Odbiór osób po kryzysie psychicznym przez otoczenie
Moderator: moderatorzy
Odbiór osób po kryzysie psychicznym przez otoczenie
- w linkowanym artykule głównie depresja, choć wypowiada się i babka z diagnozą schizofrenii paranoidalnej. Ciekawa głównie druga połowa artykułu - opis problemów, z jakimi na co dzień zmaga się część z nas. Przykre, że nawet osoby po skończonych studiach wykonują głównie proste prace poniżej kwalifikacji. O odwracaniu się rodziny i "znajomych" nawet nie wspomnę.
https://kobieta.onet.pl/wiadomosci/osob ... zy/kwg1q91
https://kobieta.onet.pl/wiadomosci/osob ... zy/kwg1q91
Re: Odbiór osób po kryzysie psychicznym przez otoczenie
Dużo prawdy jeśli chodzi o to, że po kryzysie trzeba się podnieść, nieważne czy to schizofrenia czy inna diagnoza, trzeba walczyć i tyle...
Re: Odbiór osób po kryzysie psychicznym przez otoczenie
Muszę to wysłać mojej terapeutce.
Ale ja jestem "roztargniona" przez chorobę i sama bałabym się odpowiadać za czyjeś zdrowie lub pieniądze, a nawet powstanie jakiegoś projektu.
Do pracy fizycznej też się nie nadaję i poza tym deklasacja.
Pozostaje renta. Tak mi się wydaje.
Życie osobiste.
Miałam wiele wydumanych powodów, żeby się z nikim nie wiązać, ale prawdą jest, że dwóch kandydatów uciekło jeden bo usłyszał słowo schizofrenia, drugi bo mu nabredziłam.
Matka się o mnie troszczyła.
Ale ja jestem "roztargniona" przez chorobę i sama bałabym się odpowiadać za czyjeś zdrowie lub pieniądze, a nawet powstanie jakiegoś projektu.
Do pracy fizycznej też się nie nadaję i poza tym deklasacja.
Pozostaje renta. Tak mi się wydaje.
Życie osobiste.
Miałam wiele wydumanych powodów, żeby się z nikim nie wiązać, ale prawdą jest, że dwóch kandydatów uciekło jeden bo usłyszał słowo schizofrenia, drugi bo mu nabredziłam.
Matka się o mnie troszczyła.
Ostatnio zmieniony śr lis 01, 2023 6:01 pm przez Pamal, łącznie zmieniany 1 raz.
- Piotrek007
- zaufany użytkownik
- Posty: 2957
- Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Odbiór osób po kryzysie psychicznym przez otoczenie
Nigdy nie założę rodziny i nigdy nie zrobię kariery.Ale nigdy też nie zamierzam siebie karać za to złymi emocjami.Kiedyś czułem się gorszy,ale ile można.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Re: Odbiór osób po kryzysie psychicznym przez otoczenie
Ale przypuszczam, że ludzie ze schizofrenią są różni.
Nie wszyscy np mają zaburzenia poznawcze czy jakieś ograniczenia umysłowe a wrzuca się wszystkich do jednego wora.
Nie wszyscy np mają zaburzenia poznawcze czy jakieś ograniczenia umysłowe a wrzuca się wszystkich do jednego wora.
Re: Odbiór osób po kryzysie psychicznym przez otoczenie
Dokladnie ludzie ze schizofrenia sa bardzo różni.Jeden luzak przycpie za duzo i dostaje diagnoze jak i
nadwrazliwiec poddany nawet krotkotrwalemu stresowi.
Natomiast uwaga schizofrenicy nie traca intelektu https://psychozy.pl/schizofrenia/ Problemem jest prawdopodobnie chroniczny brak koncentracji
nadwrazliwiec poddany nawet krotkotrwalemu stresowi.
Natomiast uwaga schizofrenicy nie traca intelektu https://psychozy.pl/schizofrenia/ Problemem jest prawdopodobnie chroniczny brak koncentracji
- Piotrek007
- zaufany użytkownik
- Posty: 2957
- Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Odbiór osób po kryzysie psychicznym przez otoczenie
Wielokrotnie spotkałem się z dyskryminacją na rynku pracy z powodu choroby.Z odrzuceniem przez bliską osobę także.Nawet w takiej firmie jak zakład brukarski na rozmowie o pracę usłyszałem,że oni takich nie przyjmują bo boją się,że popracuje miesiąc i kolejne pół roku ucieknę na zwolnienie lekarskie - miałem wiele takich rozmów i moim błędem było,że pierwsze lata przepracowałem w zakładzie pracy chronionej i nie mogłem ukryć że mam grupę inwalidzką.Mój jedyny związek w którym były plany na przyszłość rozpadł się po tym jak trafiłem do szpitala.Ponoć jej rodzina nie zaakceptowała by kogoś kto był w psychiatryku.Wtedy też straciłem przyjaciela.Co prawda mieliśmy jeszcze sporadyczny kontakt,ale chyba się przestraszył i nie wiedział jak ma się wobec mnie zachować.Z tym trzeba się pogodzić,tak było,jest i będzie.Ja nauczyłem się,że stawianie siebie w roli ofiary do niczego dobrego nie prowadzi.Najpierw okażą ci współczucie a zaraz po tym pójdą do innych z którymi będą się dobrze bawić i nie będą czuli się w obowiązku pocieszania czy litowania nad kimś.Osoby chore psychicznie też potrafią być rasistami,nie tolerować osób z kręgu LGBT i nie jesteśmy jako grupa społeczna lepsi od innych
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
- Catastrophigłupek
- bywalec
- Posty: 537
- Rejestracja: ndz gru 10, 2023 1:08 pm
- Status: Upośledzony
Re: Odbiór osób po kryzysie psychicznym przez otoczenie
Życie jest przygodą dla odważnych albo niczym. |"I do not fear for You are with me" | Semper in altum