uczucie prześladowania

Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Awatar użytkownika
milusia12
bywalec
Posty: 481
Rejestracja: sob sty 08, 2022 11:28 pm

uczucie prześladowania

Post autor: milusia12 »

Jakiś czas temu opisałam w necie jaka ja to dzielna jestem że żyję.
Że stalker czy inny oprawca który się przyczepił do mnie jak rzep psiego ogona rujnując mi opinię i zasady życia czy też współżycia w społeczeństwie; sobie pluje czasem pewnie w brodę, że mu sie tak łatwo mnie nie udało, załatwić.
Że mimo przeciwnościom losu, napotkanym dyskryminacjom; osiągnęłam swoje cele i żyję jako tako zabezpieczona na przyszłość.
Że im domu rodzinnego nie pozwoliłam sobie odebrać, że tkwię - choć beznadziejnie, bronie swoich osiągnięć, swojego dobrobytu. mimo to pamiętam też jak wiele straciłam...zawsze mogłoby być lepiej....;-)
Tak więc uważam ze oponent który rzucił się na moją osobę rujnując wszelakie godności życia czuje niesmak samego siebie że żyję i mam sie w miarę dobrze. A wiele razy było tak że by mnie już nie było. Żal by było dobra przegranej!!!. :angelic-cyan:
Tak to mniej więcej opisałam pewnemu internaucie.
Następnego dnia jak zawsze coś. Na przystanek autobusowy przychodzę, a tu pod ławką nieprzytomny człowiek - niby co ja miałabym zrobić? - chciałam zadzwonić po straż miejską - ale zjawił sie znikąd policjant i przejął sprawę. Szkoda!! bym miała wolny dzień w pracy xD. :dance:
A w domowej skrzynce pocztowej karteczka; biuro nieruchomości poszukuje łatwe domy na sprzedaż- szybka gotówka ! (co to ma być ?!)

Takie zbiegi okoliczności to co rusz. Jakbym była obserwowana i sprawdzana jakby mi podkopy robili celowe żebym na dobrego człowieka nie wypadła. :(
A bóg mawiał ; nie będziesz sprawdzał Pana boga swego ani wzywał nadaremnie jego - a czym jest człowiek jak nie częścią boską.!. :angelic-grayflying:
Ostatnio zmieniony śr lis 30, 2022 10:28 am przez milusia12, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
milusia12
bywalec
Posty: 481
Rejestracja: sob sty 08, 2022 11:28 pm

Re: uczucie prześladowania

Post autor: milusia12 »

No i kwestia tego co mi powiedział radca czy to de facto subiektywne uczcie i tylko uczucie zbieżne z rzeczywistością ???
- No ja jestem uparta w tej kwestii, może więcej poszlak na dowodzenie, ale to tez cos...
landryn
zarejestrowany użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: śr lis 30, 2022 7:09 pm
Status: gimnazjalista

Re: uczucie prześladowania

Post autor: landryn »

ten menel to Twoj tatus pewnie byl, chcial powachac Twojego pierda.
buziaki
Awatar użytkownika
milusia12
bywalec
Posty: 481
Rejestracja: sob sty 08, 2022 11:28 pm

Re: uczucie prześladowania

Post autor: milusia12 »

Chyba muszę zmienić lekarza prowadzącego.
muszę czy powinnam ??
Lekarz psychiatra mi powiedział że załatwi mi niepełnosprawność.
Ja o to nie prosiłam, a ba nawet powiedziałam, że do niczego nie potrzebne, bo tylko zniesławia i wprowadza kwestie/możliwości manipulacji moją osobą.!!.!!.
A ta uparta swoje nawet zapisała na kartce żeby załatwić :(
Ja nie wiem ktos znowu rzuca sie z motyką na słońce czyli szantażem na moje życie?? Jak to wgl mam rozumieć?
Nie dość że biorę leki, to za to że biorę i czuje się dobrze( a chyba nie powinnam sie czuć dobrze) chce mnie pani doktor ukarać zniesławieniem, dodatkowym upokorzeniem - jakby było mało że muszę do doktor chodzić i się spowiadać :(
Jakby mało niebezpieczną łatkę mi wlepili (nazwą choroby) to jeszcze chcą upokorzyć do dna :(.??!!.

W życiu daje sobie sama radę!., ale więcej kasiory mam żyjąc z matką to tak ich wnerwia, że przez to współdzielenie życia, mam luksusowe życie???
spring_
bywalec
Posty: 504
Rejestracja: ndz lis 13, 2022 2:10 pm
płeć: mężczyzna

Re: uczucie prześladowania

Post autor: spring_ »

poco się malujesz i sexy ubierasz?
każdy user twgo forum wie że choruje to znaczy ma "wgląd" czyli jest zdrowy.

Każdy leczący się jest zdrowy.

A że bieda nuda głód trudności życiowe to inna sprawa
Awatar użytkownika
milusia12
bywalec
Posty: 481
Rejestracja: sob sty 08, 2022 11:28 pm

Re: uczucie prześladowania

Post autor: milusia12 »

bo życie to nie tylko udręka
bo życie to nie tylko czyhanie na śmierć
Bo też nie czuje się za piękna a lubię się tak czuć
A czy sexy hmm wątpliwe chyba pomyłka :))
spring_
bywalec
Posty: 504
Rejestracja: ndz lis 13, 2022 2:10 pm
płeć: mężczyzna

Re: uczucie prześladowania

Post autor: spring_ »

milusia tak jak wiara katolicka kończy się śmiercią.
tak chorowanie na schizofrenie DPS.

