Komorowskiemu chcą kupić podręcznik dobrego wychowania

[Kamil Kończak]

Ostatnio podobno przy wizycie z kanclerz Merkel i Sarkozego pierwszy usiadł i na siedząco zaprosił do stołu...Miał też jakąś wpadkę z parasolką.Żenada.Kaczyński był jaki był ale z pewnością o wiele inteligentniejszy i lepiej wychowany niż Komorowski.

[moi]

Wyrobi się, savoir-vivreu można się nauczyć.

Pozdrawiam.m.

[Kamil Kończak]

Umiejętność zachowania się wynika z inteligencji.Takich podstaw nie trzeba się uczyć.Prezydent do nie król,który musi przyswoić etykietę.

[Kamil Kończak]

"Woda ma to do siebie,że się zbiera i stanowi zagrożenie a potem spływa". "Miałem dziś przyjemność wizytowania terenów powodziowych'.To tylko kropla w morzu jego gaf.Wałęsa agent i bohater narodowy.Kwaśniewski alkoholik i prawie magister.Do tego fałszywy .Kaczyński żyjący w matrixie.Komorowski po prostu tępy.Czy nie możemy wybierać lepszych prezydentów?

[moi]

A kogo widzisz odpowiedniego na to stanowisko?

[zbyszek]

Ja popierałem Morawieckiego.

[Kamil Kończak]

Moim wymarzony prezydent nie żyje.Maciej Płażyński.Przed katastrofą mówił,że będzie kandydował.Lepszego prezydenta Polska by mieć nie mogła moim zdaniem.Morawieckiego nie znam za bardzo ale wydaje się porządny.Jednak nie ma zaplecza.Wybierając mniejsze zło wolałbym już na tym stanowisku Sikorskiego.Merytorycznie najbardziej nadawałby się Cimoszewicz ale nie ufam mu do końca.O Kaczyńskim i Napieralskim nie będę się wypowiadał.Olechowski to moim zdaniem leń.Prawda jest taka,że szanse na prezydenturę ma tylko ktoś spośród 2 góra 3 partii.To media i ośrodki badań opinii publicznej kreują prezydenta.Z poza sejmu jest to niemożliwe.Zresztą rola prezydenta będzie stopniowa zmniejszana.

[moi]

Ja też uważam Sikorskiego za dobrego kandydata. Jest wykształcony, pełen siły i energii, dobrze zna języki obce i realia związane z polityką zagraniczną.

Pozdrawiam.m.

[Kamil Kończak]

Sikorski byłby na pewno lepszy niż Komorowski.Jednak z pewnością mniej sterowalny.Dlatego nie został prezydentem.Nie lubię PO ale Sikorski wzbudza we mnie jakąś sympatię.Poza tym na Komorowskiego nie byłoby tyle haków co na Sikorskiego.Czysta kalkulacja.Choć i tak kampania odbyła się bez nich z powodu tragedii.Jednak nikt tego przecież nie przewidział w wyborach wewnątrzpartyjnych.Komorowski zawsze był nijaki,nigdy się nie wychylał.Próbowano nazywać to opanowaniem a on jest po prostu za przeproszeniem trochę "dupą wołową".Sikorski ma żonę żydówkę,miał czy ma podwójne obywatelstwo.Jego żona to "Córka waszyngtońskiego adwokata Harveya M. Applebauma, partnera czołowej amerykańskiej kancelarii Covington & Burling, specjalisty od monopoli i handlu globalnego, eksperta amerykańskich władz i organizacji międzynarodowych, a także wykładowcy University of Virginia."Komorowski jest przedstawicielem katolickiego modelu rodziny.To wszystko się liczy.Insynuowano by,że Sikorski nie reprezentuje polskiego interesu mając takie koneksje rodzinne i żonę pochodzenia żydowskiego.Wojna na haki byłaby duża.Na Sikorskiego znalazłaby się cała masa.Intelektualnie Sikorscy z pewnością przewyższają Komorowskich.Żona Sikorskiego dostała nawet Pulitzera.

