podczas łuchania muzyki uwalnia się dopamina (PAP)

informacje naukowe, medyczne

Moderator: moderatorzy

Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10241
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

podczas łuchania muzyki uwalnia się dopamina (PAP)

Post autor: Pamal »

http://pap.pl/palio/html.run?_Instance= ... -484808100

W związku z tym, czy my, chorzy powinniśmy słuchać czy raczej unikać?
Proszę o szybką odpowiedź, bo słucham od rana Osieckiej i nie wiem,
czy to mi szkodzi, czy pomaga ;)
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: podczas łuchania muzyki uwalnia się dopamina (PAP)

Post autor: Kamil Kończak »

Nie można popadać w paranoję.Tu raczej chodzi o typ muzyki,który może być szkodliwy dla naszego umysłu.Dopamina to neuroprzekaźnik odpowiedzialny za napięcie mięśni,napęd,koordynację.Nie można go wiązać jedynie z objawami wytwórczymi.Muzyka,która sprawia przyjemność a nie wywołuje lęków jest bezpieczna.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: podczas łuchania muzyki uwalnia się dopamina (PAP)

Post autor: dan »

irish24 pisze:Muzyka,która sprawia przyjemność
To właśnie ona powoduje, że dopamina zaczynać odgrywać odczuwalną rolę w mózgu ;).

Muzyka jest naturalnym stymulantem układu nerwowego, najstarszym znanym "narkotykiem" i nie od parady mówi się, że łagodzi obyczaje (wpływa na emocje, umysł - mózg). Muzyka raczej nie jest szkodliwa, a jeśli sprawia przyjemność, to przecież dobrze! :)
Problem, gdy nic nie cieszy...

Agnieszka, słuchać. Zdecydowanie.
Zapraszam do rozmowy na czacie.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: podczas łuchania muzyki uwalnia się dopamina (PAP)

Post autor: moi »

dan pisze:i nie od parady mówi się, że łagodzi obyczaje
Szczególnie black metal i jego odmiany ;)
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: podczas łuchania muzyki uwalnia się dopamina (PAP)

Post autor: dan »

moi pisze:
dan pisze:i nie od parady mówi się, że łagodzi obyczaje
Szczególnie black metal i jego odmiany ;)
Zależy co uznać za muzykę...
Jednak zauważyłem może nieco przewrotnie, że moi znajomi słuchających takiej, hm, muzyki są zazwyczaj bardzo spokojnymi osobami.
Rozmawiałem z nimi kiedyś na ten temat, okazuje się, że to ich sposób na odreagowanie napięć.
Zapraszam do rozmowy na czacie.
Awatar użytkownika
marek-sportowiec
nadużywający
nadużywający
Posty: 322
Rejestracja: czw maja 25, 2006 1:11 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: olimpiada
Kontakt:

Re: podczas łuchania muzyki uwalnia się dopamina (PAP)

Post autor: marek-sportowiec »

Muzyka rozluźnia . . .
Pierwsza wojna atomowa nadchodzi! Nie pomogą pojazdy czy broń palna! Armia jest zbyteczna! Wojacy się nie przydadzą! Zasobów coraz mniej, bo są marnotrawione bezlitośnie przez samego człowieka!
Puss djevel Dreng, øl rødhåret bjørn.
taurus-piskus
lopta
zaufany użytkownik
Posty: 461
Rejestracja: pt lip 09, 2010 5:01 pm

Re: podczas łuchania muzyki uwalnia się dopamina (PAP)

Post autor: lopta »

Tej dopaminy to na pewno nie wielkie ilości się wydzielają więc nie ma się co obawiać.
lopta
zaufany użytkownik
Posty: 461
Rejestracja: pt lip 09, 2010 5:01 pm

Re: podczas łuchania muzyki uwalnia się dopamina (PAP)

Post autor: lopta »

Na pewnej stronie pisze, że jednym ze sposoób zapobiehania nawrotu jest słuicyhanie muzyki.
neurotyk
bywalec
Posty: 116
Rejestracja: pt lip 31, 2009 9:32 pm

Re: podczas łuchania muzyki uwalnia się dopamina (PAP)

Post autor: neurotyk »

nie możecie problemu schizofrenii i nawrotów tak płasko rozpatrywać, oraz że jak muzyka powoduje wydzielanie dopaminy to odrazu to i tamto.
muzyka działa w znacznie bardziej złożony sposób na mózg, pobudza jego prawie wszystkie części, powoduje do zawirowań nastroju jak i neuroprzekaźników. można powiedzieć że buduje nowe drogi percepcji i poszerza świadomość znacznie bardziej niż inne bodzce.
poza tym jest cos takiego jak muzykoterapia. czasami muzyka powoduje wlasnie rozluznienie, wyrzucenie emocji w sposob bezposredni, jakby wokalny, dzwiekowy, na zewnatrz. pozwala na poukladanie wielu rzeczy.
to tak jakby ktos mowil ze znudzenie, rozdraznienie, rozmawianie, pisanie, spanie s*anie, powoduje zmiane poziomu dopaminy i ze mamy tego unikac (bo przeciez maaasa czynnosci powoduje zmiany w ilosci i rozkladzie neuroprzekaznikow, bo przeciez od tego one sa by sie zmieniac w zaleznosci od sytuacji i wywolywac nastroj pomagajacy w dalszym dzialaniu, nie ???)
ODPOWIEDZ

Wróć do „wiedza o schizofrenii”