Depresja

[TriumfalnaTurkawka]

Znowu w niczym nie widzę sensu.zal

[TriumfalnaTurkawka]

Powiedziałem lekarce żeby mi zmieniła lek na coaxil i wpadłem w depresję wcześniej brałem brintelix i nie miałem depresji muszę wrócić do tego leku albo zmienić wizytę mam za 2 tygodnie jak tu przetrwac

[TriumfalnaTurkawka]

Wstaje i nie mam po co wstawac zadnego konkretnego zajęcia tylko radio i forum evot. Próbowałem się uczyć angielskiego hackingu czytać książki nie moge szkicować kupiłem sobie książkę arnhil lauveng byłam po drugiej strony lustra i nie jestem w stanie jej przeczytać.nie da się tak żyć jeszcze z psem wychodzę czasami w około bloku.nie daje sobie rady co tu począć wizytę u psychiatrii mam za 2 tygodnie

[TriumfalnaTurkawka]

Izoluje się od ludzi boję się że przez nerwicę wszyscy będą mieć mnie za wariata .wogole boję się nawet przyjaciół i rodziny w szpitalu balem się personelu mam przerażające doznania pełno fobii np.lek wysokości lek przed otwarta przestrzenią lek przed podniesieniem głowy do góry ,lek przed przełykaniem ,lek przed kompiela,lek przed mostami windami.pieknymi kobietami.mam urojenia że będę potępiony i szatan urojony mnie nachodzi żyje w leku silnym strachu.

[Iwanka]

Cóż trudna sytuacja. Jeżeli jesteś z dużego miasta, to idź z marszu do Centrum Zdrowia Psychicznego. Tam chociaż, bez zapisu pogadasz od ręki z psychologiem.
Ja tak zrobiłam, jak byłam w całkowitej rozsypce z myślami s. Na jakiś czas mi to pomogło.
A jeśli nie, to może dzwoń na telefony zaufania dla osób w kryzysie. Chociaż rozumiem, że i to może być trudne przez lęki. Ale może w ten sposób dotrwasz do wizyty u lekarza. Będziesz miał poczucie, że coś robisz. Pozdrawiam.

[TriumfalnaTurkawka]

Jestem z małego miasta szpital psychiatryczny jest 30 km oddalony ode mnie więc nie dam rady.

[TriumfalnaTurkawka]

Mnie wykańcza że nie mam zainteresowań czym kolwiek przez schizofrenie .i nudze sie strasznie cierpie