artykulow, ktore przeczytalam jest napisane, ze zdarza sie to naprawde bardzo, bardzo rzadko.
Czy mieliscie w dziecinstwie jakies dziwne objawy?
Moja historia w skrocie:
Jak dziecko naprawde mialam lekkiego "swira", ze tak powiem. Widzialam odrabana glowe w lazience, pamietam nawet jak jej unikalam. Mialam nerwowe tiki - musialam mrugac oczami, pluc, wbijac sobie paznokcie w skore, zeby nic zlego sie nie stalo. Plus musialam zamykac po kilka razy drzwi, zeby do mojego pokoju nie przedostaly sie czarne moce. Poza tym ciagle czulam obcenosc kogos w moim pokoju, slyszalam wyraznie glosy, ktore mowily do mnie. Mialam jakies 9 czy 10 lat. Do teraz nie wiem, czy to byla moja wyobraznia, czy poczatek choroby, bo z czasem to wszystko jakby "wyblaklo". Stracilo na mocy heh...
W wiekszosci artykulow, ktore przeczytalam jest napisane, ze zdarza sie to naprawde bardzo, bardzo rzadko.
Czy mieliscie w dziecinstwie jakies dziwne objawy?
Moja historia w skrocie:
Jak dziecko naprawde mialam lekkiego "swira", ze tak powiem. Widzialam odrabana glowe w lazience, pamietam nawet jak jej unikalam. Mialam nerwowe tiki - musialam mrugac oczami, pluc, wbijac sobie paznokcie w skore, zeby nic zlego sie nie stalo. Plus musialam zamykac po kilka razy drzwi, zeby do mojego pokoju nie przedostaly sie czarne moce. Poza tym ciagle czulam obcenosc kogos w moim pokoju, slyszalam wyraznie glosy, ktore mowily do mnie. Mialam jakies 9 czy 10 lat. Do teraz nie wiem, czy to byla moja wyobraznia, czy poczatek choroby, bo z czasem to wszystko jakby "wyblaklo". Stracilo na mocy heh...
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Schizofrenia u dziecka
Była na forum dziewczyna -Jojo (teraz już, niestety, nie pisze), która także od dzieciństwa słyszała głosy. Nie mówiła o tym, bo myślała, że to normalne. Schizofrenię zdiagnozowano u niej, gdy miała chyba 16 lat, ale objawy wystąpiły już w dzieciństwie.
Możesz poszukać jej postów w wątkach osobistych.
Pozdrawiam.m.
Możesz poszukać jej postów w wątkach osobistych.
Pozdrawiam.m.
Re: Schizofrenia u dziecka
Dzieki, tak zrobie 

- what_a_feeling
- bywalec
- Posty: 120
- Rejestracja: pn lip 25, 2011 12:29 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Schizofrenia u dziecka
Ja też miałem pewne objawy w dzieciństwie. Kilka razy miałem omamy wzrokowe i kilka urojeń a diagnozę mam od 2 lat...
Re: Schizofrenia u dziecka
Hmm, wiec moze faktycznie byly to jakies oznaki, ze cos jest nie tak.
Moi rodzice ze mna o tym rozmawiali, wiec z czasem przestalam im o tym mowic i najwidoczniej mysleli, ze problem zniknal, bo nic z tym nie zrobili. Ja to tez zignorowalam, bo dla mnie to bylo normalne, a potem nie bylo tak silne.
Troche mam do nich zal teraz, bo moze wtedy wszystko inaczej by sie potoczylo. Z drugiej strony nie mam prawa ich o nic obwiniac. Troche to deprymujace...
Moi rodzice ze mna o tym rozmawiali, wiec z czasem przestalam im o tym mowic i najwidoczniej mysleli, ze problem zniknal, bo nic z tym nie zrobili. Ja to tez zignorowalam, bo dla mnie to bylo normalne, a potem nie bylo tak silne.
Troche mam do nich zal teraz, bo moze wtedy wszystko inaczej by sie potoczylo. Z drugiej strony nie mam prawa ich o nic obwiniac. Troche to deprymujace...
Re: Schizofrenia u dziecka
Poza bardzo nielicznymi wyjątkami, w dzieciństwie wszelkie "omamy" i "urojenia" są wytworem dziecięcej wyobraźni i nie ma w tym niczego nienormalnego. Nawet gdyby od razu zrobić dziecku badania w kierunku schizofrenii, to bardzo trudno by było cokolwiek ustalić. Tym bardziej po latach daremnym jest doszukiwanie się w swojej dziecięcej przeszłości objawów choroby.
Zapraszam do rozmowy na czacie.
Re: Schizofrenia u dziecka
Nie doszukuje sie. Po prostu wiele z tych objawow pozostalo mi do dzisiaj.
Nie sa one tak silne jak kiedy bylam dzieckiem, ale jednak zmagam sie z nimi przez cale zycie.
Poza krotkimi przerwami.
Nie sa one tak silne jak kiedy bylam dzieckiem, ale jednak zmagam sie z nimi przez cale zycie.
Poza krotkimi przerwami.
Re: Schizofrenia u dziecka
dzieciństwo miałem wspaniałe nic nie wskazywało na to że zachoruje byłem okazem zdrowia
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.
Re: Schizofrenia u dziecka
też objawy schizofrenii miałem od dzieciństwa ale cieszę się że nie byłem wtedy u żadnego specjalisty