Nasze cięte riposty i inne sprawy. Dział kierowany do osób, które muszą się wyładować. Zaproś do dyskusji.

[Amannn]

Trickster nie przyjdzie ma wiele takich zaproszeń od kolegów gejów i zawsze się one kończą tak samo.

[Stoķrotķa]

Wiesz co myślę o Tobie i wiesz co wiem?

Wiesz co myślę o Tobie i wiesz co wiem?

Proszę macie ode mnie ułatwione zadanie, mam nadzieje że teraz będziecie pisać w jednym, a nie w pięćdziesięciu różnych!

[Amannn]

Nic nie ułatwiłes ani Trickster ani katastrofa tu nie przyjdzie wolą oddawać kał gdzie indziej. Napisz do nich na priva

[pingui]

Możnaq by ich zaciagnąć tu siłą, albo nie wróć, to oni w sumie lubi,ą ciągnąć

[Amannn]

Obydwoje ciągną jak odkurzacz podobno

[Stoķrotķa]

Witaj jestem pingui chciałbym z Tobą porozmawiać Catastrophique!

No co tam?

[Amannn]

Katastrofa tu nogi nie postawi obawia się najgorszego.

[pingui]

On to się boi nawet cienia swego. dopiero będzie jak nieżywy Makaroni Adolfini mu się przyczepi do plerów, to dopiero będzie Katafon będzie szedł przez życiem z nieżywym chomikiem na plecach

[Amannn]

On to się boi nawet cienia swego. dopiero będzie jak nieżywy Makaroni Adolfini mu się przyczepi do plerów, to dopiero będzie Katafon będzie szedł przez życiem z nieżywym chomikiem na plecach

To jest niewykluczone. Taka może być reakcja jego sumienia w połączeniu ze schizofrenią jeśli rzeczywiście zapił Adolfiniego na śmierć. Skądś się wzięły teksty katastrofy po sylwestrze że niektórzy nie umieją pić. Zresztą wydaje mi się ze on Adolfiniego mniej lubił bo nie chciał tyle jeść co ten pierwszy i nie był przez to aż tak zapasiony jak sam katastrofa.

[pingui]

On jest zaburzony owładnięty myślą, że wszyscy mu zazdroszczą, tak jakby było czego. Jakby miał przynajmniej dom z basenem i laski na pęczki to przynajmniej byłoby czego.
I oby tylko kluseczkę nie zamęczył jak Adolfiniego Dwa nieżywe chomiki przyczepione do plerów to nawet jak dla Katafona byłoby zbyt wiele

[spring_]

On to się boi nawet cienia swego. dopiero będzie jak nieżywy Makaroni Adolfini mu się przyczepi do plerów, to dopiero będzie Katafon będzie szedł przez życiem z nieżywym chomikiem na plecach

To jest niewykluczone. Taka może być reakcja jego sumienia w połączeniu ze schizofrenią jeśli rzeczywiście zapił Adolfiniego na śmierć. Skądś się wzięły teksty katastrofy po sylwestrze że niektórzy nie umieją pić. Zresztą wydaje mi się ze on Adolfiniego mniej lubił bo nie chciał tyle jeść co ten pierwszy i nie był przez to aż tak zapasiony jak sam katastrofa.

Wystarczy mieć zagryche i pijesz.

[Amannn]

On jest zaburzony owładnięty myślą, że wszyscy mu zazdroszczą, tak jakby było czego. Jakby miał przynajmniej dom z basenem i laski na pęczki to przynajmniej byłoby czego.
I oby tylko kluseczkę nie zamęczył jak Adolfiniego Dwa nieżywe chomiki przyczepione do plerów to nawet jak dla Katafona byłoby zbyt wiele

Fachowo to co on ma to się nazywa urojenia ksobne. On ma też cos w rodzaju mani prześladowczej ze wszyscy chcą mu zaszkodzić Jak tak na prawdę chcą go wyrwać z tych konpleksów w jakie popadł i starszej frustracji. Co się stanie z kluseczką zobaczymy.

[spring_]

On jest zaburzony owładnięty myślą, że wszyscy mu zazdroszczą, tak jakby było czego. Jakby miał przynajmniej dom z basenem i laski na pęczki to przynajmniej byłoby czego.
I oby tylko kluseczkę nie zamęczył jak Adolfiniego Dwa nieżywe chomiki przyczepione do plerów to nawet jak dla Katafona byłoby zbyt wiele

Fachowo to co on ma to się nazywa urojenia ksobne. On ma też cos w rodzaju mani prześladowczej ze wszyscy chcą mu zaszkodzić Jak tak na prawdę chcą go wyrwać z tych konpleksów w jakie popadł i starszej frustracji. Co się stanie z kluseczką zobaczymy.

Idć umyj ręce to forum nas zmarnowało. Kiedyś byłem intelektualista tu panuje za duży chaos informacjyjny. Schizofrenia nie istnieje to zwykła grypa wystarczy wziąć 3 wdechy nosem. Bzdura?

Bzdura to kogoś zamknąć poza domem jak się jest samodzielnym i karmić psychocukierkami i mówić mu że mu pomagają.

[spring_]

On jest zaburzony owładnięty myślą, że wszyscy mu zazdroszczą, tak jakby było czego. Jakby miał przynajmniej dom z basenem i laski na pęczki to przynajmniej byłoby czego.
I oby tylko kluseczkę nie zamęczył jak Adolfiniego Dwa nieżywe chomiki przyczepione do plerów to nawet jak dla Katafona byłoby zbyt wiele

Fachowo to co on ma to się nazywa urojenia ksobne. On ma też cos w rodzaju mani prześladowczej ze wszyscy chcą mu zaszkodzić Jak tak na prawdę chcą go wyrwać z tych konpleksów w jakie popadł i starszej frustracji. Co się stanie z kluseczką zobaczymy.

Przecież psychotropy są tak drogie że musimy wydawać majątek. A to lekarz jest farmaceuta daje za darmo powinien. Ale nie daje.