[zbyszek]

... nadawałby się Cimoszewicz ....

Komuna w czystej postaci. Ojciec w "organach" ( oficer Informacji Wojskowej, funkcjonariusz służb specjalnych) , prawdopodobnie współpraca z NKWD. 1951 roku na jego (ojca) rozkaz aresztowano komendanta Wojskowej Akademii Technicznej oraz kilkunastu oficerów pracujących na tej uczelni, którzy wcześniej byli w Armii Krajowej. Syn nigdy się od tego nie odciął.

[Kamil Kończak]

Zbyszku przecież napisałem,że mu nie ufam.Mówię o jego doświadczeniu a nie moralności.Z pewnością jest dobrym dyplomatą.Tylko o to mi chodziło.

[mei]

.

[zbyszek]

Odpowiadać nie, lecz nigdy się od tego nie odciął, a był wielokrotnie proszony o zajęcie stanowiska.

[Kamil Kończak]

Zbyszek myślisz,że to nie było czy nie jest dla niego trudne?Miał powiedzieć "Tak mój ojciec był podłym człowiekiem"?Myślę,że nie ma takiego obowiązku,Dzieci nie ponoszą winy za swoich rodziców.Powinno się na niego patrzeć jedynie przez pryzmat jego dokonań.Brat mojego dziadka był pułkownikiem,komendantem wojewódzkim policji w Bydgoszczy w czasie kiedy zabili Popiełuszkę.Potem odszedł z pracy,podobno załatwiał sobie jakieś żółte papiery.Dzisiaj siedzi sam w pokoju,całkiem zdziwaczał,odciął się od ludzi.Jeśli rzeczywiście ma coś na sumieniu nie ucieknie od tego.Jak matka była mała stryjek zwoził partyjniaków do dziadka.Urządzali imprezy a dzieci leżały obok.Przewiózł dzieci wołgą,dał postrzelać z pistoletu.Brat matki gonił ją raz z pistoletem.Nie wiedziała,że nie nabity.Kiedy ktoś ze wsi miał jakiś problem z prawem wszyscy szli do dziadka.Potem jechali do stryjka a on wszystko załatwiał.Dziki zachód

[zbyszek]

...Miał powiedzieć "Tak mój ojciec był podłym człowiekiem"? ...

Miał sam nie popierać komunizmu w Polsce. On natomiast robił karierę ściśle po linii partyjnej. Zaczął od ZMS i ZSP, którego był przewodniczącym na uniwerku. Potem oczywiście w PZPR itd. przez cały okres Stanu Wojennego aż do rozwiązania. To jest człowiek oddany sprawie komunizmu. Jednak w biografii na jego stronie internetowej brak jakiejkolwiek wzmianki o okresie do 1989 roku. W Niemczech po wojnie jednak nikt, kto był w podobny sposób zaangażowany w NSDAP nie miał szans na takie stanowiska, jakie sprawował Cimoszewicz (wicepremier, minister sprawiedliwości, prokurator generalny, wicemarszałek Sejmu, premier, minister spraw zagranicznych oraz marszałek Sejmu).

[Kamil Kończak]

Zgadzam się.Jednak w Polsce działo się wiele rzeczy,które nie byłyby możliwe na zachodzie.W Niemczech rozprawiono się z lustracją,w Czechach,w Polsce nie potrafiono.Jak to mogło być możliwe skoro Kościół,który powinien dać przykład tego nie zrobił.To kler powinien się w pierwszej kolejności zlustrować.Dać impuls.Ksiądz Isakowicz -Zaleski nie wystarczy.Gazeta Wyborcza i SLD a teraz PO zrobili swoje.

