Czytanie książek w ostrej psychozie

Moderator: moderatorzy

Vera Lynn
zarejestrowany użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: ndz maja 29, 2011 9:49 pm
Lokalizacja: Trójmiasto

Czytanie książek w ostrej psychozie

Post autor: Vera Lynn »

Pamiętam, że w czasie psychozy utożsamiałam się całkowicie z jakimkolwiek tekstem, który mi wpadł w ręce. Też mieliście takie doświadczenia? I jakie to były książki? Nie ukrywam, że ten stan był w pewnym sensie fantastyczny - taki wyższy poziom rozumienia.
______X
bywalec
Posty: 1030
Rejestracja: sob paź 23, 2010 8:25 pm

Re: Czytanie książek w ostrej psychozie

Post autor: ______X »

.,
Ostatnio zmieniony ndz cze 10, 2012 5:33 pm przez ______X, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: Czytanie książek w ostrej psychozie

Post autor: mei »

.
Ostatnio zmieniony pt lut 07, 2014 1:15 pm przez mei, łącznie zmieniany 1 raz.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8298
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Czytanie książek w ostrej psychozie

Post autor: miś wesołek »

Vera Lynn pisze:Nie ukrywam, że ten stan był w pewnym sensie fantastyczny - taki wyższy poziom rozumienia.
Doskonale rozumiem, o co Ci chodzi. W moim przypadku nie były to książki, bo byłem tak rozkojarzony, że żadnej bym nie przeczytał, ale różne krótsze teksty odnosiłem do siebie, filmy, w okresie, gdy je jeszcze oglądałem; później już niczego nawet nie musiałem czytać i oglądać - wszystko było o mnie. I też bym określił to tak, jak Ty - "wyższy poziom rozumienia". Chociaż ze względu na to, że nie warto w sobie pielęgnować tych doświadczeń i dostrzegać ich pozytywnej strony (no bo przecież one bardzo strasznym doświadczeniem są) nazwałbym je "zupełnie innym poziomem rozumienia" niekoniecznie "wyższym". Te moje stany, określane przez moich specjalistów jako psychotyczne tudzież quasi psychotyczne, dawały tak jakby spory wgląd w samego siebie, trochę zbyt spory nawet, bo niektóre skojarzenia były kompletnie niedorzeczne i zbędne. No i szkoda, że czułem, że nie tylko ja mam taki wgląd w siebie. Straszne uczucie w sumie. W pewnym momencie nie było rzeczy przypadkowych. To prawda, mózg działał jakby na zwiększonych obrotach, ale niestety, zazwyczaj były to bardzo straszne myśli.
Ostatnio zmieniony śr cze 22, 2011 2:39 pm przez miś wesołek, łącznie zmieniany 2 razy.
gówno w proszku na kijoszku
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Czytanie książek w ostrej psychozie

Post autor: moi »

Ja czytałam "Świat Zofii" i to tez było o mnie. Ale to było w momencie, gdy już mogłam czytać, bo w początkowej fazie pierwszej psychozy czytanie było poza moim zasięgiem- zdania traciły sens, rozsypywały się, zapomniałam momentalnie, co przeczytałam.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
boris
zaufany użytkownik
Posty: 2093
Rejestracja: wt cze 08, 2010 4:06 pm

Re: Czytanie książek w ostrej psychozie

Post autor: boris »

Już gdzieś o tym wspominałem, ale w stanie psychozy czytałem o objawach schizofreni paranoidalnej i zdiagnozowałem u siebie, że ją mam. Ale w tej kiążce pisało, że jednym z objawów paranoi jest to, że chory neguje to, że jest chory. Więc sobie pomyslałem, że skoro sam sobie to zdiagnozowałem to chyba jednak nie mam paranoi, ale jak tylko to stwierdziłem, to zanegowałem, że jestem chory na paranoię i zacząłem spełniać wszelkie warunki żeby sobie zdiagnozować tą chorobę, więc uznałem, że jestem chory. Ale jak tylko to uznałem, przestałem spełniać wszystkie warunki bycia chorym na paranoię ... i tak w kółko, nawet wtedy mi się to wydawało zabawne :) To była jakaś książka "Encyklopedia umysłu" czy coś takiego wydana przez uniwersytet w Oxfordzie, która zastępowała mi lekarza :)
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8298
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Czytanie książek w ostrej psychozie

Post autor: miś wesołek »

Taki paradoks ;)
gówno w proszku na kijoszku
lostsoul
zaufany użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: czw paź 28, 2010 2:34 pm

Re: Czytanie książek w ostrej psychozie

Post autor: lostsoul »

Ja wtedy czytałem gazety, i każdy artykuł jaki czytałem myślałem, że jest pisany o mnie. Chyba każdy doświadczył coś takiego.
"Potrzebuję jeszcze kilku, aby było jak u Wilków, co zaciekle walczą takie małe z takim wielkim bykiem"
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Czytanie książek w ostrej psychozie

Post autor: moi »

Ja nie byłam w stanie czytać w ostrej psychozie. A jak już mi się udawało, to głosy powtarzały to, co czytam.

