Widzenie

miejsce na dowolną inną dyskusję nie dotyczącą schizofrenii

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
metales
bywalec
Posty: 93
Rejestracja: czw cze 15, 2006 10:48 pm
Lokalizacja: Ul. Kazimierza Wielkiego, piętro III, jak widac na fotce czubek drzewa szpilkowego
Kontakt:

Widzenie

Post autor: metales »

Witajcie kochani:
Najpierw wstęp mały....
Otóż Człowiek jak każde inne stworzenie, to bardzo skomplikowane i złożone ..... ciało. Materia jak wiecie zapewne, składa się z atomów.... a jak się tak człek wgłębia dalej - to to wszystko to tylko energia... Więc zapętlając spowrotem - Ty, ja, moderatorka/or i inni, i zwierzaki , oraz inne wokół stwory składają się z ciała namacalnego, specyficznej woni, promieniowania własnego i innych ulotnych substancji.
Owo promieniowanie jest w tej chwili dla mnie tematem.
Jakoby owo promieniowanie blisko ciała jest intensywne nader i po jego nasyceniu, i kształcie mozna określić kondycję materialnego ciała, zachowuje to promieniowanie kształt ciała zdrowego, bez względu na choroby, czy amputacje. Odzwierciedla naturalne, oraz zamierzone ruchy - czyli jakby myśli. Te zamierzone ruchy - np chęć psa pogłaskania - wykorzystuje się w tresurze....
Widzenia takich reakcji można sie nauczyć. Jak i jakimi technikami to sie robi - nie wiem.... Ale tak szkolą ochraniarzy - aby potrafili zamirzony - myślowy ruch wychwycić i zareagować zanim on nastąpi.
I teraz do meritum:
Czy ktoś z Was posiada taki sposób widzenia i chciałby z innymi podzielić się wrażeniami?
tu i tam czasem mam ochotę dorzucic swoje trzy grosze
metales
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8033
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Widzenie

Post autor: zbyszek »

Pewno miałeś na myśli fotografię Kiliana, ale to błąd: człowiek nie składa się z "promieniowania własnego". Jedynie mogłoby tu wchodzić w grę promieniowanie cieplne. Nie wiem czy ono nadaje się do tresury. Podobno nos powinien być cieplejszy, czy zimniejszy, już nie pamiętam.
Awatar użytkownika
metales
bywalec
Posty: 93
Rejestracja: czw cze 15, 2006 10:48 pm
Lokalizacja: Ul. Kazimierza Wielkiego, piętro III, jak widac na fotce czubek drzewa szpilkowego
Kontakt:

Re: Widzenie

Post autor: metales »

Przesądny jestem słabo, ale mimo to mam rozterkę co zrobić w sytuacjach, jakie przytrafiają się czasem, w niektórych serwisach i tutaj wczoraj przypadkiem.
Bo po pierwsze - wywalilem szczerą odpowiedź na uroczy głos Zbyszka i.... i już miałem konczyć - wymuskać do połysku... kiesdy aktualizacja, nagle i bez uprzedzenia pozwolila sobie sprzęt mi wyłączyć - odłączając od serwisu i całej "twórczości".
Po drugie, poanalizowałem sobie odpowiedzi co niektóre tu i ówdzie na przestrzeni lat paru i zacząłem się zastanawiać, czy treść wypowiedzi jest tylko zobrazowaniem stanu zdrowia i umysłu oraz zaangażowania emocjonalnego, i czy jeszcze userzy czaesem nie mają ..... jakie by tu dobrać odpowiednie słowo.....?..... niejasnych podejrzeń, ze ich lekarz może znaleść trochę czasu i poczytać tutejsze wypowiedzi....
Bowiem czasem ktoś wali bez umiaru zadnego - z mostu prosto w temacie i na przekór.... a jak emocje opadną, albo w innym temacie..., albo świeżo po zmianie leków, wypowiedź jest bardzo przykładna, powściągliwa.....
(......................)
Dotknąłem nos psa co pod krzesłem przysiadł (Kacperek ten Bolończyk się nazywa) i jest on wilgotny, i zimny - co świadczy o dobrym zdrowiu....
Inny piesek - Agatka - spanielka tybetańska - udowodniła mi niejako w przeszłości - biorąc pod uwagę jej zachowanie w konfrontacji z innymi później, równolegle dziejącymi się faktami, że psy mogą widzieć energetyczne, albo mentalne (myślowe) twory,
które pospolicie nazywa się duchami.
OCZYWIŚCIE (z czym nie zgadzam sie wcale) ŻYWE CIAŁA NIE WYDZIELAJĄ ŻADNEGO PROMIENIOWANIA
tu i tam czasem mam ochotę dorzucic swoje trzy grosze
metales
Awatar użytkownika
metales
bywalec
Posty: 93
Rejestracja: czw cze 15, 2006 10:48 pm
Lokalizacja: Ul. Kazimierza Wielkiego, piętro III, jak widac na fotce czubek drzewa szpilkowego
Kontakt:

Re: Widzenie

Post autor: metales »

Po przeczytaniu tego co powyżej - jeszcze sobie pozwolę.....:
Ale za to napewno wydzielają wonie, przerabiaja tlen na dwutlenek węgla - niejako przytruwając środowisko nasze, pierdzą po grochówce oraz bigosie, nie wspominająć o sensacjach po suszonych śliwkach, bowiem promieniowanie wówczas jest akustyczno - smrodliwe, a przy użyciu zapałek - moze być i optyczne, nie mówiąć jaki efekty uzyskać mozna np w basenie, czy wannie... Mnie tam od czasu jakiegoś stale burczy w brzuchu i to tak zdecydowanie głośno - że można zapomnieć o wszelkim skradaniu się.... np do lodówki....
Mówi się też, że ktoś świeci gołym ciałem - a przeważnie dupą - zapewne kiedyś z powodu braku tam opalenizny...
mozna co prawda świecić też przykładem.... tylko tak się zastanawiam... że w piwnicy ciemnej... bez względu na zaangażowanie społeczne ..... wszyscy potrzebują latarki... albo zapalonej świcy...
Tylko święci (którym rzecz jasna Kościół pozwoli) moga zapewne użyć aureoli. (Rzecz jasna - owe aureole - to jasny wymysł podchmielonych mnichów, którzy w wymienionej wyżej ciemnej, ale zasobnej piwniczce bardzo się nudzili)
tu i tam czasem mam ochotę dorzucic swoje trzy grosze
metales
ODPOWIEDZ

Wróć do „inne”