Poproś nie lekarza tylko znajomych tu w tym wątku do jakiego zolu najlepiej jechać.

w zolu jest jak w hotelu. łazienki w każdym pokoju. pokoje jednoosobowe. psycholog jedynie ale można go ignorować. lekarz,

najlepiej pojedź tam z rodzicami żebyś nie miała koraliny I NAJWAŻNIEJSZE:

ZOL jest DARMOWY.

to jest tylko fake wpis na wikipedii
każdy user twgo forum wie że choruje to znaczy ma "wgląd" czyli jest zdrowy.

Każdy leczący się jest zdrowy.

A że bieda nuda głód trudności życiowe to inna sprawa
spring_
bywalec
Posty: 504
Rejestracja: ndz lis 13, 2022 2:10 pm
płeć: mężczyzna

Re: uczucie prześladowania

Post autor: spring_ »

milusia12 pisze: ndz gru 18, 2022 1:30 pm bo życie to nie tylko udręka
bo życie to nie tylko czyhanie na śmierć
Bo też nie czuje się za piękna a lubię się tak czuć
A czy sexy hmm wątpliwe chyba pomyłka :))
już eden pisał wszystkie problemy EVOT rozwiązane.

nie pisz.

poczytaj.
każdy user twgo forum wie że choruje to znaczy ma "wgląd" czyli jest zdrowy.

Każdy leczący się jest zdrowy.

A że bieda nuda głód trudności życiowe to inna sprawa
Awatar użytkownika
milusia12
bywalec
Posty: 481
Rejestracja: sob sty 08, 2022 11:28 pm

Re: uczucie prześladowania

Post autor: milusia12 »

Zanim mnie zdiagnozowano jakby byłam lepiej traktowana i nie umiem sie mimo lat upływających przystosować zatem pozostaje samotność :(.
Randki wszystkie od wielu lat nieudane; próby gwałtu/wymuszenia buziaka/- ot po prostu wiocha :/
Chociaż pisze z góry szukam przyjaźni i chcę żeby ta przyjaźń się rozwijała !.
Nie umniejszam jednak potrzeb seksualnych ale potrzeby kultury u mnie są jednak wyższego rzędu.
Wszystko jest do bani w traktowaniu schizofrenii!!!. inaczej to zwykły pospolity stalking!!!. tyle że masowy więc ciężko wskazać oprawcę. :-(
Najgorsze jest to że samotność wcale nie jest taka zła, biorąc pod uwagę napotkanych 'incydentów' - że już wole byc sama niż się męczyć z którymś z randkowiczów i cierpieć nawet gorsze katusze.
Najgorsze jest to że czasem jednak trzeba się otaczać ludźmi żeby uniknąć pomówień zdziczenia. :/;(
Awatar użytkownika
gratis
zaufany użytkownik
Posty: 2178
Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: uczucie prześladowania

Post autor: gratis »

Czasem można mieć wrażenie prześladowania, zwłaszcza, gdy ma się swoje, wyraźne priorytety, a chyba już najbardziej, kiedy wcześniej się to przeżyło jako objaw chorobowy. Niekoniecznie jest tu potrzebna farmakoterapia, lecz umiejętność obrony przed potencjalnym szkodnikiem. Warto się wtedy wsłuchać w swoje uczucia i wyrazić własne zdanie, własną potrzebę, umieć jej bronić.
Jonny1988
zaufany użytkownik
Posty: 418
Rejestracja: pt gru 28, 2018 1:10 pm
płeć: mężczyzna

Re: uczucie prześladowania

Post autor: Jonny1988 »

milusia12 pisze: śr gru 28, 2022 4:56 am Zanim mnie zdiagnozowano jakby byłam lepiej traktowana i nie umiem sie mimo lat upływających przystosować zatem pozostaje samotność :(.
Randki wszystkie od wielu lat nieudane; próby gwałtu/wymuszenia buziaka/- ot po prostu wiocha :/
Chociaż pisze z góry szukam przyjaźni i chcę żeby ta przyjaźń się rozwijała !.
Nie umniejszam jednak potrzeb seksualnych ale potrzeby kultury u mnie są jednak wyższego rzędu.
Wszystko jest do bani w traktowaniu schizofrenii!!!. inaczej to zwykły pospolity stalking!!!. tyle że masowy więc ciężko wskazać oprawcę. :-(
Najgorsze jest to że samotność wcale nie jest taka zła, biorąc pod uwagę napotkanych 'incydentów' - że już wole byc sama niż się męczyć z którymś z randkowiczów i cierpieć nawet gorsze katusze.
Najgorsze jest to że czasem jednak trzeba się otaczać ludźmi żeby uniknąć pomówień zdziczenia. :/;(
Samotność nie jest taka zła idzie się do niej przyzwyczaić. A z portalami randkowymi też mam słabe doświadczenia bo nie dały efektów. Zresztą mieszkam w takiej okolicy że ciężko znaleźć kogoś.
ODPOWIEDZ

Wróć do „kto pomoże”