Pozdrawiam.m.
lostsoul
zaufany użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: czw paź 28, 2010 2:34 pm

Re: Czytanie książek w ostrej psychozie

Post autor: lostsoul »

Ja głosów nie słyszałem, tylko np w gazecie było coś o ślubie jak z bajki, i myślałem że mnie to dotyczy i mnie ktoś uwolni i będę miał taki ślub... ale się nie doczekałem...
"Potrzebuję jeszcze kilku, aby było jak u Wilków, co zaciekle walczą takie małe z takim wielkim bykiem"
Awatar użytkownika
MAdzialena
zaufany użytkownik
Posty: 508
Rejestracja: pn mar 17, 2008 5:51 pm

Re: Czytanie książek w ostrej psychozie

Post autor: MAdzialena »

ja, podobnie jak moi, nie byłam w stanie czytać
Awatar użytkownika
lea
zaufany użytkownik
Posty: 2882
Rejestracja: ndz maja 31, 2009 8:52 am
Lokalizacja: tunel czasoprzestrzenny

Re: Czytanie książek w ostrej psychozie

Post autor: lea »

moi pisze:Ja nie byłam w stanie czytać w ostrej psychozie. A jak już mi się udawało, to głosy powtarzały to, co czytam.

Pozdrawiam.m.
Miałam dokładnie tak samo. Poza tym mieszały mi się literki i każdy przeczytane przez głosy tekst odnosiłam do siebie.
Ostatnio zmieniony sob sie 29, 2015 8:33 am przez lea, łącznie zmieniany 1 raz.
pustamiska pomóż klikając
walka zaczyna się w głowie
Awatar użytkownika
marek-sportowiec
nadużywający
nadużywający
Posty: 322
Rejestracja: czw maja 25, 2006 1:11 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: olimpiada
Kontakt:

Re: Czytanie książek w ostrej psychozie

Post autor: marek-sportowiec »

Dla oczytanych zapewne książka też jest dobra! Ale już np. kinoman czy gracz albo meloman będzie zajmował się na psychozie tym co lubi!
Pierwsza wojna atomowa nadchodzi! Nie pomogą pojazdy czy broń palna! Armia jest zbyteczna! Wojacy się nie przydadzą! Zasobów coraz mniej, bo są marnotrawione bezlitośnie przez samego człowieka!
Puss djevel Dreng, øl rødhåret bjørn.
taurus-piskus
Awatar użytkownika
Lappi
zaufany użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: ndz lip 03, 2011 6:47 pm
Kontakt:

Re: Czytanie książek w ostrej psychozie

Post autor: Lappi »

A ja namiętnie podkreślałam różne wyrazy, które wydawało mi się, że stanowią całość. Pamiętam, że czytałam "On the road" J.Kerouacka.
Trudno przyznać, czy takie szybkie rozumowanie jest fantastyczne/ wyższe czy po prostu inne.
Myślicie, że do dobra strona psychozy?
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Czytanie książek w ostrej psychozie

Post autor: dan »

moi pisze:Ja czytałam "Świat Zofii" i to tez było o mnie.
Ciekawy zbieg okoliczności. Też czytałem "Świat Zofii" J. Gaardera, gdy zaczynało być ze mną źle i miałem podobne odczucia. Byłem wtedy na emigracji w Szwecji, co jeszcze bardziej je nasiliło.
Zapraszam do rozmowy na czacie.
Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Re: Czytanie książek w ostrej psychozie

Post autor: marcelinka »

Ja czytalam w psychozie wlasnie bardzo duzo ksiazek i teraz robie tak samo, tylko ze teraz to sie nasililo jak czytam Pamietniki Wampirow - wszedzie podejrzewam ludzi o bycie wampirami :( Takie troche to dziwne :( I boje sie tych postaci z ksiazki, bo sobie za duzo wyobrazam - a mimo to czytam. Gdy bylam w ostatniej psychozie 2,5 roku temu czytalam Anioly i Demony i tez uwazalam sie za najgrosze zlo jakie tam bylo... Ale ogolnie lubialam czytac ksiazki gdy bylam w szpitalu - czas szybciej lecial.
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
Galene
zarejestrowany użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: śr lis 12, 2008 10:02 am

Re: Czytanie książek w ostrej psychozie

Post autor: Galene »

...
Ostatnio zmieniony wt sty 08, 2019 11:40 am przez Galene, łącznie zmieniany 1 raz.
danielek
zaufany użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: czw sie 17, 2017 5:26 pm
Status: portier
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Czytanie książek w ostrej psychozie

Post autor: danielek »

W sumie to mnie ciekawi fakt jak w psychozie da się czytać?
Galene
zarejestrowany użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: śr lis 12, 2008 10:02 am

Re: Czytanie książek w ostrej psychozie

Post autor: Galene »

...
Ostatnio zmieniony wt sty 08, 2019 11:41 am przez Galene, łącznie zmieniany 1 raz.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10034
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Czytanie książek w ostrej psychozie

Post autor: Pamal »

Ja też czytałam o schizofrenii na początku psychozy więc nie wiedziałam czy jestem chora czy sobie wmawiam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „książki”