Sport a neuropeptyk

Moderator: moderatorzy

F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Sport a neuropeptyk

Post autor: F20 »

Na Abilify nie musiałem się zmuszać do ćwiczeń fizycznych byłem bardziej aktywny i chętny do wysiłku. Ale lek mi zaszkodził. Na Olzapinie to stałem sie ociężałym leniem. Bardziej muszę się zmuszać do ćwiczeń.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 10833
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Sport a neuropeptyk

Post autor: hvp2 »

Mi na pernazynie było b.trudno zmobilizować się do czegokolwiek. Na solianie takich problemów nie mam! Oczywiście w obu przypadkach mowa o małych dawkach, rzędu 100 mg/dobę.
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2141
Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: Sport a neuropeptyk

Post autor: piotrs »

mi sie nie chce cwiczyc na psychotropach
nikt na lekach nie przebiegnie maratonu
przed choroba bylem tak wysportowany ze 60-70 pompek na minute robilem
a 300 na trening maze ze pocwicze kiedys jeszcze
tylko spacer
i RÓZANIEC I KORONKA w reku
teraz wiem co wlasciwe
Awatar użytkownika
dzwonkowy
zaufany użytkownik
Posty: 1312
Rejestracja: pn paź 31, 2016 4:51 pm
Status: schizofrenik - rezydent
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: poczekalnia życia

Re: Sport a neuropeptyk

Post autor: dzwonkowy »

Brałem przez wiele miesięcy 200-400 mg Solianu oraz 300 mg Kwetaplexu.
Ćwiczyłem wtedy regularnie i robiłem postępy.
Nie zauważyłem złego wpływu tych neuroleptyków na uprawianie sportu.
Jako że bardzo lubię ćwiczenia siłowe oraz spacery, zrezygnowałbym z leku, o którym bym wiedział, że pogarsza moje wyniki sportowe i chęci do ćwiczeń.
Potwierdzam, że olanzapina to syf.
Każdy dźwiga własny schiz.
jagienka
zaufany użytkownik
Posty: 1568
Rejestracja: czw paź 20, 2011 12:54 pm

Re: Sport a neuropeptyk

Post autor: jagienka »

Oj tak...na olanzapinie wszelki sport który jest trochę bardziej angażujący niż np. nordic walking czy aqua fitness to już tortura a nie przyjemność
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 6729
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Sport a neuropeptyk

Post autor: amigo »

ja gram w czwartki w kosza z kumplami na neurosach i wychodzi mi to calkiem spoko. 8)
Awatar użytkownika
karuna
zaufany użytkownik
Posty: 18356
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
Status: करुणा
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Sport a neuropeptyk

Post autor: karuna »

Mi się ostatnio dobrze trenuje.
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 6729
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Sport a neuropeptyk

Post autor: amigo »

Ostatnio stracilem ochote na treningi koszykowki, moze wyroslem z tego ? Albo mam jakis dolek. Nie wiem, na razie nie wyobrazam sobie biegac za pilka. :naughty:
Awatar użytkownika
karuna
zaufany użytkownik
Posty: 18356
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
Status: करुणा
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Sport a neuropeptyk

Post autor: karuna »

No ja są dobrane leki to można trenować, grać, robić co się chce.
ODPOWIEDZ

Wróć do „sport”