[zbyszek]

Trudno oczekiwać autolustracji. Przecież jako TW działali wysocy hierarchowie, biskupi. Byłem na spotkaniu z Isakowiczem-Zaleskim, na którym przedstawił on swoją książkę. Oczywiście był tłum ludzi, lecz znalazłem tylko dwóch księży ! Sam nie do końca wiem dlaczego tak się dzieje. Popiełuszko i kilku innych księży to są w Stanie Wojennym raczej wyjątki, a nie reguła. Tylko duet Wyszyński / Wojtyła mógł pozwolić sobie na niezależność.

Po "upadku" komuny okazało się, że wszystkie ważniejsze stanowiska w państwie nadal zajęte są przez nomenklaturę i to ona nadaje ton. Nie wiem dlaczego tak udało się rozgromić cały dziesięciomilionowy związek zawodowy. To jest moje pokolenie. Nie wiem, nie rozumiem. Cały aktyw partyjny był zbyt silnie wrośnięty w tkankę społeczną.

[Kamil Kończak]

Oczywiście,że trudno oczekiwać.Jeśli Dziwisz mówi aby zalać betonem akta na 50 lat to trudno czegokolwiek oczekiwać.W międzyczasie Świątynia Opatrzności Bożej wskaże nową wspaniała drogę.

[______X]

.,

[VoyageR]

Ostatnio podobno przy wizycie z kanclerz Merkel i Sarkozego pierwszy usiadł i na siedząco zaprosił do stołu...Miał też jakąś wpadkę z parasolką.Żenada.Kaczyński był jaki był ale z pewnością o wiele inteligentniejszy i lepiej wychowany niż Komorowski.

umarłych się nie obgaduje ale uwagi do żyjących tez powinno być poparte faktami a nie popartymi jedynie chora wyobraznia.
To ze fanatycy PiSu leja jadem na prawo i lewo, to ze sondaże według nich kłamią i ich prawda jest jedyna prawda wiemy nie od dziś.
Ale bezczelność w pluciu na prezydenta Polski jest szczytem chamstwa i wyparciem się patriotyzmu.

poniżej kilka wpadek prezydenta Kaczyńskiego, łatwo zapomnieć ? prawda?

Słynne "Spieprzaj, dziadu!"
4 listopada 2002 r. Warszawska Praga Północ.

"Roker Pereiro, ale dobry był także nasz bramkarz Artur Borubar"
12 czerwca 2008 r. Po meczu polskiej reprezentacji z Austrią podczas Euro 2008

"Stokrotka, stokrotka, jest pani na mojej krótkiej liście, pożałuje pani tego, wykończę panią, nie obronią pani agenci służb specjalnych Walterowie"
15 października 2008 r. Tak prezydent Lech Kaczyński miał mówić o Monice Olejnik tuż po zakończeniu wywiadu w programie „Kropka nad i”.

"Irasiad jest bardzo zdenerwowany"
20 lipca 2006 r. Ta urocza wpadka językowa, którą wypatrzyli autorzy programu "Szkło kontaktowe"

"Nie ma bliższego związku niż związek między bliźniakami"
29 marca 2005 r. Rozmowa z "Rzeczpospolitą".

"Za to, że Lepper i Giertych zostali wicepremierami, odpowiedzialność ponosi PO. To oczywiste"
31 lipca 2007 r., wywiad z Agnieszką Kublik i Moniką Olejnik w "Gazecie Wyborczej", tuż po odwołaniu Leppera i Giertycha.

"Jeszcze jedno pytanie, ale nie od tej małpy w czerwonym"
Podczas konferencji prasowej w Brukseli mikrofony zarejestrowały rozmowę Andrzeja Krawczyka, podsekretarza stanu z prezydentem Lechem Kaczyńskim.

... to tylko kilka z wielu które się zdarzyły.
każdy zalicza wpadki ale takiego jazgotu jak PiS z tego powodu nikt nie robi. Przegrana należy przyjąć z honorem i zabrać się do roboty ale PiS tego nie potrafi...